Reklama:

wyściółczak? (3291)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
29-01-2022, 17:48:39

Przyszedł wczoraj po wielu moich interwencjach o 23. Powiedział, że guz wycięty w całości, nie będzie potrzebna radioterapia bo mogłaby mi jeszcze zaszkodzić. Leżeć plackiem i czekać. We wtorek pierwsze próby pionizacji.
Damian
gość
29-01-2022, 21:35:38

Super chłopak!
Sciskamy cie b b micno!
M z ie
gość
29-01-2022, 22:04:10

Damian plackiem nyny , nyny, a gdie lulac?
Początkująca
30-01-2022, 11:30:55

Gość 2022-01-29 14:00:15
Monika41 2022-01-28 16:13:41
samolot75 2022-01-28 14:20:14
Damian, pchaj do przodu. Ile możesz ćwicz w szpitalu. Mnie postawili do pionu już w czwarte, w środę miałem operację. Bolało jak cholera mimo środków przeciwbólowych. Przez weekend doprowadziłem do stanu że mogłem poruszać się samodzielnie. Ma zaburzone czucia od pasa w dół, jestem odrętwiałe, boli mnie czasami głowa. Jestem teraz już w domu, dzisiaj pierwsze zajęcia z fizjoterapeutą. Ból pooperacyjny ustępuje, staram się bez przeciwbólowych. Trzeba się zaprzeć i głowa do góry. Potrzebny jest czas na powrót do zdrowia. Najważniejsze że operacja zakończyła się pozytywnie. Teraz wynik histo, potem kontrolny RM czy wszystko wycięte. Wszystko będzie dobrze.
Trzymaj się chłopie.
Pozdrawiam.
Tomek.
Cześć. Możesz mi powiedzieć kiedy i w jakim odcinku miałeś operację? Twój stan podobny do mojego, ja mam też słabe czucie głębokie w rękach. Operacje miałam 8.10.21 w odcinku C4-C6, bardzo często boli mnie jeszcze szyja w tym miejscu. Pozdrawiam, Monika
Cześć. Ja miałem operację w czerwcu, odcinek c4-c5. Też podobne objawy do Waszych, ale większość już ustąpiła. Zostało lekkie odrętwienie i brak czucia w dłoni.
Co do bólu szyi to proszę zwracać uwagę na prawidłową postawę ciała, szczególnie podczas pracy, dłuższego siedzenia. To dosyć ważne aby nie nasiliły się inne problemy z kręgosłupem w tym miejscu. Fizjoterapeuta pewnie poleci też ćwiczenia na wzmocnienie mięśni.
Pozdrawiam, A.
To pocieszające, że 7 miesięcy po operacji jest u Ciebie o wiele lepiej, czyli ja też mogę jeszcze liczyć na poprawę. Mam ćwiczenia od rehabilitantki, ćwczę też na taśmach rozciągających i roluje się. Mnie dr Maliszewski już m-c temu powiedział, że mogę robić wszystko co dam radę, ale z tym dawaniem rady to jest niestety różnie, ale trzeba pchać do przodu. A powiedz mi czy jest coś (ćwiczenia, leki czy suplementy) które jakoś wyjątkowo Ci pomogły? Ja miałam Nivalin, teraz mam Thiogamme, Neurovit i Proaxon. Po Thiogammie mam mniejsze bóle kończyn. Pozdrawiam, Monika
Początkująca
30-01-2022, 11:35:57

Gość 2022-01-29 18:48:39
Przyszedł wczoraj po wielu moich interwencjach o 23. Powiedział, że guz wycięty w całości, nie będzie potrzebna radioterapia bo mogłaby mi jeszcze zaszkodzić. Leżeć plackiem i czekać. We wtorek pierwsze próby pionizacji.
Damian
Hej. Dr Maliszewski w Sosnowcu jest tylko na operacjach i to chyba 2 dni w tygodniu. Do mnie zaglądał jak był. Najważniejsze, że wszystko usunięte, teraz trzeba wstać we wtorek i pchać do przodu. Tomek jest dowodem na to, że może być coraz lepiej, skoro 7 miesięcy po operacji ma taką poprawę-ja po niecałych 4 miesiącach jeszcze nie mogę powiedzieć o lepszym czuciu niestety. Ale trzeba czasu i samozaparcia i w końcu będzie lepiej i tego się trzymajmy. pozdrawiam, Monika
gość
30-01-2022, 13:03:48

Monika41 2022-01-30 12:35:57
Gość 2022-01-29 18:48:39
Przyszedł wczoraj po wielu moich interwencjach o 23. Powiedział, że guz wycięty w całości, nie będzie potrzebna radioterapia bo mogłaby mi jeszcze zaszkodzić. Leżeć plackiem i czekać. We wtorek pierwsze próby pionizacji.
Damian
Hej. Dr Maliszewski w Sosnowcu jest tylko na operacjach i to chyba 2 dni w tygodniu. Do mnie zaglądał jak był. Najważniejsze, że wszystko usunięte, teraz trzeba wstać we wtorek i pchać do przodu. Tomek jest dowodem na to, że może być coraz lepiej, skoro 7 miesięcy po operacji ma taką poprawę-ja po niecałych 4 miesiącach jeszcze nie mogę powiedzieć o lepszym czuciu niestety. Ale trzeba czasu i samozaparcia i w końcu będzie lepiej i tego się trzymajmy. pozdrawiam, Monika
Wiadomo, każdy organizm jest inny tak samo jak i przebieg operacji. Mi lekarz powiedział, że był bardzo głęboko schowany i było bardzo mało miejsca na jakiekolwiek ruchy. Nie ma co się poddawać. Jedni szybciej dojdą do siebie, a inni będą potrzebować więcej czasu. Niemniej jednak każdemu życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia i cieszenia się z życia bez dodatkowych nowotworów wśród nas. Wspaniałe forum wsparcia i życzliwi ludzie. Bardzo dużo Wam zawdzięczam. Jeszcze raz dziękuję. A jak tam nasz Grzesiek? Zdecydował się na operację? Z tego co pamiętam miał mieć niedługo po mnie.
Damian
gość
30-01-2022, 13:15:07

Gość 2022-01-30 14:03:48
Monika41 2022-01-30 12:35:57
Gość 2022-01-29 18:48:39
Przyszedł wczoraj po wielu moich interwencjach o 23. Powiedział, że guz wycięty w całości, nie będzie potrzebna radioterapia bo mogłaby mi jeszcze zaszkodzić. Leżeć plackiem i czekać. We wtorek pierwsze próby pionizacji.
Damian
Hej. Dr Maliszewski w Sosnowcu jest tylko na operacjach i to chyba 2 dni w tygodniu. Do mnie zaglądał jak był. Najważniejsze, że wszystko usunięte, teraz trzeba wstać we wtorek i pchać do przodu. Tomek jest dowodem na to, że może być coraz lepiej, skoro 7 miesięcy po operacji ma taką poprawę-ja po niecałych 4 miesiącach jeszcze nie mogę powiedzieć o lepszym czuciu niestety. Ale trzeba czasu i samozaparcia i w końcu będzie lepiej i tego się trzymajmy. pozdrawiam, Monika
Wiadomo, każdy organizm jest inny tak samo jak i przebieg operacji. Mi lekarz powiedział, że był bardzo głęboko schowany i było bardzo mało miejsca na jakiekolwiek ruchy. Nie ma co się poddawać. Jedni szybciej dojdą do siebie, a inni będą potrzebować więcej czasu. Niemniej jednak każdemu życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia i cieszenia się z życia bez dodatkowych nowotworów wśród nas. Wspaniałe forum wsparcia i życzliwi ludzie. Bardzo dużo Wam zawdzięczam. Jeszcze raz dziękuję. A jak tam nasz Grzesiek? Zdecydował się na operację? Z tego co pamiętam miał mieć niedługo po mnie.
Damian
Ja nie wiem co z Grześkiem, nie śledzę na bieżąco grupy, ale teraz juz chyba będę 😉 na tej grupie nie tylko można się dowiedzieć o swojej chorobie, ale faktycznie spotkać wspierających ludzi. Ja tu poznałam 2 wspaniałe dziewczyny z Warszawy, które były ze mną i są cały czas-choć nigdy się nie spotkałyśmy. Fajnie że są też osoby ze śląska, może uda nam się kiedyś spotkać 😁
gość
30-01-2022, 17:02:55

Dziś wylądowałem w szpitalu, jak nic się nie wydarzy w czwartek operacja. /grzesiek
Początkujący
30-01-2022, 19:29:00

Gość 2022-01-30 18:02:55
Dziś wylądowałem w szpitalu, jak nic się nie wydarzy w czwartek operacja. /grzesiek
Trzymam kciuki. Ostatnie operacje udowodniły, że mamy super specjalistów. Ale my też jesteśmy super bo walczymy i wierzymy, że będzie dobrze. Tak jak już nie raz pisałem: wiara czyni cuda, tylko pozytywne myślenie.
Pozdrawiam
Tomek
gość
30-01-2022, 21:12:05

Fantastyczne forum. Fantastyczni ludzie!!

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
gość
Zaniki korowe
Witam mam 46 lat i ostatnio neurolog wysłała mnie na badania z powodu bólów głowy które męczą mnie od ponad 20 lat i wyszło coś takiego z badania:/ kazała powtórzyć za rok ale chciałem zapytać czy ktoś może miał coś podobnego?
gość
Wynik TK??
Dzień dobry. Odebrałam dzisiaj wynik TK głowy. Opis jak niżej : Dostępne w badaniu struktury mózgowia i przestrzenie płynowe przedstawiają się typowo. AYMETRIA SZEROKOŚCI ROGÓW SKROBIOWYCH - PRAWY SZERSZY 7 MM. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, bez cech przemieszczenia. Struktury kostne typowe. Moje pytanie - co oznacza ten fragment o asymetrii szerokości rogów? Czy to coś strasznego?
gość
Wylew podpajęczynówkowy
Witam piszę bo już tracę nadzieję. Mój tata trafił do szpitala 6 dni temu , okazało się że to wylew podpajeczynkowy , obecnie jest w śpiączce na całe szczęście stan stabilny ale wciąż poważny . Nie oddycha samodzielnie, wykryli u niego genetyczną przypadłość malformacji naczyniowej wiem że na forum za pewne odpowiedzi nie uzyskam i muszę uzbierać się w cierpliwość jednak szukam jakiejkolwiek informacji która sprawi że zacznę wierzyć że wszystko będzie dobrze. Wiem , to bardzo ciężka przypadłość , tata ma 61 lat całe życie żył pracą aż do momentu wylewu . Pomoc na szczęście przyjechała bardzo szybko bo w ciągu godziny tata już był w szpitalu pod opieką . Jutro ma wynik badania szczerze nie pamiętam jakiego bo zbyt dużo informacji i stresu w ostatnich dniach . Cały czas drenowany , lekarze mówią że krwi jest niewiele , więcej płynu rdzeniowego. Błagam Was czy ktoś już kiedyś znał taki przypadek??? :
Reklama: