Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
16-08-2013, 15:24:45

Witam ...
becia1968 ... dziękuję za dobre słowo... życzę Tobie i Twojemu mężowi wszystkiego naj... a przede wszystkim zdrowia ! Trzym się dzielnie i wspieraj męża bo to ważne ... i obyś Ty szybko wróciłla do zdrówka bo kobieta to jednak ,,ta szyja '' i głowa którą trzeba dobrze krecić :), chociaż Ci nasi panowie tacy kochani:)
Pozdrawiam serdecznie Bernadeta
Wtajemniczona
16-08-2013, 18:05:32

Becia1968 witaj w gronie szyjek po. Szyja i barki na początku są spiete, zbiegiem czasu będzie coraz lepiej. Obracanie całym ciałem to nasz rytuał pooperacyjny. Najważniejsze że czujesz się dobrze. Dużo zdrowia dla Ciebie i męża.
Becia_40 oczekiwanie na operacje nie jest łatwe,dużo wytrwałości. Powtarzaj sobie że wszystko bedzie dobrze, nasze nastawienie to połowa sukcesu.
Pozdrawiam że świeradowa, mam po 6 zabiegów dziennie i zaczynam odczuwać zmęczenie.
Dana 2009-08-03 - wypadek 2009-09-09 - pierwsze MRI zalecana operacja 2012-06-19 - drugie MRI 2012-10-29 - operacja C5/C6 i C6/C7 implanty stałe
Wtajemniczona
16-08-2013, 18:45:40

Dana!
Mam pytanko!Prawdopodobnie pojadę do sanatorium do ŚWIERADOWA we wrześniu!
Jeśli możesz napisz coś bliżej na priv wjesionka@gazeta.pl
Pozdrawiam!
wiesia
Wtajemniczona
17-08-2013, 12:37:50

Wiesiu napisałam ale nie wiem czy doszło. Mój dana220563@interia.pl
Pozdrawiam wszystkich
Dana 2009-08-03 - wypadek 2009-09-09 - pierwsze MRI zalecana operacja 2012-06-19 - drugie MRI 2012-10-29 - operacja C5/C6 i C6/C7 implanty stałe
Wtajemniczona
17-08-2013, 12:40:46

Becia1968,
trzymam kciuki za Twój szybki powrót do zdrowia. dbaj o siebie i pisz jak się czujesz.
ja dojrzewam do podjęcia decyzji o zabiegu. moja rwa i parestezje trwają od kilku dobrych tygodni i nic mi nie pomaga. w poniedziałek ide do innego fizjo. zobaczę, co mi powie.
jak tak czytam, że wielu z Was ma ulgę to mam ochote pokonać ten paraliżujący strach i dać się pokroić. jestem coraz mniej sprawna:(
pozdrawiam wszystkie szyjki :)
Wtajemniczona
18-08-2013, 09:33:03

Jak tak czytam, że wielu z Was ma ulgę to mam ochote pokonać ten paraliżujący strach i dać się pokroić. jestem coraz mniej sprawna
To może dużo spaceruj i wykonuj te ćwiczenia , które zalecają w szpitalach po operacjach.Przecież od twojej sprawności przed operacją zależy szybkość powrotu do sprawności PO .A ćwiczenia izometryczne , na pewno możesz je wykonywać
Karolina
Wtajemniczona
18-08-2013, 09:36:00

Szyjka 74
Jak tak czytam, że wielu z Was ma ulgę to mam ochotę pokonać ten paraliżujący strach i dać się pokroić. jestem coraz mniej sprawna
To może dużo spaceruj i wykonuj te ćwiczenia , które zalecają w szpitalach po operacjach.Przecież od twojej sprawności przed operacją zależy szybkość powrotu do sprawności PO .A ćwiczenia izometryczne , na pewno możesz je wykonywać
Pozdrawiam Karolina
Początkująca
18-08-2013, 15:30:03

Witam ciepło wszystkie Szyjki.
Dawno się nie odzywałam, ale czasami zaglądam na forum i uzupełniam zaległości.
Aktualnie rehabilituję się w Ciechocinku. Czy może jakaś bratnia dusza jest również na kuracji w Ciechocinku?
Ewa 1313
Wtajemniczona
18-08-2013, 18:40:22

Dana jak podoba się Tobie w sanatorium w Świeradowie? Czy na gondolce już byłaś? A jakei masz zabiegi bo to najważniejsze.
Ja jutro konsultacja u neurologa zobaczymy co powie. Pozdr5awiam wszystkich. Renata
Przed operacją Zwyrodnienie C4do C7 + długi opis
Początkująca
18-08-2013, 19:22:31

Witam wszystkie szyjki i dołączam do grona dyskopatów.
Może na początek wrzucę swój wynik drugiego MR z ubiegłego roku
Niewielkiego stopnia wyrównanie lordozy szyjnej.
Wysokość oraz intensywność sygnałów krążków międzykręgowych w odcinku szyjnym zachowana.
Na poziomie C4/5 centralno – lewoboczna protruzja krążka miedzykręgowego, spłycająca płynową przestrzeń przedrdzeniową oraz zwężająca lewy kanał korzeniowy, z modelowaniem przebiegających korzeni nerwu rdzeniowego.
Na poziomie C5/6 szerokopodstawna przepuklina krążka międzykręgowego, spłycająca płynową przestrzeń przedrdzeniową i dochodząca w bezpośrednie sąsiedztwo rdzenia kręgowego, która zwęża kanały korzeniowe obustronnie (kanały korzeniowe dodatkowo zwężone przez wpuklające się zmiany zwyrodnieniowe z stawów międzykręgowych).
Szerokopodstawne uwypuklenie krążka międzykręgowego C6/7 ze spłyceniem przestrzeni płynowej przedrdzeniowej, dochodzące w bezpośrednie sąsiedztwo rdzenia kręgowego. Kanały korzeniowe na tym poziomie obustronnie zwężone zarówno przez uwypuklony krążek jak i zmiany zwyrodnieniowe w stawach międzywyrostkowych.
Niewielki zwężenie kanałów korzeniowych, zwłaszcza lewego na poziomie C3/4 przez niewielkie zmiany wytwórcze w stawach unkowertebralnych.z poprzednim badaniem progresja zmian na poziomie C4-C5
Rdzeń kręgowy w odcinku szyjnym bez patologicznych sygnałów.
WNIOSEK: Dyskopatia C4/5, C5/6, C6/7
W porównaniu z poprzednim badaniem progresja zmian na poziomie C4-C5
Objawy neurologiczne jakie mam to: osłabienie siły mięśni w rękach, drętwienie rąk – nie mogę ich podnieś do góry, tiki palców, migrenowe bóle głowy, zawroty głowy z drętwieniem lewej strony twarzy. Czasami mam wrażenie że i u nóg mięsnie są osłabione.
Moja przygoda poważna zaczęła się w marcu 2009 rok pierwszy strzał, po 7 dniach następny. Rwa barkowa – zdrętwiała mi ręka, opadła głowa i ból nie do zniesienia. Gdyby nie znajomi ze służby zdrowia to nie wiem jak długo bym chodziła w takim stanie. (nie dostała więcej L-4 i z kołnierzem ortopedyczny po myolastanie chodziłam do pracy). Potem neurolog i szybki rezonans. No nie było ciekawie. Nie mogłam wrócić do neurologa bo się kobitka rozchorowała. Poszłam prywatnie na konsultacje do dwóch neurochirurgów. Pierwszy stwierdził, że nadaje się do nukleoplastyki na dwóch poziomach – 7000 za jeden dysk. Panu już podziękujemy. Wizyta trwała nie całe 5 minut. Drugi stwierdził że żadnej operacji nie trzeba, wytłumaczył wszystko, jak żyć, ćwiczenia, poduszka ortopedyczna, rehabilitacja i leki po których zdrętwienie minęło (Nivalin). Byłam również u znajomego ortopedy który również wytłumaczył stan zaawansowania choroby ale również dodał że mino rehabilitacji i tak choroba się nie cofnie i prędzej czy później wrócę do niego na operację.
Z uporem maniak chciałam wszystkim udowodnić że ja będę się rehabilitować a o żadnej operacji nie ma mowy. Chodziłam na rehabilitacje, jeździłam na turnusy rehabilitacje i do sanatorium.
Jednak kiedy zaczęły mi słabnąć ręce zaczęło być poważnie. Zrobiłam kontrolny MR i wyszło pogorszenie – wynik powyżej. W tym roku 20 wejść do kriokomory zmniejszył ból. W zasadzie na dzień dzisiejszy nic mnie nie boli ale w domu nie wiele mogę zrobić. Potłukłam już kilka naczyń bo wypadły mi z rąk, obieranie warzyw w moim wykonaniu to porażka. Dodam ze prowadzę bardzo oszczędny tryb życia. Czuję jak moje ręce odmawiają mi posłuszeństwa. W sierpniu wizyta u ortopedy i wyrok – operacja – ale nie żadna nukleoplastyka tylko 3 sztuczne dyski ze stabilizatorem i kołnierz ortopedyczny przez 3 miesiące – operacja 6 godzin. Powiedział również że będę miała ograniczoną ruchomość w szyi na operowanych poziomach.
JESTEM PRZERAŻONA. Dodam ze jestem ze Śląska a operacja miałby się odbyć w Piekarach. Na razie odwlekłam na pół roku odpowiedź i dostałam skierowanie na kolejny rezonans.
Byłam już kilkakrotnie na forum i przeczytała większość wątków. Ale i tak nie jestem jeszcze zdecydowana. Sztywne implanty mogą po jakimś czasie spowodować pogorszenie się zdrowych dysków na następnych poziomach i co kolejna operacja. Na razie szukam w innych szpitalach możliwości wszczepienia implantów ale ruchomych. Na sztywne jak na razie się nie zgodzę.
Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: