Witam wszystkie szyjki i dołączam do grona dyskopatów.
Może na początek wrzucę swój wynik drugiego MR z ubiegłego roku
Niewielkiego stopnia wyrównanie
lordozy szyjnej.
Wysokość oraz intensywność sygnałów krążków międzykręgowych w odcinku szyjnym zachowana.
Na poziomie C4/5 centralno – lewoboczna protruzja krążka miedzykręgowego, spłycająca płynową przestrzeń przedrdzeniową oraz zwężająca lewy kanał korzeniowy, z modelowaniem przebiegających korzeni nerwu rdzeniowego.
Na poziomie C5/6 szerokopodstawna
przepuklina krążka międzykręgowego, spłycająca płynową przestrzeń przedrdzeniową i dochodząca w bezpośrednie sąsiedztwo rdzenia kręgowego, która zwęża kanały korzeniowe obustronnie (kanały korzeniowe dodatkowo zwężone przez wpuklające się zmiany zwyrodnieniowe z stawów międzykręgowych).
Szerokopodstawne uwypuklenie krążka międzykręgowego C6/7 ze spłyceniem przestrzeni płynowej przedrdzeniowej, dochodzące w bezpośrednie sąsiedztwo rdzenia kręgowego. Kanały korzeniowe na tym poziomie obustronnie zwężone zarówno przez uwypuklony krążek jak i zmiany zwyrodnieniowe w stawach międzywyrostkowych.
Niewielki zwężenie kanałów korzeniowych, zwłaszcza lewego na poziomie C3/4 przez niewielkie zmiany wytwórcze w stawach unkowertebralnych.z poprzednim badaniem progresja zmian na poziomie C4-C5
Rdzeń kręgowy w odcinku szyjnym bez patologicznych sygnałów.
WNIOSEK:
Dyskopatia C4/5, C5/6, C6/7
W porównaniu z poprzednim badaniem progresja zmian na poziomie C4-C5
Objawy neurologiczne jakie mam to: osłabienie siły mięśni w rękach, drętwienie rąk – nie mogę ich podnieś do góry,
tiki palców, migrenowe
bóle głowy,
zawroty głowy z drętwieniem lewej strony twarzy. Czasami mam wrażenie że i u nóg mięsnie są osłabione.
Moja przygoda poważna zaczęła się w marcu 2009 rok pierwszy strzał, po 7 dniach następny. Rwa barkowa – zdrętwiała mi ręka, opadła głowa i ból nie do zniesienia. Gdyby nie znajomi ze służby zdrowia to nie wiem jak długo bym chodziła w takim stanie. (nie dostała więcej L-4 i z kołnierzem ortopedyczny po myolastanie chodziłam do pracy). Potem neurolog i szybki rezonans. No nie było ciekawie. Nie mogłam wrócić do neurologa bo się kobitka rozchorowała. Poszłam prywatnie na konsultacje do dwóch neurochirurgów. Pierwszy stwierdził, że nadaje się do nukleoplastyki na dwóch poziomach – 7000 za jeden dysk. Panu już podziękujemy. Wizyta trwała nie całe 5 minut. Drugi stwierdził że żadnej operacji nie trzeba, wytłumaczył wszystko, jak żyć, ćwiczenia, poduszka ortopedyczna,
rehabilitacja i leki po których zdrętwienie minęło (Nivalin). Byłam również u znajomego ortopedy który również wytłumaczył stan zaawansowania choroby ale również dodał że mino rehabilitacji i tak choroba się nie cofnie i prędzej czy później wrócę do niego na operację.
Z uporem maniak chciałam wszystkim udowodnić że ja będę się rehabilitować a o żadnej operacji nie ma mowy. Chodziłam na rehabilitacje, jeździłam na turnusy rehabilitacje i do sanatorium.
Jednak kiedy zaczęły mi słabnąć ręce zaczęło być poważnie. Zrobiłam kontrolny MR i wyszło pogorszenie – wynik powyżej. W tym roku 20 wejść do kriokomory zmniejszył ból. W zasadzie na dzień dzisiejszy nic mnie nie boli ale w domu nie wiele mogę zrobić. Potłukłam już kilka naczyń bo wypadły mi z rąk, obieranie warzyw w moim wykonaniu to porażka. Dodam ze prowadzę bardzo oszczędny tryb życia. Czuję jak moje ręce odmawiają mi posłuszeństwa. W sierpniu wizyta u ortopedy i wyrok – operacja – ale nie żadna nukleoplastyka tylko 3 sztuczne dyski ze stabilizatorem i kołnierz ortopedyczny przez 3 miesiące – operacja 6 godzin. Powiedział również że będę miała ograniczoną ruchomość w szyi na operowanych poziomach.
JESTEM PRZERAŻONA. Dodam ze jestem ze Śląska a operacja miałby się odbyć w Piekarach. Na razie odwlekłam na pół roku odpowiedź i dostałam skierowanie na kolejny rezonans.
Byłam już kilkakrotnie na forum i przeczytała większość wątków. Ale i tak nie jestem jeszcze zdecydowana. Sztywne implanty mogą po jakimś czasie spowodować pogorszenie się zdrowych dysków na następnych poziomach i co kolejna operacja. Na razie szukam w innych szpitalach możliwości wszczepienia implantów ale ruchomych. Na sztywne jak na razie się nie zgodzę.
Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko