Reklama:

Czy są jakieś sposoby na złagodzenie aury? (2032)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
09-11-2011, 15:37:49

Dziekuje za to , ze jestescie Dorotko , Aniu, dobra pozytywna energia od was promieniuje , ja bardzo lubie patrzec na wasze oblicza , czuje sie zdrowsza, juz nie mam dwa tygodnie migreny, a mialam nieraz przez kolejne trzy dni. Wiem , ze niekoniecznie trzeba dotyku w realu aby doswiadczyc pozytywnej energii ale to moga wysylac osoby o czystym , zyczliwym serduszku.
Dorotke w ktoryms watku dawno nazwalam ksiezniczka , ale nie chodzilo mi wylacznie o podziw nad uroda lecz juz wowczas odczuwalam pozytywny wplyw widoku jej buzi. Ania tez bardzo uspakaja swoimi wypowiedziami , piekny spokojny cichy ton wywazonych wypowiedzi zawsze na temat. Tak trzymajcie dziewczeta, razem razniej. Zdrowia i pozytywnego myslenia zycze wszystkim . Jagoda
gość
09-11-2011, 16:23:33

dorota389 2011-11-09 00:05:51
kowalowa 2011-11-06 19:28:06 Majeczko moja ah ta głowa i co ja biedna mam zrobic z ta wasza głowa,uciąc nie utne,bo kto bedzie ze mna pisał hehehe:)
Procha jakiegoś mała brałaś,ale ile mozna jesc tej chemi:(
A co do mezusia dzisiaj wcinał ogórki kiszone az mu sie oczy śmiały tesciowa mowiła:) ma mu sie na życie:)
maja ,jak masz możliwość spróbuj gdzieś pochodzić na jogę
byłam wczoraj i wiesz,jestem sceptykiem ale widziałam że to ludziom pomaga,mi chyba nie bardzo ale może jeszcze muszę popróbować
dOROTKO I MAJU COS NA TEMAT JOGI
Za odbiór bodźców fizycznych odpowiada annamaya – jedna z warstw energii, które oddzielają nas od naszej duszy. Aby annamaya była zdrowa i pełna witalności, musimy przede wszystkim dbać o to, co jemy –
W filozofii jogi to, kim jesteśmy, czyli dusza lub świadomość, jest nieskończone i bez granic. A jednak w życiu doznajemy ograniczeń fizycznych, psychicznych i duchowych. Jesteśmy bowiem oddzieleni od naszej duszy warstwami energii (w sanskrycie: kośa). Jest ich pięć: annamaya – ciało fizyczne/materia, pranamaya – energia życia, manomaya – umysł, jnanamaya – intelekt, anandamaya – błogostan.
Kośa są ze sobą połączone, zależne od siebie i każda z nich po kolei rozwija się po to, aby mogła rozwinąć się następna jako wyższa ekspresja życia. Kośa tworzą naszą percepcję rzeczywistości. To przez nie widzimy, doznajemy, rozumiemy otaczający świat. Im bardziej zharmonizowane i czyste są te energie, tym klarowniej postrzegamy rzeczywistość i mniej jest w naszym życiu iluzji.
Tak bardzo gloryfikowane we współczesnym świecie ciało fizyczne jest energią najcięższą i najbardziej oddaloną od naszej prawdziwej tożsamości – duszy. Pierwsza kośa annamaya to inaczej „ciało, które zbudowane jest z pokarmu”. W trosce o nią dbamy przede wszystkim o to, co jemy. Zalecany jest świeży, lekkostrawny pokarm właściwie dobrany do budowy ciała. Dzięki temu annamaya będzie lekka, zdrowa, pełna witalności. Ciało, które nie trawi jedzenia, jest obciążone i pozbawione energii. Ponadto niestrawiony pokarm zalega w układzie pokarmowym, tworząc toksyczną substancję (w sanskrycie: ama), która zatruwa organizm i powoduje powstanie środowiska sprzyjającego chorobom. Dla jogina zdrowe ciało jest fundamentem praktyki, bo nie dekoncentruje swymi dolegliwościami podczas medytacji.
Annamaya odbiera bodźce fizyczne – zewnętrzne i wewnętrzne. Każdy reaguje na nie inaczej: dla jednej osoby na przykład 10 stopni C będzie przyjemnym doznaniem, inna poczuje nieprzyjemny chłód. Wielką rolą tej energii jest również to, że dzięki niej nasza dusza może wyrazić siebie w świecie materii. Od jakości annamayi zależeć będzie w dużej mierze funkcjonowanie następnej, bardziej subtelnej warstwy naszego jestestwa i percepcji – kośa pranamaya.
Ćwiczenie
Siedzimy na podłodze z wyprostowanym kręgosłupem, nogi są złączone i wyciągnięte. Ramiona wyprostowane do dołu, dłonie leżą na podłodze. Lekko kierujemy brodę do dołu tak, aby wyprostowała się górna część kręgosłupa. Tworzymy linie proste: kręgosłupa, ramion, nóg. Zamykamy oczy, oddychamy przez nos, obserwując swoje ciało. Ta prosta pozycja jest wymagającym ćwiczeniem dla całego ciała i pomaga nam skupić się na jego doznaniach. Pozostajemy w niej od 1 do 5 minut.
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
gość
09-11-2011, 16:25:31

Witam was kobietki:)
Dorcia jak z twoja yoga moja droga napisz co nie co bo mi sie teskni:)
maju a ty moze naprawde spruboj tej yogi,napewno uspokaja,relaksuje itd...
A u mnie dziewczynki dół jak lej po bombie nawet mi sie nie chce pisac ,bo bede ryczec:(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
Początkująca
09-11-2011, 18:45:40

kowalowa 2011-11-09 17:25:31 Witam was kobietki:)
Dorcia jak z twoja yoga moja droga napisz co nie co bo mi sie teskni:)
maju a ty moze naprawde spruboj tej yogi,napewno uspokaja,relaksuje itd...
A u mnie dziewczynki dół jak lej po bombie nawet mi sie nie chce pisac ,bo bede ryczec:(
Karolinko jak można Ci pomóc,abyś wyszla z tego dołka kochana? Co się stało?
Komentatorka
09-11-2011, 19:30:34

Witajcie dziewczyny,
co do bólu głowy to co dzień jest to samo, ale już nie tak mocno jak przedtem-na szczęście. Lekko teraz ćmi, da się przeżyć-bez tabletek, zresztą staram się nie brać na bóle nic bo i tak mam dosyć w swoim jadłospisie tabsów.
hmm yoga, czemu nie ale ja wiem czy ja znajdę czas na taki relaks hehe, wiecznie w biegu a tu trzeba się rozluźnić. Spróbować postaram się na pewno. Ale nóg po turecku i to jeszcze na uda to nigdy mi się nie udało dać a teraz to już całkiem bo już kondycja nie taka jak kiedyś
kowalowa a co się dzieje
Pozdrawiam was słoneczka, dzięki wam jest mi łatwiej
gość
09-11-2011, 19:35:16

Treść zablokowana przez moderatora

Komentator
09-11-2011, 19:40:52

Dziewczyny,zeby cwiczyc joge to trzeba najpierw niezle rozciagnac miesnie,ale jak to mowia ze "dla chcacego nie ma nic trudnego" np. zalozyc nogi za glowe na dobry poczatek.hehe
Mysle Aniu ze dasz rade.
gość
09-11-2011, 19:47:22

majeczko wierze ze dasz rade nawet z yoga,z bolami dajesz to i yoga nie jest ci straszna hehehe wierze w ciebie:)Znajdz chwile i dalej do dzieła kochana:)
kowalowa ma doła jak lej po bombie,:(
Powodem tego jest to iz Michał jak wiecie jest na rehabilitacji w Bydgoszczy miał tam 6 tyg,dzisiaj sie okazało ze mnostwo ludzi musi jeszcze dostac sie na ten rok i wypisuja wszystkich a co sie wiaze z tym ze skracaja turnusy do trzech tyg,czyli mezus wraca nie w Grudniu tylko 15.11 we wtorek,to jest załosne jak sie nie da w koperte to juz człowieka wywala,nie interesuje ich nic kompletnie nic,jak w tramwaju jeden wychodzi drugi wchodzi wrecz sie pchaja:(
Jestem załaman,jak mozna tak traktowac pacjentow jak bydło:(
A ja powiedziałam nie dam w koperte poniewaz to co miała bym dac lekarzowi wole przeznaczyc na inne cele zwiazane z mezem i jego choroba,tak sie zdenerwowałam ze hohohoh,mam wielki zal jak nigdy do tad,:(Tesciowa mowi ze dzisiajsze cwiczenia juz byly na odwal sie,wszystko juz tak jak by misiek byl zdrowy,tesciowa załamana i wkurzona no ale coz z nimi nie wygramy:(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
Komentatorka
09-11-2011, 20:00:45

Traper akurat nogi za głowę to dam radę
może mężuś mnie "porozciąga" i głowa przestanie boleć
***Kowalowa
jakoś powoli to będzie, zobaczysz do 15 jeszcze parę dni, mężusiowi będzie na pewno lepiej, nie martw się;
a tak wogóle to mają prawo skracać tak turnusy, przecież to jest rehabilitacja i to nie byle jaka i bardzo ważna, chyba dają jakąś gwarancję, że tą połowę można będzie jeszcze wybrać czy to już koniec?
gość
09-11-2011, 20:05:05

Widocznie majeczko moga,ale czemu ludzie jak tak mozna,widocznie tak robia,z tego co słyszałam za czasów Talara było tam wspaniale,wszystko bylo poukładane jak w szafeczce,a teraz to tam jest syf tak sie wypowiadaja ludzie ktorzy byli za tamtych czasow i sa teraz szok jak mozna tak traktowac ludzi chorych:(
Damy rade szukam teraz koło Łodzi jakiejs prywatnej kliniki uzbierałao sie z 1% za tamten rok u miska na koncie nawet nawet starczy na 4 tyg w prywatnej klinice rehabilitacyjnej,tam bede pewna ze 4tyg to 4 tyg nie krocej:)
Szok nikomu juz nie polece tego oddziału nkomu:(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: