Ewka powiem tak dobry blender i gęste metalowe sito to podstawa no i oczywiście składniki w miarę dobrej jakości. Ja robię tak że wolę ugotować obiadek tacie na kawałku mięsa, niż na skrzydełkach bo to sporo pracy a mięsa mało. Napiszę ci nasz przykładowy jadłospis, mój tato jest cukrzykiem i ma wysoki cholesterol, ale tak daję mu trochę słodyczy.
Mój tato jada 5 posiłków i 2 przekąski, do tego dopajam go dość mocno wodą, sokami i herbatkami owocowymi A pamiętaj nie więcej niż 550 ml naraz przez pega się podaje w ciągu 15 min, przepłucz herbatą lub wodą na koniec.
Śniadanie
2 kromki chleba(biała i grahamka)
4 plasterki szynki
1/2 op serka ziarnistego lub plaster twarogu chudego
2 listki sałaty
kilka gałązek pietruszki
3/4 szk soku z pomidorów
ok 1 szk ciepłego rosołu
Zmiksować, przez sito i gotowe
Można dać zamiast soku i rosołu kawę lub herbatę jak przez pega, mój tato pije dodatkowo herbatkę 1/2 szk ty podajesz to przez pega
Drugie śniadanie
serek homogenizowany, 2 połówki brzoskwini lub musu z owoców, do uzupełnienia sok owocowy lub kompot i 1 łyżeczka otrąb owsianych - błonnik, zmiksować, przez sito wyjdzie ok 1,5 szk przepłucz wodą
Obiad
porządne podudzie z kurczaka ok 30 dkg
do tego warzywa poza kapustą bo wzdęcia
2 łyżki kaszy lub ryżu, do garnka 3 szkl. wody i gotować normalnie jak zupę. Mięso obrać z kości, wszystko trochę pokroić dodać 1 szk wywaru i zmiksować,ja dolewam płynu w miarę jak zagęste, przez sitko, 1 łyżeczki oliwy lub masła lub po prostu trochę śmietanki i nakarmić. Wychodzi ok 400 ml, do picia 100 ml płyny.
Ja pichcę od razu więcej wlewam w woreczki, mrożę i ok na później.
Podwieczorek
Słoiczek 150 ml musu owocowego i herbata, do tego między czasie tato zjada 2 ciasteczka w Huby, ty możesz zmiksować łącznie 300 ml wychodzi
Kolacja
1/2 op serka ziarnistego, jajko gotowane 1,5 sztuki, 1 kromka chleba, kawałek papryki do tego rosół i miksujemy, dorzucam 1/2 szk kefiru i trochę doprawiam sokiem z cytryny i szczypiorkiem wychodzi ok 400 ml, do tego 50 ml wody.
Na drugą kolację bo dostaje insulinę to po prostu coś na ciepło przez pega daje, albo więcej obiadu zrobię, albo kolacji lub nutridrinka lub słoik dla dzieci do odmiany mały, no i dopajam 200 ml. Tato dostaje na ok 2400 ml na dobę płynów w jedzeniu, jak nie pije z butelki to przez pega co jakiś czas 3-4 razy dziennie daje mu coś do picia po 100 ml.
Ja przyznam się że gotujemy nie raz obiady dla wszystkich w jednym garnku, dla taty dokładam więcej mięsa, sera, jogurtu, czy wędliny parówki też czasami mało ale daję, ryby ale uwaga ości lub po prostu dosypuję 2-3 miarki Ensury i po problemie. My tacie dajemy witaminy i tran oraz tabletki żurawiny na nerki. Daje też troszkę miodu, oliwy do jedzenia ale po gotowaniu na koniec, podobnie z masłem. Mam nadzieję że nie przestraszyłam cię, ale tato musi tak jeść nie ma rady. Pozdrawiam Bożenka