wszystko zalezy co powiedzial ci lekarz robiacy usg glowki i prowadzacy pediatra oraz neurolog,wiem ze takie poszerzenie jest skutkiem niedotlenienia podczas podoru z byc moze niewielkim wylewikiem,lekarka mi powiedziala ze z reguly takie rzeczy sie goja i nie maja wplywu na dlaszy rozwoj dziecka ale musi ono byc napewno rehabilitowane,ten plyn o ktorym piszesz ze jest szer 7mm wcale nie musi sie poszerzac i wcale nie musi od razu byc wodoglowie,duza glowa jest sprawa rowniez dziedziczna,siatki centylowe powinny byc zmieniane co 10 lat ze wzgeldu na rone tempo rozwoju dzieci,ja wczoraj bylam przez przypadek u swojej lekarki po recepte powiedziala ze moja corcia poprostu ma taki urok ze ma duza glowke bo wogole jest duzym dzieckiem,ale pieknie sie rozwija i nie ma sie co czepiac,popatrzu siebie w rodzinie moze ktos ma duza glowe?ja stwierdzilam ze moja domi odzedziczyla po tacie i dziadku,lekarka mi pwoiedziala ze wazne jest w jkaim tempie przyrasta obwod glowki a nie jak ona jest duza,mojej domi rosla do 6 m-ca po 1,5cm teraz zauwazylam ze troszke zwolnila,napisz jakie pozostale parametry tj dlugosc waga twojego synka

mam jeszcze pytanie do osoby ktora pisze ze dziecko ma 4 latka i powiekszaona komore,wiesz ile miala mm przy urodznieu?

Synek mój urodził się mając 54 cm. i ważył 3150. Stracił na wadze bo był sporo przenoszony. Obwód główki to 33cm a klatki piersiowej 31.Mając 7 tyg. ważył 5250 i mierzył 61cm. Obwód głowy i klatki po 40 cm.Mając 3 mies. ważył 6450 i miał 65cm. Główka miała 42cm. a klatka 43. Teraz ma 5mies. wazy 7200 a obwód główki to 44. Pediatra powiedziała że ważne, że ilość centyli zmniejszyła się z 95 na 90.Powiedziała ze trzeba to obserwować i ze pewna grupa chłopców tak ma. Synek rozwija się dobrze. Ma problemy tylko z odwróceniem się z brzucha na plecy. W drugą stronę umiał juz bardzo dobrze w 4 mies.Według tego lekarza powinien już to umieć i spowodowane jest albo ilością płynu w mózgu albo napięciem mięśniowym. Na rehabilitacjach jednak mówią że ma jeszcze czas i że każde dziecko rozwija się indywidualnie i że może tą umiejętność nabyć lada dzień.W rodzinie rzeczywiście ma ktoś trochę większą główkę. Ale czy każdy kto ma większą ma więcej płynu. Powiedziano że płyn dobrze krąży i się wchłania. To dlaczego mam wizytę już za mies.? Pozdrawiam.

Synek mój urodził się mając 54 cm. i ważył 3150. Stracił na wadze bo był sporo przenoszony. Obwód główki to 33cm a klatki piersiowej 31.Mając 7 tyg. ważył 5250 i mierzył 61cm. Obwód głowy i klatki po 40 cm.Mając 3 mies. ważył 6450 i miał 65cm. Główka miała 42cm. a klatka 43. Teraz ma 5mies. wazy 7200 a obwód główki to 44. Pediatra powiedziała że ważne, że ilość centyli zmniejszyła się z 95 na 90.Powiedziała ze trzeba to obserwować i ze pewna grupa chłopców tak ma. Synek rozwija się dobrze. Ma problemy tylko z odwróceniem się z brzucha na plecy. W drugą stronę umiał juz bardzo dobrze w 4 mies.Według tego lekarza powinien już to umieć i spowodowane jest albo ilością płynu w mózgu albo napięciem mięśniowym. Na rehabilitacjach jednak mówią że ma jeszcze czas i że każde dziecko rozwija się indywidualnie i że może tą umiejętność nabyć lada dzień.W rodzinie rzeczywiście ma ktoś trochę większą główkę. Ale czy każdy kto ma większą ma więcej płynu. Powiedziano że płyn dobrze krąży i się wchłania. To dlaczego mam wizytę już za mies.? Pozdrawiam.

Synek mój urodził się mając 54 cm. i ważył 3150. Stracił na wadze bo był sporo przenoszony. Obwód główki to 33cm a klatki piersiowej 31.Mając 7 tyg. ważył 5250 i mierzył 61cm. Obwód głowy i klatki po 40 cm.Mając 3 mies. ważył 6450 i miał 65cm. Główka miała 42cm. a klatka 43. Teraz ma 5mies. wazy 7200 a obwód główki to 44. Pediatra powiedziała że ważne, że ilość centyli zmniejszyła się z 95 na 90.Powiedziała ze trzeba to obserwować i ze pewna grupa chłopców tak ma. Synek rozwija się dobrze. Ma problemy tylko z odwróceniem się z brzucha na plecy. W drugą stronę umiał juz bardzo dobrze w 4 mies.Według tego lekarza powinien już to umieć i spowodowane jest albo ilością płynu w mózgu albo napięciem mięśniowym. Na rehabilitacjach jednak mówią że ma jeszcze czas i że każde dziecko rozwija się indywidualnie i że może tą umiejętność nabyć lada dzień.W rodzinie rzeczywiście ma ktoś trochę większą główkę. Ale czy każdy kto ma większą ma więcej płynu. Powiedziano że płyn dobrze krąży i się wchłania. To dlaczego mam wizytę już za mies.? Pozdrawiam.

Synek mój urodził się mając 54 cm. i ważył 3150. Stracił na wadze bo był sporo przenoszony. Obwód główki to 33cm a klatki piersiowej 31.Mając 7 tyg. ważył 5250 i mierzył 61cm. Obwód głowy i klatki po 40 cm.Mając 3 mies. ważył 6450 i miał 65cm. Główka miała 42cm. a klatka 43. Teraz ma 5mies. wazy 7200 a obwód główki to 44. Pediatra powiedziała że ważne, że ilość centyli zmniejszyła się z 95 na 90.Powiedziała ze trzeba to obserwować i ze pewna grupa chłopców tak ma. Synek rozwija się dobrze. Ma problemy tylko z odwróceniem się z brzucha na plecy. W drugą stronę umiał juz bardzo dobrze w 4 mies.Według tego lekarza powinien już to umieć i spowodowane jest albo ilością płynu w mózgu albo napięciem mięśniowym. Na rehabilitacjach jednak mówią że ma jeszcze czas i że każde dziecko rozwija się indywidualnie i że może tą umiejętność nabyć lada dzień.W rodzinie rzeczywiście ma ktoś trochę większą główkę. Ale czy każdy kto ma większą ma więcej płynu. Powiedziano że płyn dobrze krąży i się wchłania. To dlaczego mam wizytę już za mies.? Pozdrawiam.

Przepraszam ale coś się dzieje z moim komp. i wysyłam kilka wiadomosci

z tego co piszesz to obwod głowki rosnie w dobrym tempie,niektorzy lekarze kieruja sie tylko tym oc w ksiazkach i tabelkach,ja tez panikuje bo corcia jest ciutke nawet ponad 97centyl a rozwija sie bardzo dobrze wrecz wyprzedza rowiesnikow,bo majac 3,5 m-ca przewracala sie z plecow na brzuch i odwrotnie i krecila sie wokol wlasnej osi na brzuszku,teraz juz pelza do przodu majac zaledwie 6 m-cy co dzieci te umiejetnosc osiagaja w 8m-cu oraz przymierza sie do raczkowania,tak wiec po mojej konsultacji z innym pediatra najlepszym chyba w calym moim miescie dowiedzialam sie ze mam sie "odczepic" od glowki mojego dzieckato tylko teoria ze glowka w tym m-cu ma byc mniejsza od kaltki u Twojego synka jest wlasnie poprawnie a ja panikuje bo corcia ma glowke 45,5 a klatke 44,5 no i ten 97centyl,lekarka mnie uspokoila ze 30 lat temu nikt nie mial zadnych tabelek - siatek centylowych i nikt sobie nie zawracal glowy tym czy dziecko ma taka czy taka glowke albo czy robi to czy tamto w danym m-cu,slusznie ci powiedzieli na rehabilitacji ze kazde dziecko rozwija sie indywidualnie,mojej kolezanki corcia obroty ba brzuch i plecy zaczela robic w 7 m-cu,i co z tego dzisiaj ma juz 13 m-cy i smiga na nozkach i potrafi jezdzic na rowerku,a jesli pediatra niewie dlaczego dziecko nie robi jeszcze przewrotow bo nie umie np ocenic napiecia miesniowego to zmien pediatre,Twoj synek ma jeszcze czas na przewroty,jesli sie czepaic podrecznikow to dzieci ta umiejetnosc powinny miec opanowana w 6m-cu,ja sie juz troche uspokoilam tym co mi powiedziala Pani doktor,ze wazne jest w jakim tempie jest przyrost glowki i jak sie dziecko rozwija,a Twoj synek ma prawidlowy przyrost podobnie jak moja corcia i dobrze sie rozwijaja i to najwazniejsze,a duza glowka jest napewno dziedziczna czego nie uwzgledniaja te smieszne siatki centylowe jak indywidualna postawa,wyglad i aspekty dziedziczne,powodzenia i pisz co u Twojej pociechy na bierzaco,pozdrawiam

Dziękuję za pomoc. Bardzo się uspokoiłam. Pediatra miał rację mówiąc żeby sie odczepić od główki. Nasze maluchy gdyby wiedziały że robimy z tego takie problemy byłyby smutne. Są najwspanialsze bez względu na to czy są mniejsze, czy większe, czy mają małą główkę, czy większą. Słuchać dosłownie lekarzy i czytać to człowiek wpadnie w jakąś paranoję. Oczywiście nie można bagatelizować ale czas pokaże. Najważniejsze że dzieci są zdrowe i dobrze się rozwijają.No i są takie kochane. Mały jak miał miesiąc nastraszono mnie że prawą komorę ma poszerzoną ( różnica ok. milimetra) Teraz wyszło że komory są równe i w normie min. Inny lekarz powiedział, że niektóre organy w organiżmie mają prawo być nierówne, komory również a jeżeli to jest nabyte to się cofnie. pozdrawiam

moja córeczka ma 23 mies i ostatnio na wizycie pani pediatra stwierdzila ze bedzie konieczna wizyta u neurologa,poniewaz niezrosniete jest ciemiaczko!ja codziennie podaje coreczce 2 krople!czy ktos mial podobny przypadek?ja bardzo sie martwie!