Reklama:

Zawroty, wymioty, mdłości (26)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkujący
15-12-2007, 15:07:00

Witam.
W połowie października 2007 miałem zawroty głowy, mdłości i wymioty. Badania krwi, ekg i tomografia nie wykazały niczego podobnie jak badanie obrotowe u laryngologa. Wszystko jak w najlepszym porządku. Po dwóch tygodniach tej gehenny wszystko przeszło i pojawiło sie ponownie we wtorek 11 grudnia 2007.
Byłem u lekarza i dostałem Vicebrol i Betaserc ale nie pomaga to zbytnio. tym razem objawy są o wiele lżejsze niż za pierwszym razem.
Jednak wielu lekarzy nadal zgodnie sądzi, że to są zaburzenia w pracy błędnika.
Nie biorę narkotyków, nie nadużywam alkoholu, odżywiam się całkiem nieźle, nie pracuję w toksycznych warunkach.
Może ktoś z Was miał podobnie i może mi jakoś pomóc.
Po weekendzie jeszcze raz idę do laryngologa.
gość
17-12-2007, 21:07:00

Cześć! Miałam identyczny problem jak Ty. Z jakis rok temu najpierw dopadły mnie duszności, zimne poty, potem wciąż nasilające się zawroty głowy, od tych zawrotów znów wymioty. Taki stan miałam przez cały wieczór i noc. Wcześniej też mi się coś podobnego zdarzało, ale o wiele delikatniej, aż do dziś. Byłam z tym u lekarza, ale ten nie wiedział co ma o tym sądzić. Możliwe, że to się nam dzieje z jakiegoś przesilenia organizmu, nadmiernego stresu i niewyspania (tak myślę). Jeśli będziesz wiedział coś więcej, to pisz.
Pozdrawiam
gość
18-12-2007, 08:50:00

witam was ja mam podobne objawy z tym ze mecze sie z tym już ponad miesiąc wszystkie badania wychodzą ok teraz czekam na badanie błednika. jak bedziecie mieli jakieś porady na ten temat to chetnie przeczytam.pozdrawiam
Początkujący
18-12-2007, 09:39:00

Lądowałem już u neurologa ponownie. Wszystko jest sprawne. Wylądowałem też w nocy na pogotowiu. Lekarzowi nie spodobała się moja szyja. Jakby coś gdzieś uciskało. Dostałem skierowanie do szpitala. Na oddziale dostałem kroplówkę, jakiś środek przeciw wymiototm i zawrotom i wypuszczono mnie do domu z rozpoznaniem zapalenia błon żołądka.
Jutro idę do laryngologa
gość
05-12-2008, 17:35:00

Poczytajcie o zatruciach pestycydami. Objawy :bekanie ,dyskomfort ,poty,zaburzenia wzrokowe,na końcu wymioty i biegunka.Zwłaszcza gdy jadłem truskawki i winogrona.Neurolog zaleciła mi trzy miesiące bez warzyw i owoców .Pomogło jestem zdrowy .Pozdrawiam .
Początkująca
05-12-2008, 18:33:00

Moja mama ma to samo. U niej wykryto zespol Meniera. Nie daj spokoju laryngologowi. Niech Ci robia wszystkie badania. Mojej mamie na poczatku wmowili ze to ze nie slyszy na jedno ucho to naturalny proces starzenia a ma dopiero 52 lata!!!! Okazalo sie ze to Menier-nietety, bo to nieuleczalna choroba, ale chociaz wiadomo z czy sie walczy.[addsig]
Alanka
Początkująca
17-01-2009, 22:08:00

Witajcie też od kilku lat mam stwierdzonego Menier'a
Brałam długo betaserc coraz większe dawki.... Nic nie pomagało i tak, co 3
tygodnie łapał mnie kilkuminutowy atak, ale od IX 2008 biorę kapsułki oleju z
wiesiołka (OEPAROL ok 24zl) i nie mam w ogóle ataków, a ostatnio zmniejszyłam dawki
betasercu. Te kapsułki brałam na początku 3x po 2kaps po jakimś czasie
zapominałam brać wieczorem i nic się nie dzieje...
Polecam spróbujcie.......
Początkujący
17-01-2009, 22:38:00

Cud. Laryngolog zdiagnozował u mnie chorobę Meniera. Niestety Betaserc o mały włos mnie nie zabił więc dostałem Cinnarizinum i mam od kilku tygodni spokój. Ostatni atak złapał mnie przed egzaminem z historii filozofii i miałem ten atak całą noc. Rano pojechałem do lekarza, dostałem skierowanie do szpitala a potem pojechałem na egzamin. Cudem zaliczyłem. Musiałem wyglądać rzeczywiście nieapetycznie skoro prawie mnie koleżanka potem wynosiła heh....
Początkujący
21-03-2009, 12:54:00

Na chorobę Meniera choruję juz 15 lat jest to stwierdzone przez lekarzy otolaryngologów i w 90 procentach straciłam słuch w 1 uchu i jakieś 50 procent w 2 uchu.Niestety jest to choroba postepująca i nieuleczalna gdyż rośnie cisnienie w uchu środkowym i to uszkadza słuch Przyjmuję stale leki i od czasu do czasu mam napady zawrotow głowy aż do wymiotów włącznie wtedy kładę się i staram się zasnąć i po kilku godzinach przechodzi.Teraz jest to mozliwe gdyż już nie pracuję ale przez ostatnie 2 lata gdy pracowałam nie mogłam w ogóle egzystować i ciągle byłam po parę miesięcy na zwolnieniach lekarskich.Biorę Histimerc 16 i Torecan stale Histimerc to innej firmy Betaserc To trochę stabilizuje te zawroty głowy ale słuchu nie poprawia i nie zapobiega jego utracie.Do szumów ,gwizdów i innych Hałasów w głowie i uszach trzeba się przyzwyczaić choć słyszałam,że niektórzy to nawet warjują od tych odgłosów w głowie.Mnie lekarze powiedzieli,że początek tej choroby dostałam od powikłan pogrypowych I tak żyję już z tą chorobą 15 lat i nic na to nie można poradzić [addsig]
Początkujący
21-03-2009, 12:59:00

Na chorobę Meniera choruję juz 15 lat jest to stwierdzone przez lekarzy otolaryngologów i w 90 procentach straciłam słuch w 1 uchu i jakieś 50 procent w 2 uchu.Niestety jest to choroba postepująca i nieuleczalna gdyż rośnie cisnienie w uchu środkowym i to uszkadza słuch Przyjmuję stale leki i od czasu do czasu mam napady zawrotow głowy aż do wymiotów włącznie wtedy kładę się i staram się zasnąć i po kilku godzinach przechodzi.Teraz jest to mozliwe gdyż już nie pracuję ale przez ostatnie 2 lata gdy pracowałam nie mogłam w ogóle egzystować i ciągle byłam po parę miesięcy na zwolnieniach lekarskich.Biorę Histimerc 16 i Torecan stale Histimerc to innej firmy Betaserc To trochę stabilizuje te zawroty głowy ale słuchu nie poprawia i nie zapobiega jego utracie.Do szumów ,gwizdów i innych Hałasów w głowie i uszach trzeba się przyzwyczaić choć słyszałam,że niektórzy to nawet warjują od tych odgłosów w głowie.Mnie lekarze powiedzieli,że początek tej choroby dostałam od powikłan pogrypowych I tak żyję już z tą chorobą 15 lat i nic na to nie można poradzić [addsig]

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: