Witam, u mojego malucha teraz ma 2 i 6 msc wykryto w rezonansie torbielowatość szyszynki ulokowaną sagitalnie. Badanie robiłam mu 1,6 roku temu z zupełnie innego powodu- wirus cytomegalii. Badanie było robione w CZD i był to
rezonans magnetyczny. Na początku powiedziano nam ze po 6 msc mamy zrobić badanie powtórne. Po wyjściu ze szpitala poszliśmy na konsultację do ordynatora neurochirurgii prof . Roszkowskiego który tylko się uśmiechną i powiedział ze to nie problem i zrobił mi wykład o torbielach i powiedział ze przy sekcji zwłok około 40% ludzi ma torbiel szyszynki.... Zapytałam się o powtórkę badania ale lekarz powiedział mi ze większym zagrozeniem dla mojego Bzyka jest znieczulenie do badania niż potrzeba jego powtórki. Chciał tylko nazwisko lekarza który kazał nam powtórzyć rezonans.... jest jego przełożonym.
Ponieważ należę do matek histeryczek i duzo juz z małym przeszliśmy zapytałam się naszych dwóch neurologów co o tym sądzą- powiedzieli zeby dać sobie spokój i zająć się innymi problemami małego. Ze to jest przypadkowe znalezisko.
Ponieważ sprawa nie daje mi spokoju zadzwoniłam do podobno jednego z najlepszym neurochirrurgów - lekarza z Katowic. Powiedział mi to samo - proszę dać sobie spokój. Zapytał tylko dlaczego mały miał robiony rezonans i czy są jakieś problemy z ewzrokiem- mamy astygmatyzm. Powiedział mi na koniec rozmowy ze gdyby jego dziecko miało taki problem nie robiłby badania- dodatkowy stres itd... Powiedział, że zaczynają robić regularne badania kontrolne u dzieci jak torbiel ma powyżej 1,5 cm.
No i oczywiście usłyszałam słynne zdanie ze nie ma ludzi idealnie zdrowych są ci którzy są dobrze przebadani i ci którzy nie....
Jak sądzicie co mam robić????? Idziemy 16 listopada na wizytę czy mam stanowczo poprosić o rezonans.
Aha - wszyscy twierdzą ze torbiel szyszynki mamy od urodzenia.....
Wiem coś o torbielach bo sama mam w nerce a wykryto ją jak miałam 16 lat ( czy li 13 lat temu przez przypadek).
Mały tylko wymiotuje ale mamy problemy gastrologiczne... a lekarze wszyscy zgodnie mówią zę torbiel nie może powodować wymiotów
Będę wdzięczna za radę - oszaleję niedługo przez te nerwy.