Dobry wieczór Gosiu
U nas oki,Drugi dzien rehabilitacji miska przebiegł wspaniale,az fizjoterapeuta byl w szoku co misiek odwalił.
Połozył go na lezance,i lekko złapał za ramie i powiedział do miska Michał teraz przekrecamy sie na bok a Michałsam przekrecił sie na bok,fizjoterapeuta poleciał po tesciowa aby zobaczyła no to tamta jak to zobaczyła to w ryk,popłakała sie z radosci zreszta ja tez heheheh:0 Potem siedział na wielkiej piłce i bujał sie z fizjoterapeuta heheh,usmiechał sie i rozgladał:) Potem była lkogpedka powiedziała ze ma bardzo dobrze twarz unerwiona nic nie zostało uszkodzone i bedzie dobrze nie mamy sie co martwic:) Tak wiec Gosiaczku narazie tyle info na ten wieczór:)