Reklama:

zanik kory mózgowej (74)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
12-07-2008, 14:38:00

mam 22 lata do szpitala zgłosiłam się z przerażającym bólem głowy,od roku nawiasem mówiąc lecze sie u psychiatry ,także mam przepisany amizepin ,zanik kory mózgowej głównie w płacie czołowym również wyszedł na tk,nikt mi nie powiedział co to jest.tabletki sama odstawiłam , gdyż po kilku miesiącach zażywania chodziłam jak zidiociały tuman i można powiedzieć że ''nie czaiłam bazy'' teraz zastawiam się czy to było dobre rozwiązanie skoro macie to przepisane właśnie przy zanikach,tylko jak ja mam studiować?
gość
12-07-2008, 14:38:00

mam 22 lata do szpitala zgłosiłam się z przerażającym bólem głowy,od roku nawiasem mówiąc lecze sie u psychiatry ,także mam przepisany amizepin ,zanik kory mózgowej głównie w płacie czołowym również wyszedł na tk,nikt mi nie powiedział co to jest.tabletki sama odstawiłam , gdyż po kilku miesiącach zażywania chodziłam jak zidiociały tuman i można powiedzieć że ''nie czaiłam bazy'' teraz zastawiam się czy to było dobre rozwiązanie skoro macie to przepisane właśnie przy zanikach,tylko jak ja mam studiować?
gość
12-07-2008, 14:38:00

mam 22 lata do szpitala zgłosiłam się z przerażającym bólem głowy,od roku nawiasem mówiąc lecze sie u psychiatry ,także mam przepisany amizepin ,zanik kory mózgowej głównie w płacie czołowym również wyszedł na tk,nikt mi nie powiedział co to jest.tabletki sama odstawiłam , gdyż po kilku miesiącach zażywania chodziłam jak zidiociały tuman i można powiedzieć że ''nie czaiłam bazy'' teraz zastawiam się czy to było dobre rozwiązanie skoro macie to przepisane właśnie przy zanikach,tylko jak ja mam studiować?
gość
25-07-2008, 08:04:00

U mojego 9- letniego dziecka rezonans wykazał zanik kory mózgowej, dodam że dziecko po urodzeniu miało robione badania i wówczas nie było żadnych nieprawidlowości. Trafiłam do szpitala, gdzyż dziecko od jakiegoś czasu ma szybko postępujące i coraz większe problemy z koncentracją, pamięcią, ogólnie "miga " się od myślenia. do tego dochodzą problemy z równowagą, sprawnością manualną i ruchową. Prawdę mówiąc bałam się że przy tych objawach rezonans wykaże coś bardzo poważnego wiec kamień z serca ale teraz zastanawiam się, co jest przyczyną, jakie choroby mogą doprowadzać do zaniku kory mózgowej i co dalej robić. Jezeli ktoś mógłby coś mi podpowiedziec, byłabym ogromnie wdzięczna.
Początkujący
28-07-2008, 15:42:00

Zanik kory mózgowej ,mogą spowodować stany niedotlenienia- infekcje bakteryjne i wirusowe,urazy,alkohol,narkotyki,toksyny.niektóre leki jeśli są długo stosowane i mieszane z alkoholem-klonazepam,karbamazepina(i inne) Objawy zaniku większych obszarów są zależne od umiejscowienia ogniska,najczęściej są to-deficyt aktywności,otępienie,depresja,katatonia,katalepsja,śmierć.
gość
10-08-2008, 13:13:00

Ja już po strachu i obawach.Miałam rezonans i byłam w gdańsku na wizycie u profesora Kloca to neurochirurg i po moich obawach.Cofnął wszystkie leki i amizepin też.Mam tylko dojść skąd te bóle głowy,bo mójj mózg i kora w czasie 7 lat od ostatniego pobytu w szpitalu całowicie się zregenerował Moja rada porównujcie diagnozy bo ja w mojej mieśćinie zrobili ze mnie półmózga i kazali jeść tabletki.Pozrawiam
gość
15-09-2008, 09:37:00

Dziś zrobiono mi tomografię i okazało się, że mam zaniki korowe w okolicach czołowych. Nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałem. Lekarz powiedział, ze to bjawy normalne u 60-70 - latków. Stwierdził, zeby zrobić badania za rok czy choroba postępuje. Pocieszył mnie tym, że być moze to jest "uroda" moejgo mózgu, ze po prostu zawsze taki był, choć nigdy tego nie sprawdzałem. Nie wiem co mam o tym myśleć. W styczniu miałem zapaść nerwową, ale przeszło. Czy to moze mieć związek? A jeśli rzeczywiscie są ubytki w korze to jak sobie z tym radzić? Damian, 29 lat.
gość
28-09-2008, 09:41:00

Witam......W czerwcu doznałem urazu głowy i zaczeło się..... Mam zawroty glowy w pozycji poziomej czyli jak leże. Mineły trzy miesiące zrobiłem tomografie i okazało sie że mam śladowe zaniki kory mózgowej. Lekarz stwierdził że to jest przyczyna moich zawrotów i niema to nic wspólnego z urazem głowy...hmm zbieg okoliczności??? Czy mozna zrobić coś z tymi zawrotami głowy? Leki jakie mam to: Meloxicam Vestibo Vicebrol ...... Nie pomagają Pozdrawiam wszyskich....... Jacek 38lat
gość
28-05-2009, 20:11:00

Moi drodzy . Mam zanik korowy móżdżku . Przerobiłem wszystkich lekarzy rodzinnych , psychiatrów , neurologów i innych specjalistów . Dotychczasowe życie było pełne alkoholu , narkotyków i wszelkiego rodzaju huligańskich urazów głowy . Byłem tydzień w szpitalu psychiatrycznym na oddziale otwartym . Mam zaburzenia widzenia osłabienia i przypływy adrenaliny oraz okropne bóle głowy , które powoli ustępują . Wypisano mi podobne leki jak widzałem na forum . Nie przyjmuję ich , odżywiam się zdrowo , wróciłem do pracy . Mało nie zwariowałem psychicznie . Zacząlem ponownie studiować i czytać Pismo Święte , Księgę Hioba , Księge Ezechiela , Apokalipsa Św . Jana i psalmy . Wyciszyłem sie , powoli odeszla nerwica . W ciągu pół roku człowiek jest w stanie postawić w stan czynny zapasowe komórki neurunowe mózgu poprzez stopniowe ćwiczenia umysłu i ćwiczenia fizyczne w małym stopniu . Wiem , że oprócz tego nasz mózg mobilizowany do pracy przy tej chorobie jest w stanie odbudować się nawet w 60% lecz trzeba nauczyć się nad tym panować , mieć dużo cierpliwości i wiary . Przy tej chorobie może nastąpić nerwica wegetatywna a do tego nie należy dopuścić . Nastepny komentarz jutro .
gość
29-05-2009, 17:39:00

Dokończenie komentarza z wczoraj .
Czemu wszyscy ufają lekarzom , tabletkom jeżeli można tak jak wczoraj pisałem spróbować innych metod terapii , np. są terapie tlenowe , które bardzo dobrze wpływają na poprawę krążenia mózgowego i przez to jest możliwość uruchomienia komórek , które do tej pory nieczynne odpowiadają za podobne funkcje komórek uszkodzonych . Trzeba również samemu organizować sobie czas tak aby nasz mózg pracował i odpoczywał na zmianę . Trzeba do tego dużo chęci i realizacji postanowień aby przełamać pierwszą fazę choroby . Rozmawiałem z wieloma ludźmi . Tabletki pomagają tylko w 30% . Nie można się forsować a z czasem dolegliwości ustają lecz nie należy się poddawać , poniewaz to może trwać nawet kilka lat ,ale efekty są rewelacyjne . Przestudiowałem przez to dużo medycznych ksiażek w 80% chrób objawy są praktycznie takie same . Trudno więc nieraz jednoznacznie zdiagnozować przczynę choroby . Nie poddawać się i mocno wierzyć , że jeszcze nadejdzie dzień radości !

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: