Gość 2022-08-18 22:02:36
Spóźniał mi się okres, bolały mnie piersi, lekarz zalecił badanie prolaktyny. Przy normie 25 miałam 57 a potem 67. Kazał zrobić rezonans magnetyczny z kontrastem bo wg niego wskazywało to na mikrogruczolaka przysadki. Rezonans niczego nie wykazał.
Co się okazało to przez pogromy stres jaki miałam ostatnie trzy miesiące (straciłam prace, zaczęłam nową gdzie tez nie jest super, kłopoty w życiu osobistym)
Czytałam internet we wszystkie strony na ten temat.
Napisze to co ustaliłam może to komuś pomoże.
Piszą ze mikrogruczolaka można się spodziewać przy wartości 100-150-200. Powyżej PRL 200 makrogruczolak.
Leczy się go lekami. Jest to guzek niezłośliwy. Nie daje przerzutów. Mam koleżankę która ma takiego 5mm i czuje się zupełnie normalnie. Co jakiś czas kontroluje prolaktyne.
Nie załamujcie się.
(Kobieta lat 38)