Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
11-04-2014, 19:13:03

Gosiu nie ma reguł na "odpuszczanie". Każdy sprawdza ile może. Na pewno na początku, to nawet garnka z wodą na zupę nie powinno sie nosić, tylko nalewać wodę szklanką, potem powoli sie zakres ciężaru zwiększa, ale na jaki - to jest naprawdę indywidualne.
Ja myślałam, że cos mi sie działo na kolejnych poziomach, bo miałam bóle pogodowe, przeciążeniowe, coś mnie ciągnęło w drugiej niby zdrowej ręce, a jak w końcu zrobiłam kontrolne MR po 1,5 roku od operacji (specjalnie nie naciskałam na szybsze tak się bałam, że będzie tam coś strasznego) to okazało sie, ze stan jest DOKŁADNIE taki sam jak przed operacją, jedynie tam gdzie była ta okropna przepuklina to siedzi sobie implant, a rdzeń wrócił na swoje miejsce i ma się całkiem dobrze. Skąd więc są te bóle?
Na pewno nie pochodziły od przepuklin, bo kolejnych nie było.
To u mnie muszą być kwestie blizn, zrostów, innego obciążenia kręgosłupa po operacji, powięzie i ścięgna się buntują i nie pozwalają za bardzo zaszaleć.
No i dobrze- przynajmniej muszę o siebie dbać.
Nam nie wolno zapominać, że mamy ograniczenia - nawet jak czujemy się idealnie.
Może więc to nawet jest dobre, że coś nam pozostaje i przypomina aby dbać o swój kręgosłup.
A w zapewnienia lekarzy, że po operacji będziemy całkiem zdrowi i wrócimy do pełnej aktywności nie należy wierzyć. To się zdarza tylko nielicznym - w większości przypadków całkowitego powrotu do stanu sprzed kilku-kilkunastu lat, zanim dopadła nas dyskopatia raczej już nie ma.
Jest całkiem dobrze, ale już nie nadajemy się do sportów wyczynowych - czy tych na boisku, czy ze szmatką w domu.
Asia
Początkująca
11-04-2014, 19:42:02

srubki 2014-04-10 12:39:31 Drogie SZYJKI miękki kołnierz ortopedyczny kazano mi zakładać przed operacją, na 2godz 2 razy dziennie. Po zabiegu przez dłuższy czas zakładałm kołnierz w przypadku podróży samochodem, pociągiem czy samolotem(bo tak się tez zdarzyło).Dzięki kołnierzowi nie było dolegliwości, a jeszcze czułam się dużo bezpieczniej. Mija ósmy miesiąc od operacji, miewam jeszcze drętwienie i bóle po prawej stronie szyi i karku.Czy te dolegliwości mogą być spowodowane tym,,że w RM mam napisane: W TRZONIE VC5 OBECNE JEST OGNISKO O ŚREDNICY 4mm,SUGERUJĄCE NACZYNIAK KRĘGU??? 17kwietnia zaczynam fizykoterapię i liczę na poprawę. Pozdrawiam wszystkie SZYJKI.
To forum jest wpaniałą sprawą,pomaga w wielu kwestiach.Może któraś Szyjka napisze czy ten naczyniak może mi tak dokuczać
Forumowicz
12-04-2014, 07:15:10

Cześć PERYSKOPKI.Witam wyspy MGIEŁ.Mgla jak mleko i od dłuższego czasu slychac rogi mglowe u wejścia do portu.U nas w taka pogode to norma.Sabina u mnie to odpuszczanie to po 4 miesiacach bardzo ostroznie i wtedy pierwsze odkurzanie.I tak jak to byla mowa to po6 miesiacu jak sie zagoiło do pracy...piotr......
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Forumowicz
12-04-2014, 07:17:10

zapomnial bym były tez głupie wyskoki zakończone bólem i nazekaniem......to te niekontrolowane próby ze stareg zwyczaju-GŁUPOTA-jak skowronek.......................
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Początkująca
12-04-2014, 09:14:57

Asiu, Piotrze święte słowa...
u mnie pierwotnie lekarz powiedział.. "zabieg... miesiąc i do pracy... " Jakoś wszystko tak teraz szybko w tych szpitalach. No samo to to, że wyszłam ze szpitala po 21 godzinach od wybudzenia . Nie tylko ja, kobietka po wymianie dwóch kręgów i chłopak po złamaniu kręgosłupa na drugi dzień też do domu.
Piotrze widzę, że mam taki sam zakres operacji jak chyba większość tutaj.
Dzisiaj jest 3 dni po, jedyna rzecz jaka mnie niepokoi to ból w miejscu blizny. Pielęgnuję jak zalecali, ale mam wrażenie lekkiego opuchnięcia i to pobolewanie. Też tak mieliście ??
Piotrze widzę, że mam taki sam zakres operacji jak chyba większość tutaj.
Gosia
Wtajemniczona
12-04-2014, 09:47:54

Gosiu,
ja już prawie 4 tygodnie po. Jest nieźle, ale nie widzę jeszcze żebym mogła już iść do pracy. Jak za długo posiedzę lub pochodzę to boli mnie prawy bark i kark sztywnieje. 3 dni po zabiegu to masz prawo mieć ból nie tylko pobolewanie Ja chyba tydzień cały czas na p/bólowych byłam. No a blizna jasne że trzy dni po może być obrzęknięta. U mnie wyglądała jakby mi ktoś glistę zaszył pod skórą Teraz jest coraz ładniejsza i jakby ktoś nie wiedział to nawet nie zauważy. Po odpadnięciu strupków zaczęłam ja lekko masować kremem noscar i potem nakładam żel silikonowy. I tak dwa razy dziennie. Masowanie, przesuwanie, lekkie naciąganie
Tak więc jak widzisz jeśli 3 dni po masz pobolewanie, to jesteś szczęściara A jak u Ciebie z ruchami głowy? Bo ja jeszcze nie mam pełnej ruchomości, choć fizjo powiedział że jak tylko będzie pozwolenie na rehabilitację to się tym zajmiemy i wróci szybko, bo cytuję "tkanki miękkie nie są już tak obrzęknięte i poddają się ruchowi" cokolwiek to znaczy Ćwiczę się w cierpliwości żeby się nie zabrać za rzeczy niedozwolone, bo jak patrzę na słoneczko za oknem i mój rower to mnie nosi
Pozdrawiam
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Wtajemniczona
12-04-2014, 10:00:41

Co do pobytu w szpitalu, to teraz większość zabiegów odbywa się w takim trybie. Dzięki temu mniejsze koszty ale też mniejsze ryzyko zakażeń szpitalnych. Ja tam wolę zdrowieć w domu, ale znam takich co woleliby poleżeć z tydzień w szpitalu. Słyszałam wypowiedź jednego neurochirurga że w zasadzie na dzień dzisiejszy po niemal każdej operacji kręgosłupa jeżeli nie ma powikłań to można wypisać pacjenta w 3 dobie, a wielu przypadkach nawet wcześniej. Ja operację miałam w poniedziałek a wyszłam w czwartek, ale tylko dlatego że na OIOM-ie byłam dłużej bo były problemy z wybudzeniem, ciśnieniem itp. bo chłopak który miał operowaną szyję jako ostatni w tym samym dniu wyszedł na drugi dzień.
Pozdrawiam wszystkich przed i po
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Początkująca
12-04-2014, 10:57:23

Bety ruszam głową... ale boję się. Wolę się cała obrócić i nie chcę sprawdzać zakresu ruchu na razie - bo wiesz... Ja już przed zabiegiem chodziłam sztywna, ze strachu I po McKenzim mi ta sztywnośc została też. Robię minimalne ruchy głową i wmawiam sobie, że mam na to czas. I wszytko powoli oczywiście. Mam chodzić, leżeć siedzieć bez ograniczeń - na ile organizm pozwala. Reszta zaleceń pokrywa się z w dużej mierze z kodeksem szyjek
O powrocie do pracy za miesiąc nawet nie myślę. Za 3 tyg zaczynam delikatna rehabilitację ruchową, która będzie trwała 2 miesiące. Szczegółów na razie nie znam. Za 6 tyg. do kontroli i po zwolnienie do por. neurochirurgicznej przyszpitalnej. Na pewno będę chciała starać się też o sanatorium. Ale to już pewnie odleglejszy czas, jak czytam ile się czeka to szok
Uspokoiłaś mnie z ta blizną Niech sobie troszkę poboli - będę obserwować.
Przez 14 dni mam spryskiwać ranę psikaczem ze spirytusem - w aptece dali octenisept i opatrunki. Szwów nie mam wcale tylko 6 długich plasterków, o które mam dbać by trzymały się minimum tydzień, a najlepiej jak najdłużej - dlatego ranę mam spryskiwać, a nie przecierać by się nie odkleiły.
Gosia
Początkująca
12-04-2014, 16:16:05

Witam wszystkich.
Wątek mocno się rozrósł, czytam w miarę możliwości, ale pomyślałam, że sprawniej będzie zapytać konkretnie. Piszą tu osoby z dyskopatią szyjną, przepuklinami, przed operacją i po. Ja na dzień dzisiejszy mam jedną przepuklinę uciskającą worek oponowy (RM sprzed dwóch lat), uwypuklone pierścienie na wszystkich odcinkach kręgosłupa szyjnego, skoliozę prawoboczną, podejrzenie cieśni górnego otworu klatki piersiowej (w trakcie diagnostyki), zniszczoną chrząstkę stawową w stopniu znacznym w jednym z kolan, z powodu nieprawidłowego obciążania stawu. O dokuczających mi dolegliwościach z tego powodu nie będę się rozpisywać, bo są identyczne jak te u osób tu piszących. Mam jedno konkretne pytanie - czy ktoś z Was cierpiący na dyskopatię szyjną odczuwa bóle mięśniowe wszystkich kończyn, mimo że choruje górny odcinek kręgosłupa? Ja na lędźwiowy odcinek nie narzekam w ogóle, a mięśnie bolą mnie zarówno nóg jak i rąk. Ból i osłabienie, szybsza nużliwość mięśni. Czy szyjna przepuklina może tak się objawiać? Miał ktoś podobnie?
Wtajemniczona
12-04-2014, 16:33:44

Tak, dyskopatia szyjna może powodować dolegliwości w kończynach dolnych, a zwłaszcza osłabienie mięśniowe i nużliwość kończyn dolnych. Byłam u 4 neurochirurgów i każdy pytał, czy nie odczuwam osłabienia w kończynach dolnych, tyle że ja miałam dwupunktowy ucisk na rdzeń kręgowy. Przed operacją wydawało mi się, że nie mam osłabienia i w badaniu siły mięśniowej nie odbiegałam od normy. Jednak teraz po zabiegu widzę, że moje nogi jakby więcej siły mają Do czasu pojawienia się objawów, które wykazały zmiany w kręgosłupie szyjnym dużo biegałam, pływałam, ćwiczyłam i podobno dlatego moje wyniki nie odbiegały od normy.
Wczesniej bolał mnie też czasem prawy staw biodrowy (może nie tyle staw, co taka jakby rwa kulszowa) a od operacji też go nie czuję
Pozdrawiam i dobrych wyników i decyzji
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: