Reklama:

pulsowanie w uchu (206)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
27-06-2015, 06:49:16

Witam,
jestem na forum pierwszy raz. Po tym co tu przeczytałam, trochę się załamałam...Jest tyle różnych odmian szumów, stuków...mam wrażenie, że każdy kto się tu wypowiadał ma inną odmianę:(
U mnie problem pojawił się ok.rok temu. Czuję, słyszę (nie wiem jak to nazwać) stukanie, pulsowanie, jakby bicie serca w prawym uchu w momencie, gdy słyszę niskie tony, czyli najczęściej męskie głosy. Jest to OKROPNE! Uciążliwe, nienawidzę tego:( Najciekawsze jest to (ale też w sumie dla mnie pocieszające), że nie mam czegoś takiego, że w ciszy coś mi stuka czy szumi. Tylko gdy słyszę niskie tony. Byłąm u laryngologa, "oględziny" wstępne nic nie wykazały, badanie słuchu SUPER, tomografia OK. Zatem co mi jest?! Laryngolog u któego byłam polecił mi skorzystać sobie z "DR Google"...BEZ KOMENTARZA:( Powiedział, że on nie wie co mi jest i jedyne co dobrego zrobił, wypisał skierowanie do Specjalistycznej poradni.
Najgorsze jest to, że od wczoraj, moje stukanie jakby zwiększyło swoją częstotliwość;( Nie zidentyfikowałam jeszcze co je wywołuje, czy przełykanie śliny, czy jakieś ciche dźwięki z otoczenia, ale nie jest już to na pewno tylko niski ton. Wystraszyłam się trochę, dlatego tu napisałam. Jeśli ktoś ma, miał podobny problem, wie co to jest, niech napisze coś pocieszającego... Wizytę w Przychodni specjalistycznej mam dopiero we wrześniu, w sumie 5 m-cy czekania. Najgorsze, że nie wiem czy to czekanie nie pogłębia choroby i leczenie przyjdzie za późno:( To okropne iść do lekarza i usłyszeć "nie wiem co Pani jest, proszę poczytać w necie, może Pani coś znajdzie..." :(
gość
21-11-2015, 10:44:29

Witam mam te same objawy,podejrzewam ,ze to skutek nadczynnosci tarczycy przestalem brac tyrozol schudlem i znowu puls w prawym uchu.Na tarczyce chorych w Polsce bardzo duzo,ale nikt sobie nie robi problemu z tego.Proponuje zrobic badania TSH -pozdrawiam
gość
23-11-2015, 00:29:04

Gość 2015-02-28 01:34:40
52 lata. Stukanie w lewym uchu z prędkością karabinu maszynowego. Tylko i wyłącznie po spożyciu spirytusu "niewiadomego pochodzenia" o czystości Czda...oczywiście w formie drinka w proporcjach minimum fifty/fifty. I tak co wieczór od kilku dni kiedy następuje aplikacja w/w trunku. Po jakimś czasie mija. Czyli konkretnie jak się wyśpię i do następnej wieczornej"aplikacji" jest spokój. Nie marnowałem pieniędzy podatników na moje wykształcenie medyczne i nie będę marnował na płacenie obecnie wykształconym abnegatom medycznym. Do rana mi przejdzie i czuję że to ma jakiś związek z ciśnieniem. Ale to nie powód żeby sobie rozwalić wątrobę, nerki,trzustkę i żołądek pigułkami na obniżenie ciśnienia które zapewne zaordynuje 9 na 10 lekarzy których bym z tym problemem odwiedził. Już nawet pomijam koszty rezonansów i innych współczesnych tańców przy ognisku które finalnie do niczego nie prowadzą. Oczywiście poza zmianą proporcji portfela w relacji pacjent-lekarz.
Mam to samo. Po 2 piwach. Po 5 trwa do rana. Jestem pol roku po wstrzasie mozgu z krwawieniem podpajeczynkowym i zastanawiam czy czy jedno z drugim ma jakis zwiazek. Napisales, ze masz to od kilku dni, a post dodales w lutym. Moze od tego czasu ustapilo?
Początkująca
23-11-2015, 12:53:16

Dziękiza spostrzeżenia.
[url=http://www.cyriax.pl/bol-plecow.html]www.cyriax.pl/bol-plecow.html[/url]
gość
06-12-2015, 12:32:34

26 lat, mężczyzna. Gdy leżę na prawym uchu słyszę bardzo szybkie pulsowanie, o wiele szybsze niż bicie serca, tak szybkie, że nie można by nawet nadążyć liczyć ile tych uderzeń jest na minutę. To coś jak... drapanie się kota po sierści... koty potrafią bardzo szybko ruszać wtedy łapką, wiecie o czym mówię. Mi tak samo szybko puka w uchu. Rany jak to brzmi. Jakbym był świrem. Wyrzuciłem poduszkę, bo gdy dociskałem do niej głowę , to nie mogłem zasnąć, lub się budziłem, natomiast gdy nie leżę na prawym uchu, to mam spokój. Sęk w tym że ja muszę spać na którymś z boków bo inaczej zesikałbym się z powodu nocnego bólu kręgosłupa. Wcześniej non stop spałem z zatyczkami do uszu. Teraz ich nie zakładam. Wcześniej po kilka godzin dziennie słuchałem muzyki. Teraz jej przez to nie słucham. Pobolewa mnie też kark, ale nic nie mogę poradzić, bo taka jest moja praca, że muszę się nachylać... Nie wiem co jeszcze mogę powiedzieć i po co to piszę... Po prostu so***ryzuję się z wami. Zwłaszcza z tymi, którzy trafili na przefspaniałych panóf doktoróf którzy stóweczkę za wizytę wzięli lecz nie nie poradzili... W razie czego - sam nie wiem czego - piszcie... towariactwo@gmail.com
Gdy już nie będziemy mogli wytrzymać z tymi szumami, tykaniami i dudnieniami w uszach to zorganizujemy jakiś cichy przemarsz pod siedzibą Polskiego Związku Laryngologów. Niech wiedzą, że są do dupy, skoro nam nie umieją pomóc.
gość
15-12-2015, 14:08:13

Napiszcie , ktoś uporał się z dudnienim w uchu
gość
26-12-2015, 20:33:57

Od kilku miesięcy mam pulsowanie w lewym uchu, nie jest ono ciągłe, zaczyna się w różnych porach dnia, czasami potrafi przebudzić w nocy.
Dziękuję za radę aby pokręcić głową robiąc koła w lewo i prawo, chrupie bardzo mocno, ale pomaga pokonać pulsowanie.
gość
12-01-2016, 08:56:12

Moi drodzy, pisałam na tym forum w 2011 roku i powracam na początku 2016(!!) gdyż moje pulsowanie powróciło właśnie na początku roku i nie moge uwierzyć, że tak mi się rok zaczyna. kiedyś moje pukanie w uchu trwało co najwyżej dobe...teraz trwa już ponad tydzień co mnie bardzo niepokoi i mimo, że już znam to uczucie to przyzwyczaić się do tego nie idzie. W czwartek mam wizyte u neurologa w Poznaniu-jest on również i diagnostą więc mam nadzieje, że coś powie mi więcej. Nczytałam się przez te kilka lat na temat tej dolegliwości i glowa puchnie od natłoku informacji. Mnie się wydaje, że to jakieś uszkodzenie układu nerwowego który odpowiada za ruch mięśni w głowie/uszach/ podniebieniu. Poszukajcie hasła w necie: mioklonie, skurcze ucha miokloniczne, zrywy mięśniowe. Ja myślę, żemoge dotsac rózne leki ale to nie jest takie proste żeby się tego pozbyć. Slyszałam nawet o zabiegu przecięcia mięsnia napinacza błony bębenkowej bo pewnie dla większości nas byłoby zbawienne. coż, nie ma co gadac na zapas, jade w czwartek, zobaczymy czy facet coś pomoże...może da leki nasenne żebym w koncu noc spokojnie przespała...a to już coś. Błagam, nie traćcie głowy i ducha. Wspierajmy się- wiemy, że nie jesteśmy sami.
gość
15-01-2016, 01:48:26

Witam,kolejna noc nie spie juz nie mam siły to pulsowanie w lewym uchu od sylwestra co noc mnie dobije.Ciekawe ze przez tyle lat tego forum jeszcze nie wiemy co to jest.wlasnie wyczytalem tu o kreceniu glowa w koło w lewo ,prawo i dziekuje za porade.czestotliwosc pulsowania zmniejszyla sie jest bardziej znośne.Moze wy tez tak zrobcie i napiszcie czy pomoglo.przy kreceniu glowa słychac jakby miazdzenie ,ale po pewnym nieodleglym czasie pulsowanie zmniejsza czestotliwosc z predkosci kałasznikowa do tykajacego zegarka,az ustało :)chyba zaraz zasne:)
Dodam tylko jeszcze , moze ma zwiazek moze nie w pazdzierniku po powtornym rezonanie kregoslupa potwierdzono przypadkowe odkrycie nerwiaka nowotworu niezłosliwego.a na ktoryms forum czytalem ze lubią one występowac w parze boje sie ze moze tez cos byc w glowie.
A zaczeło sie od dysku ktory mi wypadl na wysokosci kregu S1
Moze ktos z was tez ma podobne dolegliwosci?
gość
04-02-2016, 13:52:05

Hipochondria jest ciężką chorobą. Dzwoni i już. Mnie co jakiś czas dzwoni, bulgocze allbo pulsuje już od dwudziestu lat. Przyczyn może być setka: pogoda, ciśnienie krwi, zmiana pogody, irytacja, za krótki sen, za długi sen, za dużo alkoholu/ kawy/ wody, za mało..., tętniak, miażdżyca, rak, zapalenie ucha, czyrak, chore zatoki, umycie głowy w zimnej/ ciepłej wodzie, czytanie postów na forum, etc. Generalnie, gdy ma się dwadzieścia kilka lat,to jest się z reguły nieśmiertelnym. A że szumi? Bez szumów nie ma życia na Ziemi.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Wynik rezonansu magnetycznego głowy z kontrastem
Dzień dobry, miałem wykonany rezonans głowy z kontrastem z powodu historii tętniaków w rodzinie. Tętniaków nie wykryto ale : W zakresie podkorowej istoty białej obu półkul mózgu widocznesą pojedyncze, bardzo drobne ogniska hyperintensywne w sekwencjach T2-zależnych, wielkości do 2mm(na granicy widzialności, możliwe do uwidocznienia jedynie w sekwencji wykonanej drobnymi warstwami). -Zmiany te nie ograniczają dyfuzji, nie ulegają wzmocnieniu kontrastowemu - ich charakter niespecyficzny - w pierwszej kolejności w różnicowaniu uwzględnić należy drobne ogniska degeneracji naczyniopochodnej. Mężczyzna 32 lata. Czy jest się czym martwić? Jakie mogą być przyczyny i leczenie? Nie mam objawów. Pozdrawiam
gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
gość
Proszę o pomoc
Dzień dobry mam pytanie czy to jest swardzenie rosiane
gość
Zaniki korowe
Witam mam 46 lat i ostatnio neurolog wysłała mnie na badania z powodu bólów głowy które męczą mnie od ponad 20 lat i wyszło coś takiego z badania:/ kazała powtórzyć za rok ale chciałem zapytać czy ktoś może miał coś podobnego?
Reklama: