U niewielkiej części pacjentów ze stwardnieniem rozsianym (SM), choroba ta może mieć piorunujący przebieg, który charakteryzuje się ciężkimi i częstymi rzutami, a w konsekwencji szybko prowadzi do poważnej, nieodwracalnej niepełnosprawności. Dlatego tak ważne jest, aby jak najwcześniej identyfikować osoby z szybko rozwijającą się postacią stwardnienia rozsianego i jak najwcześniej rozpocząć u nich skuteczną terapię, która zatrzyma progresję kliniczną i radiologiczną SM oraz zapewni blisko 100% „compliance” czyli przestrzeganie przez pacjenta zasad terapii. Aby było to możliwe, lekarze powinni mieć dostęp do wszystkich leków zarejestrowanych w SM i móc wybierać spośród nich najbardziej optymalny w zależności od sytuacji pacjenta. O tym jak rozpoznawać i leczyć agresywne stwardnienie rozsiane rozmawiamy z prof. Moniką Adamczyk-Sową, kierownikiem Katedry i Kliniki Neurologii Wydziału Nauk Medycznych ŚUM w Zabrzu, prezesem Sekcji Stwardnienia Rozsianego i Neuroimmunologii Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
Reklama: