Witaj doskonale cie rozumiem bo mnie tak samo traktuje neurochirurg tak na to wygląda jak by każdy patrzył na kasę w dzisiejszych czasach nic więcej.Ja tak samo mam skierowanie do szpitala miałem je wystawione w roku 2009 roku kwietniu a do tego czasu jeszcze nie zostałem przyjęty na oddział Neurochirurgii nie wiem na co oni wszyscy czekają mnie się wydaje że na moja śmierć.Mam niedrożny układ zastawkowy i dren i dostalem skieriwanie na wymianę ale nie chcą mnie wogóle przyjąc i nie wiem dlaczego.Pozdrawiam.