Tak jak przyczyny niektórych chorób znane są od lat, tak przyczyny innych nadal są niejasne. Z druga sytuacją mamy do czynienia chociażby w przypadku choroby Parkinsona. Uczeni wciąż poszukują, co tak naprawdę doprowadza do tej poważnej choroby neurologicznej – jedno z ostatnich badań przekonuje, że z chorobą Parkinsona związane mogą być zaburzenia czynności układu odpornościowego. Takie odkrycie wnosi nie tylko nową wiedzę co do etiologii tego schorzenia, ale i może stanowić wstęp do opracowania nowych metod jego leczenia.
Choroba Parkinsona jest jednym ze schorzeń, którym to neurolodzy zajmują się najczęściej. Jednostka ta prowadzi do wielu różnych problemów, takich jak np. nasilone drżenia i sztywność mięśniowa, a także zwiększone ryzyko – mogących być przecież groźnymi – upadków.
Dokładne przyczyny choroby Parkinsona do dziś nie są do końca jasne. Z tego względu nie można pacjentom zaproponować leczenia przyczynowego, a jedynie leczenie objawowe tej choroby. To właśnie z tego powodu naukowcy wciąż prowadzą badania, które pozwoliłyby odkryć przyczyny choroby Parkinsona.
Zaburzenia czynności układu odpornościowego przyczyną choroby Parkinsona?
Jedne z najświeższych doniesień dotyczących możliwych przyczyn choroby Parkinsona pochodzi od specjalistów z Columbia University Medical Center i La Jolla Institute for Allergy and Immunology. Tamtejsi naukowcy postanowili przyjrzeć się hipotezie, która wysunięta została już dziesiątki lat temu – mianowicie od lat przypuszcza się, że w chorobę Parkinsona zaangażowana może być nieprawidłowa czynność układu odpornościowego. Wcześniej ciężko było jednak potwierdzić takie teorie - analizy uczonych ze wspomnianych placówek prawdopodobnie wniosły duży postęp w hipotezy o autoimmunologicznym podłożu choroby Parkinsona.
Uczeni skupili się na alfa-synukleinie – cząsteczce, która gromadzi się w komórkach nerwowych osób cierpiących na chorobę Parkinsona. W celu przeprowadzenia swoich badań pobierali oni krew od osób zdrowych (stanowiących grupę kontrolną) oraz od pacjentów z chorobą Parkinsona. Następnie do próbek dodawali oni fragmenty alfa-synukleiny oraz innych białek neuronalnych.
Okazało się, że w przypadku osób zdrowych, ich komórki układu odpornościowego – a dokładniej limfocyty T – wykazywały dość słabą reakcję na wprowadzone do próbek cząsteczki. Inaczej było w badaniach próbek krwi uzyskanych od chorych pacjentów – u nich obserwowano zdecydowanie większą reakcję na alfa-synukleinę (tłumaczono to tym, że limfocyty takich osób było po prostu uczulone na cząsteczki tego właśnie białka).
Możliwe więc jest, że w rozwój choroby Parkinsona zaangażowane są limfocyty T, atakujące i niszczące komórki nerwowe, w których nagromadzone są złogi alfa-synukleiny. Co prawda opisane aspekty wymagają jeszcze dalszych badań, ale twórcy publikacji już zwracają uwagę na to, że w przyszłości możliwe może się okazać zastosowanie nowej terapii choroby Parkinsona. Jeżeli doniesienia zostaną bowiem potwierdzone, to chorym na chorobę Parkinsona może by podawać specyficzną immunoterapię, dzięki której nadwrażliwość komórek układu odpornościowego zostałaby zmniejszona. W takim wypadku mogłoby to skutkować ewentualnym złagodzeniem objawów choroby Parkinsona lub zapobieganie jej dalszemu postępowi.