Ineczko to dobra wiadomość że już ma tracheotomię, teraz będzie mógł sam oddychać i będą go mogli ćwiczyć na spokojnie. Rurka w gardle to zawsze mocniej przeszkadza, teraz będzie łatwiej pielęgnować buzię, zęby, odsysać i jak tato zacznie wydawać jakie kolwiek dźwięki to będzie można go usłyszeć. No i rurka drażniła mu gardło oskrzela i to może też nasilało drgawki.
Mój tatko już od wczoraj czół zmianę pogody więc spał i dziś też spał, chłopacy położyli go na piłce dziś na plecach pobujali, to na chwilkę otworzył oczy i oczywiście spał aż chrapał. Mama to się śmieje ze tatko powinien mieć łóżko z bujaczkiem jak niemowlęta bo lubi być bujany np w windzie jak przekładamy go z łóżka na wózek czy do wanny i chwile go się pobuja to się lekko uśmiecha
W ogóle to u nas bez zmian poza tym że dzieci i ja przeziębieni, mąż też pociąga nosem, a tatko nic całe szczęście zdrowy, no znaczy nie zasmarkany mało wydzieliny z rurki. A dostałam wczoraj dobre wiadomości Repty przyjeły tatę na rehabilitację, termin wyznaczą do końca marca ciekawe co to znaczy na wakacje czy na jesień wyjazd.?/
Pozdrawiam Bożenka