ANETKO
Dziwne ,że jest wypuklina skoro nie ma już materiału (dysku) który ją tworzy ale może moja wiedza jest niepełna.
Ja mam na trzech poziomach usunięte dyski i stabilizację cage ,kontorla dotyczyła tylko stabilności impalnatów .Dyskopatia w takim wypadku może być na sąsiednich poziomach .To raczej operaujacy neurochirurg ma rację , przecież wie co usuwał .
Pokaż zdjęcie neurochirurgowi ,opis służy zwykle tylko do dokumentacji a specjalista i tak ocenia własnym okiem. Może to jakiś artefakt na zdjęciu.
Czy jesteś pod kontrolą neurloga?W takich przewlekłych stanach to bardziej odpowiedni specjalista niż ortopeda.
Ja przeszłam dosyć intensywne leczenie p. zapalne,poprawiające ukrwienie, rozluźniające i efekt mizerny ale warto spróbować.
Nie wiem czemu lekarze kwestionują objawy ,które wyraźnie występują . Ja odczuwam bardzo przykro połowiczne bóle twarzy z drętwieniem wargi ,nosa(ostatnio nieco mniej ale dla odmiany kark i szyja pieką niemiłosiernie) i orzeczniczka w ZUS stwierdziła ,że to nie od kręgoslupa mówiąc -ja jestem neurlogiem i ja wiem. Ale to mnie drętwieje i boli.
Jeśli chodzi o okolicę łopatek to nie miałam drętwienia tylko ból , zresztą nadal się utrzymuje.
Anetko ,nie wiem czy jestem dobrym źródłem informacjio dla Ciebie bo chyba Cię tylko dołuję

Mamy usztywnione te same poziomy , dwie operacje za sobą i równie oporny przebieg.
Ja do pewnego stopnia bólu przywykłam ale w ostatnim okresie część objawów zmieniła charakter i dowala w dwójnasób.
Dokumenty skladałam w
Miejskim Zespole do/s Orzekania o Niepełnosprawności
Warszawa Andersa 1 (tuż przy kinie Muranów , w dół po schodkach)
Trzeba tam pobrać najpierw dokumenty -wniosek i zaświadczenie lekarskie(wydają bez kolejki) . Wypełnione dokumenty wraz z kserokopiami dokumentacji lekarskiej dotyczącej wymienionych w zaświadczeniu chorób składa się na Andersa. Na komisji są wymagane oryginały dokumentów plus zdjecia (informuja co donieść w wezwaniu)
Mnie jeszcze pozostała jedyna nadzieja w nadchodzącym turnusie rehabilitacyjnym ,inne środki zawiodły. Miałam już dwukrotną rehabiliatcję w długich seriach , stosuję zalecaną izometrię ,funkcjonuję jakbym nie miała obowiązków chociaż dosyć długo broniłam się przed PRAWIENICNIEROBIENIEM i nadal lipa.
Jeśli masz życzenie możesz pisać również na priv.jeśli uzansz ,że jakiś problem nie zainteresuje szerszego grona
zocha_59@o2.pl
Anetko ,jesteś jeszcze stosunkowo krótko po drugiej operacji ,Nie trać wiary w powodzenie i ustąpienie dolegliości .Skoro MRI jest w porządku to podejmij leczenie proponowane przez neurochirurga , może to trafny trop
Pozdrawiam Zosia