zanzibar 2012-01-17 12:36:52
Raf widzę uśmiech na Twojej Twarzy po wizycie w ZUS-ie
no dobra :)
Przychodzi Raf do Zósu wchodzi do pokoju i mówi:
R: Dzień dobry
Zós: Cisza
R: Drugi raz dzien dobry (może za ciho było)
Z: Proszę siadać , imię, nazwisko,wiek,waga,zawód
R: Powiedział wszystko o co szanowny Zós prosił tzn chciał.
Z: Poproszę wypis , kartę choroby.
R: Proszę
Z: Przepisuje to do komputera niemiłosiernie mocno uderzając w klawiaturę tak że na pewno owa klawiatura ma dyskopatię kabla łączącego ją z kompem.
R: Siedzi cicho.
Z: Proszę rozebrać się do pasa
R: Posłusznie czyni rozkazy najświętszej wyroczni
Z: *** stetoskopem,mierzy ciśnienie,każe skręcić głową w prawo,lewo ... ogląda szyję ... dostrzega jakąś pozioma kreskę ... i pyta " Czy to ta blizna bo operacji" ??
R: Tak szanowna wyrocznio.
Z: FAKTYCZNIE JEST PAN PO OPERACJI ZWOLNIENIE LEKARSKIE JEST ZASADNE