Dzięki Bety za tak szybki odzew
Czy ta dolegliwość predysponuje do operacji? Nie to żebym paliła się na stół, ale zastanawiam mnie jak wygląda rehabilitacja w takim przypadku. Byłam rehabilitowana i wiem, że ćwiczenia te wymagają niezłej formy fizycznej. Na chwilę obecną noszenie damskiej torebki to dla mnie źródło wielkiego bólu w ręce, a jeśli chodzi o nogi, to po piątym schodku siadają mi mięśnie i zalewa mnie fala bólu i osłabienia. Ja już dwa lata temu miałam stwierdzone osłabienie siły mięśniowej w ręce i odruchów ścięgnistych ale rehabilitowano mnie. Po skończonym leczeniu wypisano ze szpitala z adnotacją, że leczenie nie przyniosło poprawy i od nowa zaczęłam drogę przez mękę czyli NFZ. A czy te bóle przechodziły Ci po krótkim odpoczynku czy były stałe?