Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
14-08-2012, 13:01:35

... tak bym chciał wam dziewczyny jakoś pomóc ,ale nie wiem nawet jak?!?!?!
...cierpliwy...i kamień ugotuje...
gość
14-08-2012, 15:01:41

Chronic, zawsze możesz z nami ponarzekać - podobno pomaga
Stokrotko, chyba coś przekręciłaś nazwę - Traumon czy Traumel? Nie zaszkodzi, a jak ma pomóc to smaruj.
Ja kupiłam maść końską - mocno mnie rozgrzewa ale pomaga czasami na chwilę. Od paru dni mam zaostrzenie bólu
Kochani, byłam dziś u tego lekarza. Zbadał, przeczytał opisy i orzekł: rwa barkowa, ucisk powodujący drętwienie, stan zaostrzony. Do pracy niet. Dał zabiegi: diodynamic, laser i ćwiczenia. Niestety termin: październik. Nie ma póki co nic wcześniej, ale mam się dowiadywać.
Napisał mi też ocenę stanu zdrowia do lekarza POZ. Czy ja mogę mimo tego złożyć ten wniosek do ZUS?
Forumowicz
14-08-2012, 17:06:27


Dobry wieczór szyjki z starej i nowej gwardii Tak jak wam mówi Wika trzeba przestrzegać kodeksu dysk-opaty a będzie dobrze .
Pozdrawiam was
ks Janusz
gość
14-08-2012, 18:29:05

Witam Szyjki wieczornie.
Halinko - super, że już jesteś. Vika - jesteś dzielna.
Nie patrzcie na mnie. Ja nie jestem standardowa. Inaczej przechodzę rekonwalescencję. Nie mam opcji na czekania. Ja po prostu działam. Jak pisałam na początku mojej obecności na forum mam ADHD a cierpliwość nie jest moją mocną stroną. Przeszłam właściwie na miękko operację szyjnego na dwóch poziomach. Myślę sobie teraz, że kombinowanie przez okres 10 lat z rehabilitacją, tabsy( nie były bez negatywnego wpływu na inne organy - serce, wątroba) to nie było doskonałe rozwiązanie. Życie bez bólu jest naprawdę fajne czego WAM z całego serducha życzę. Służę oczywiście pomocą oraz wsparciem. Mam teraz mniej czasu na forum. Nowe wyzwania zawodowe więc absorbują mnie niesamowicie.
Jestem ogromnie wdzięczna Zosi, Halince, Irkowi, Januszowi oraz innym, za wsparcie na początku mojej drogi tuż po operacji. Dzięki wam wyhamowałam (oczywiście tupiąc nóżką ) ale efekty są. Pamiętać należy po operacji o tym, że czasu potrzeba na regenerację, akceptację organizmu na nowe - implanty, tam wewnątrz zachodzą procesy niestety też mają wpływ na dolegliwości bólowe. A nerw przez wiele lat uciskany, niedokrwiony - zwyczajnie boli. Nie forsujemy siebie przez 3 miesiące - TO NAKAZ!! Pracujemy jedynie palcem wskazującym. To nic, że roztocza mają przewagę nad nami, to nic, że okna szare, to nic...TY jesteś najważniejsza.
Pozdrawiam serdecznie.
Bogna
Wtajemniczona
14-08-2012, 19:05:55

Tyle napisałam......:((((((( i co?....Znowu wsiąkło:(((...
Może póżniej "powtórzę"..co wklepałam...
Bogna Uściski***....Dzięki za pamięć....
Halina z mielopatią...
gość
14-08-2012, 19:45:55

Halinko - Szkrabie Kochany o Tobie pamiętać to przyjemność. Jesteś nosicielką....optymizmu i radości mimo wszystko. To nie jest łatwe ale zaraźliwe. Mnie uzależniłaś. Miałam chwile lęków na samym początku, tuż po operacji ale czytając forum zebrałam złe myśli i powiedziałam im - won z mojej głowy
Mam nadzieję, że czujesz się już troszeczkę lepiej. Pozdrowienia serdeczne i uściski dla Ciebie.
Bogna
Forumowiczka
14-08-2012, 21:32:10

wikien
Błagam, pocieszcie mnie, że to kiedyś minie.
Wiktoria
Zgłaszam się chociaż z opóźnieniem, bo sobie gdzieś tam odpoczywałam.
Wiktoria to częściowo minie, może nie w 100% ale nie za miesiąc. Nie pamiętam twoich wcześniejszych wypowiedzi i nie kojarzę czy poszłaś na operację już z mielopatią, czy jeszcze jej nie miałaś, ale tak to już jest, ze przy długim i poważnym ucisku są potem problemy. Koleżanka miała taką bardzo silną przeczulicę ponad 4 miesiące. Potem się zaczęło cofać. Przez pewien czas brała jakieś leki ale potem je odstawiła bo wprawdzie działały na regenerację nerwów ale miała po nich niesamowite problemy z układem pokarmowym wiec już dłużej nie wytrzymała. Po 6 miesiącach mówiła, ze nie toleruje jeszcze obcinania skórek przy paznokciach, resztę już wytrzymywała - zresztą po 6 miesiącach wróciła do pracy (biurowej).
Tak więc będzie lepiej ale nie wiadomo czy całkiem normalnie. Ale lepiej będzie, tylko naczekasz się na to długo.......
Pomyśl optymistycznie - dobrze- że nie czekałaś z operacją jeszcze dłużej. Byłoby pewnie jeszcze gorzej.
Trzymam kciuki! Za twoje zdrowie ale tez za twoją cierpliwość - będzie potrzebna.
Asia
Wtajemniczona
15-08-2012, 02:48:29

niunqa - masz rację pomyliłam nazwe, bo pisałam w pracy i z głowy - a z pamięcią to bywa różnie
ten żel nazywa się Traumon
co do ZUS, składaj bo może się okazać, że prędzej w sanatorium przejdziesz rehabilitacjie niż na miejscu, ze mną była dziewczyna która komisje miała w poniedziałek a w piątek wyjazd, na komisji powiedz lekarzowi, że bardzo cię boli i chcesz jak najszybciej, dużo miejsc się zwalnia w ostatniej chwili,...
a co do zwlekania operacji i przesuwania na kiedyś to już w sumie nie wiadomo jak lepiej, czy przesuwać i brać pod uwagę, że nerwy już nigdy nie wrócą do normalności, czy jednak iść wcześniej jak nie jest jeszcze tragicznie żeby być powiedzmy zdrowym.
Jak już pisałam , ja mam tą przepuklinę która uciska na lewą stronę i dyski na poziomie 'c5-6-7 poszły sobie gdzieś i ich nie ma, mają być nowe, stąd boli mnie lewy bark, łokieć, i mam drętwy mały palec, i dr powiedział ze jeszcze do wiosny możemy poczekać, bo jeszcze przedmioty nie wypadają mi z ręki, ale...ja zapomniałam mu powiedzieć, bo dla mnie to oczywiste, że jestem całkowitym mańkutem, i lewa rączka mnie żywi i na mnie pracujew dodatku mój zawód jest trochę artystyczny i zdarza się, że muszę wykonać grafikę, rysunek, i takie tam
więc lepiej czekać, czy nie czekać
oto jest pytanie,.....?
Forumowiczka
15-08-2012, 07:40:56

stokrotka210863
więc lepiej czekać, czy nie czekać
oto jest pytanie,.....?
oooo tak!!!! - podstawowe pytanie. I jak do tej pory w zależności od przypadku z różnymi odpowiedziami. Problemem jest po prostu ewentualne późniejsze przeciążenie pozostałych poziomów.......
Każdy dyskopata chciałby chyba znać na nie odpowiedź :)
.....a ja już byłam na spacerku z pieskiem - super powietrze! chce się żyć !!!!!!!!
Asia
Wtajemniczona
15-08-2012, 08:10:50

stokrotka210863
więc lepiej czekać, czy nie czekać
oto jest pytanie,.....?
Za bardzo się nie znam i nie potrafię w sposób "medyczny" odpowiedzieć..:( - niestety....
Ale wiem jedno...z samą dyskopatią można sobie poczekać....ale jak już jest mielopatia ?.....chyba już NIE!!!......
Pozdrówka dla Wszystkich Drogich Mi Szyjek!!!!
Halina z mielopatią...

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: