witam , pisze na tym formu bo widze ze stosunkowo niedawno ktos tu był , a mam podobny problem jak wy dziewczyny i poprostu umieram z nerwów, wygląda to mniej wiecej tak : 29 maja 2009 roku urodziłam synka POPRZEZ CIĘCIE CESARSKIE, co jest waze w tej calej sytuacji, poniewaz moj synek urodzil sie z obwodem główki 39 cm , dł. ciała 59 cm i klatka 36 cm zaniepokoil mnie rozmiar glowy ale niestety tylko mnie... zaczelam szperac po intrnecie szukajac informacji o wodogłowiu i wyczytalam ze najprosciej zrobic usg główki wiec dla świetego spokoju prywatnie zrobilismy to USG , i z wodogłówiem on nie ma nic wspólnego natomiast w lekarka powiedziala ze ma LICZNE TORBIELIKI WIELOKOMÓRKOWE W OKOLICY MACIERZY WYMIARY : 17,6X 5MM ORAZ ŻE JAKIEŚBLASZKI SIĘ NIESTYKAJA , BŁAGAM PROSZE O JAKAS POMOC NIEWIEM W FORMIE INFORMACJI NA TEMAT DOBRYCH NEUROLOGÓW W MAŁOPOLSCE LUB MOZE KTOS SŁYSZAM O CZYMŚ PODOBNYM ja jestem przerazona zwlaszcza ze nie bylo okazji do krwotoków u mojego malenstwa , byl z cicia cesarskiego nadcisnienia tez nie mialam w ciazy boje sie , mam nadzieje ze ktos odp