Witam,
Nie zamierzalam nikogo tutaj przestraszyc ale chcialam byc z Wami po prostu szczera. Strach jest najwiekszym wrogiem czlowieka a oszukujac samego siebie chyba takze nie jest dobrze. Mozna sobie bardziej zaszkodzic niz poprawic. Moj lekarz ma wiele lat doswiadczenia w tym co robi a zajmuje sie glownie szyszynka i jej roznego rodzaju guzkami i torbielkami i dlatego mu ufam i wiem, ze jest ze mna szczery i chce dla mnie dobrze. Powiedzial mi, ze kilka razy w jego zyciu zdarzylo sie , ze pod postacia torbieli kryl sie guz. Na zdjeciu rezonansu nigdy nie widac na 100 % czy to jest tylko torbiel czy guzek a kazdy guzek , nawet ten niezlosliwy, moze kiedys przeksztalcic sie w zlosliwy. Poza tym sama torbiel jezeli jest wielkosci 1 cm lub wieksza i daje objawy powinna byc usunieta , poniewaz pacjent i tak zyje w ciaglym starchu czy torbiel sie nie powiekszy lub czy np. nie nastapi ucisk na newr wzrokowy . Ten neurochirurg powiedzial mi, ze decyzja nalezy do mnie ale on doradza usuniecie zmiany. Twoja torbielka jest mniejsza i nie daje az takich meczacych objawow wiec mysle, ze nie powinnas sie tak denerwowac. Piszesz o sciskajacych bolach glowy... Ja mam dokladnie takie same objawy, tylko , ze moje bole sa naprawde meczace i czasami mam takie uczucie jakbym trzymala glowe w imadle a ktos by to imadlo coraz mocniej dokrecal. Poza tym zabieg jest w moim wypadku konieczny, poniewaz gdy torbiel rosnie moze powodowac blokade dla przeplywu plynu rdzeniowo -mozgowego i wowczas nadmiar plynu gromadzi sie w mozgu zamiast swobodnie przeplywac. Ja mysle, ze zabieg nie niesie za soba az takeigo ryzyka jezeli znajdziesz bardzo dobrego specjaliste a doktora Koziarskiego naprawde polecam. Jest to w chwili obecnej najlepszy neurochirurg w Polsce specjalizujacy sie w operacjach tego typu . Ja naprawde nikogo nie chce straszyc tylko dziele sie swoimi doswiadczeniami . Nie chce zyc w ciaglej niepewnosci i strachu czy to sie zwiekszy, czy moj nerw wzrokowy zostanie uszkodzony lub czy nastapi blokada przeplywu plynu. Poza tym i tak nie moge obecnie cwiczyc, przemeczac sie , zginac glowy lub skrecac gwaltownie cialo. To wszystko moze spowodowac pogorszenie sie mojego stanu. Narazie nie mam zadnych klopotow z cisnienie krwi i jestem ogolnie zdrowa wiec chce to zrobic teraz zanim sie bardziej zestarzeje . Zycze wszystkim zdrowka i prosze nie stresjcie sie. Pozdrawiam wszystkich z torbielkami :)))