WITAM!!!
Nazywam się Sebastian od urodzenia choruje na wodogłowie wewnętrzne mam zastawkę pudenza komorowo-przedsionkową.Urodziłem się jako wcześniak w 7 miesiącu ciąży w wrześniu 1988 wykryto w mnie zbyt duży obwód głowy zostałem skierowany do szpitala kolejowego na badania ponieważ na początek musiałem iść do takiego szpitala tam wykryto u mnie wodogłowie.Kilka dni później dostałem mocne zapalenie płuc i został skierowany do szpitala w jarocinie i tam zaraz było dzwonione do kliniki w poznaniu na ulicy krysiewicza że dostałem zapalenie płuc i mam podejrzenie wodogłowia.W szpitalu w poznaniu powiedziano że jeśli mam zapalenie płuc to nie mogę zostać przyjęty ponieważ są jakieś złe odczynniki dopiero jak wyzdrowieje to mogę przyjechać.Wyzdrowiałem i poszłem do domu ze szpitala w jarocinie dzwoniono do poznania kiedy mogę przyjechać miałem wyznaczony termin na października.Z Jarocina zawiezła mnie karetką do poznania i tam po wykonaniu mi wszystkich badań stwierdzono u mnie wodogłowie.Jeszcze w tym samym miesiącu miałem wykonaywaną operację tylko mojej rodzinie nie dawali zbyt dużych nadzieji ponieważ ja miałem w głowie za dużo wody ża nawet woda wychodziła mi oczami ale operacją się udała i zastawka się przyjeła.W szpitalu leżałem od 3.10.1988 do 30.10.1988 zostałem wypisany do domu w stanie dobrym tylko zaś musiałem jeździć na kontrole do poradni chirurgicznej.Wszystko było dobrze aż do roku 2008 kiedy to się pojawiły 1 objawy.Zostałem skierowany na badanie TK głowy a oto mój opis:
Pod i nadnamiotowo mózgowie bez zmian ogniskowych.W śRODKOWEJ części jamy prawej komory bocznej końcówka zastawki drenującej płyn mózgowo-rdzeniowy.Zastawka drenuje prawidłowo-drenaż czynny prawidłowy.Komory boczne wyraźnie poszerzone symetryczne rogi przednie zaokrąglone-zakres wodogłowia do oceny własnej i porównania z ewent.poprzednimi badaniami.Korowo-podkorowe zaniki w płatach czołowych i skroniowych.
Ogniska meta newidoczne
Struktury Boczne nieprzemieszczone.
Przewody słuchowe wewnętrzne nieposzerzone.
i lekarz neurolog powiedział że nie mam żadnych zmian dodałem mu jeszcze że mam mocne bóle w klatce piersiowej on powiedział że to może być na zmianę pogody.
W roku 2009 luty dostałem ponownie mocne bóle głowy i wymioty pojawił się znowu ból w klatce piersiowej i zaczął mnie boleć dren od zastawki i znowu zostałem skierowany na badanie TK głowy i opis jest następujący:
Komory boczne poszerzone.Komora trzecia nieposzerzona długość komór bocznych do 5 mm.Nie stwierdza się cech krwawienia śródczaszkowego.To myślałem że nie mam żadnych zmian ale ból nadal nie ustępował wręcz się nasilał po jakimś czasie przestało mnie wszytsko boleć ale potem znowu mnie zabolało i zadzwoniłem do mojego chirurga dzięcięcego który mnie w dzieciństwie operował i kazał mi przyjechać do swojej przychodni i tam po zbadaniu mnie powiedział że zastawka już od dawna nie działa i że mam za krótki dren a jego diagnoza jest następująca:
Wydaje mi się że trzeba usunąć cały układ drenujący,ponieważ jest niedrożny od kilku lat a odpływy naturalno-oboczne powstały już kilka lat temu.Sposób wykonania operacji może ocenić chirurg podczas operacji"
i to mnie wręcz zaszkowało bo na skierowaniu do szpitala mam napisne usunięcie zastawki i układu drenującego czy to możliwe żebym ja się wyleczyłem z wodogłowia i zastawka już jest mi nie potrzebna nie wiem jak to rozumieć bardzo proszę o kontakt osoby które też spotkały się z podobną sytuacją był bym bardzo wdzięczny z wyrazami szacunku Sebastian Błażejewski
[addsig]