Czesc, w szpitalu 3 tyg , potem pojechalam do sanatorium a tam jezdzilłam na wózku.
Sama kustykam dopiero gdzies od 1,5 roku, mam jeszcze problemy z równowagą no i wzrok jest nie taki jak byc pownien, nie moge jeszcze jezdzic samochodem.
Bardzo szybko sie mecze, nie mam tyle siły co przed.
Zostało Ci coś? Czyli znowu trzeba czekać.....
Już nie mam siły, ja już chce o tym zapomniec i dalej normalnie żyć. Skąd jesteś? Ale sie przyczepiłam, masz mnie już dość?