Alu, ciężko coś konkretnie mówić, szczegolnie ze jestes pewnie przerażona wynikami badan i reakcją profesora. nie jestem lekarzem wiec nie mogę sie wypowiadac jako osoba znajaca sie na medycynie, a w zadnym wypadku nie osmielilabym sie interpretowac tk, ale wyraz 'hipodensja' przesladowal nas jak powracający koszmar w przypadku kilku badan tk naszej mamy: oznacza obszary niedokrwienne, u mamy uszkodzone w yniku niedotlenienia. zdajesz sobie na pewno sprawe ze zanim jakies wieksze zmiany w regeneracji struktur mozgowych zajdą, trzeba sporo czasu. pozwolę sobie przytoczyc tutaj opinie prof. Talara nt. wynikow badań: 'mozna je sobie powiesic na scianie'. chodzi o to, zebys nie trzymala sie kurczowo tych wynikow, bo chec zrozumienia o co tam chodzi zabierze Ci zbyt duzo energii potrzebnej na dzialanie. chodzi o to zebys nie pozwolila sobie tej nadziei odebrac. wiec uzbroj sie w cierpliwosc, zbierz sily, trudno nie przyjma brata do bydgoszczy (choc rozumiem jaka pokladalas w tym nadzieje, przezywalam te same emocje), stalo sie, terraz opracujcie program super stymulacji i
rehabilitacji dla brata i w miare mozliwosci sprobujcie go sami realizowac. nie pamietam juz dlaczego Twoj brat jest w spiaczce i gdzie jest w szpitalu czy w domu i co obecnie znim robicie? czy bylisście u Talara?
w tych wszystkjich trudnosciach pozdrawiam Cie i zycze wytrwalosci. pytaj o wszystko na forum, masa ludzi Ci pomoze.
Curry-wyglada na to, ze 1 komunikator=1 komunikat. mozna go najwyzej skasowac i zastapic innym. strasznie to drogie jak na badziewnie wygladajace chinskiej produkcji plastikowe kolko

, cena 39 zl!!! Curry nagralam cos w rodzaju prosby zebym przyszla do mamy, np. justynko chodz tu do mnie.
musze pochwalic moja mame: ładniej je ostatnio (bo regularnie ja do tego 'przymuszamy', je rozciapane banany z miodem i nawet wypila dzis szklanke herbaty, tzn. buzią ze szklanki. cwiczylam tez przez slomke ale troche sie krztusila. jestem z niej dumna!
pozdrawiam wszystkich, dobrej nocy,
justyna