Reklama:

torbiel szyszynki -pomocy!!! (967)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
14-02-2010, 17:47:06

Witam, czy ktoś miał może operację torbieli lub guza szyszynki bardzo proszę o informację o zabiegu i samopoczuciu po oraz czy nie było żadnych komplikacji. Ja mam torbiel ponad 2 cm i neurochirurg chce operować, a ja się boję.
Początkująca
14-02-2010, 21:08:16

Witam wszystkich
Dawno tu nie zaglądałam i widzę,że przybyło kilka osób.U mnie raz z górki raz pod górkę,ale jakoś daję radę,23 kwietnia mam MRI i aż się boję co mi tam wybadają.Torbielka pewnie sobie urosłaOstatnio miałam małe przeboje z sercem,ale okazało się ,że to "tylko"nerwy.Inka daj znać jak badanie i może jeszcze ktoś ze "starych"forumowiczów się odezwie??
Pozdrawiam Was serdecznie i główki do góry
Ela GG: 28151355
Początkująca
14-02-2010, 22:39:20

Gość 2010-02-14 18:47:06 Witam, czy ktoś miał może operację torbieli lub guza szyszynki bardzo proszę o informację o zabiegu i samopoczuciu po oraz czy nie było żadnych komplikacji. Ja mam torbiel ponad 2 cm i neurochirurg chce operować, a ja się boję.



Mam pytanie odnośnie torbielki, a właściwie o wielkość. Czytam, że torbiel ma 2 cm i lekarz chce operować, a ja mam 2,5 cm/ 1,3 cm i ciągłe badania a o operacji mówi, ale dopiero pod koniec roku. Czuję się bardzo źle z zawrotami głowy itd. a gdzie do listopada. Jakie masz objawy przy tej torbieli? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
gość
15-02-2010, 10:14:41

Powiedzcie mi jak to jest, że z każdym lekarzem z którym miałam do czynienia tj. neurolog i neurochirurg mówią że OD TORBIELI GŁOWA NIE BOLI! a każdego z nas boli i każdy twierdzi że to od tego???? Ja nie potrafię tego pojąć...
Proszę odpowiadajcie..
gość
15-02-2010, 10:16:37

Nie podpisałam się.
Mika
gość
15-02-2010, 18:13:34

martathl85 2010-02-14 23:39:20
Gość 2010-02-14 18:47:06 Witam, czy ktoś miał może operację torbieli lub guza szyszynki bardzo proszę o informację o zabiegu i samopoczuciu po oraz czy nie było żadnych komplikacji. Ja mam torbiel ponad 2 cm i neurochirurg chce operować, a ja się boję.



Mam pytanie odnośnie torbielki, a właściwie o wielkość. Czytam, że torbiel ma 2 cm i lekarz chce operować, a ja mam 2,5 cm/ 1,3 cm i ciągłe badania a o operacji mówi, ale dopiero pod koniec roku. Czuję się bardzo źle z zawrotami głowy itd. a gdzie do listopada. Jakie masz objawy przy tej torbieli? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

Czuję się fatalnie od pól roku, objawy pojawiły się nagle, były uderzenia do głowy, kołatania serca, skoki ciśnienia, teraz okresowo mam zaburzenia równowagi, jakbym była na statku lub huśtawce, mam wrażenie że muszę kontrolować się jak idę, żeby iść prosto, jak się pojawią potrafią trwać cały dzień, czasem nudności, ale bez wymiotów, rozpieranie w głowie, ściskanie na szczycie głowy, mrowienie skóry, czasem bóle w okolicy czoła lub z tyłu głowy, zaburzenia koncentracji uwagi, problemy ze snem, czasem nie mogę spać całą noc, lub budzę sie w nocy, trochę gorzej widzę, a nigdy nie miałam problemów ze wzrokiem, ogólnie bardzo złe samopoczucie, dużym wysiłkiem są kiedyś błahe czynności. Objawy pojawiają się nagle, nie można przewidzieć kiedy, bardzo są uciążliwe zwłaszcza w pracy, czasem myślę, że za chwilę zemdleję albo upadnę, na szczęście nigdy sie to nie zdarzyło. Byłam u kilku lekarzy, jedni mówią, że nie sa to objawy torbieli, inni, że trzeba operować bo są już objawy. sama nie wiem co o tym myśleć.
gość
15-02-2010, 21:32:58

Przepraszam, że to piszę, ale mam wrażenie, ze spora część was mna bardzo poważne problemy nie z torbielą, ale z nerwami... Ludzie, bylam u trzech neurochirurgów, w tym dwóch z nich to prof., jeden prowadzil dwie skomplkowane operacje móżgu mojej mamy, która miała o wiele poważniejszy problem. Ci wszyscy lekarze mówią jednogłosnie, ze torbiel to nie choroba, nie przypadlosc, a wariant anatomiczny nie miejący żan=dnego wpływu na nasze funkcjonowanie, samopoczucie... Ja miałam mase objuawów dlatego skierowano mnie na badania... po wynikach było jeszcze gorzej... ale jak sie okazało do wyleczenia nadawala sie tylko tylko dusza! odkad poradzilam sobie z psychiką nic nie odczuwam, a trwa to juz ponad pol roku... poza tym lekarze nawet nie zalecili mi badan kontrolnych, a kiedy o nie zapytalam rozbawieni odpowiadali, ze jesli poprawi mi to samopoczucie to prosze bardzo, ale z neurochirurgicznrego punktu widzenia niewiele zmienia :) napisalam tego posta, poniewaz podobnie jaik wy bardzo swego czasu sie tym przewjmowalam i plakalam w poduszke... otóż... jesli ktos ma byc operowany z tego powodu, to może chodzic tylko o guza szysznki- co juest zupelnie inna sprawa niz torbiel, lub tez o pieniadze, bo nfz w zyciu by takiego zabiegu nie pokryl, a osobom, ktore zaczna mnie zapewnie przekonywac, ze jest inaczej, nie uwierze i radze wam to samo :) mysle, ze lkekarze wiedza lepiej niz forumowicze... pozdrawiam serdecznie i zycze duzo zdrowia ... przede wszystkim psychicznego
:) deggialka
gość
16-02-2010, 09:47:57

Pytanie do deggialki

Mówiąc szczerze to bardzo pocieszył mnie Twój post....
Mam torbiel o wymiarach 6mm a mam wrażenie że to koniec mojego życia.

Słyszałam o czymś takim że jak torbiel ponad 1cm zwapnieje to jest to uważane za guza szyszynki...
To mnie przeraża...
Wiesz może coś na ten temat..?
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Dodam że jestem w 4 miesiącu ciąży i martwie się przede wszystkim o moje maleństwo.... Nie wiem jak sobie poradzic z tymi bólami głowy. Mój neurolog twierdzi że to wszystko na tle nerwowym...

Czekam na odpowiedź
Mika
gość
17-02-2010, 15:13:55

Droga Miko :)
Wyczytalam dokladnie to samo (o tym zwapnieniu) w internecie :) zapytalam o to mojego neurochirurga (jednego co prawda), powiedzial, ze to kompletna bzdura... owszem moze zwapniec, ale to nie oznacza, ze jest guzem... Torbiel nigdy nie bedzie guzem- na to dal mi 100% pewnosci :) guzy sa stanem patologicznym, torbiel nie, a poza tym guzy -a przynajmniej mozgu (innymi sie nigdy nie interesowalam) nie powstaja z torbieli :) poza tym jak sama wyczytalas na forum wiele osob ma torbiele o rozmiarach ponad 10 mm :) i nie sa to guzy :) gdyby byla mozliwosc powstania z torbieli guza, na pewno nie wypuscilby Cie zaden lekarz do domu... lezalabys juz na stole operacyjnym :) ja swego czasu wkrecalam sobie, ze moja torbiel zrakowieje, ale w koncu wybito mi to z glowy :) poza tym torbiele szyszynki raczej nie rosna :) (kilka mm - tak jak tu wiele osob przezywa- to nie wzrost :) lekarze powiedzieli, ze gdybym sie zdecydowala na rezonans kontrolny, to mam sie nie przejmowac kilkoma milimetrami, bo nie swiadcza one o niczym)...
Kompletnie sie tym nie przejmuj, jesli czujesz, ze nie radzisz sobie z tym, idz do psychologa :) ja przed miesiac bralam tabletki uspokajajace i mi pomogly :) po prostu wkrecasz to sobie :) nie ma sensu, bo to nie zagraza Twojemu zyciu :) ja juz sobie zyje z bączkiem od lipca zeszlego roku i nic sie w moim zyciu nie zmienilo :) hmmm to chyba tyle :) mam nadzieje, ze jest Ci chociaz troche lepiej :) mi takie gadanie kogos nie pomagalo w ogole, musialam przejsc sie po roznych lekarzach i dopiero przy ostatnijm uwierzylam :) ale warto bylo :) pozdrawiam Ciebie i maluszka :) trzymaj sie cieplo :) i reszta forumowiczow rowniez :) deggialka
gość
17-02-2010, 18:08:08

Wielkie dzięki Deggialko

Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak mi pomogłaś
Bardzo potrzebna mi byla taka rada.
Ja zapewne podobnie jak Ty wbijałam sobie te bóle głowy, a to wszystko na tle nerwowym....
Twoje słowa są dla mnie nową nadzieją NAPRAWDĘ..
Dziękuje Ci
Byłam u neurologa i neurochirurgów i mówili co prawda że to nic poważnego, ale sama świadomość czegoś obcego w głowie jest przerażająca... Więc panikowałam..
Mika

Ale z tego co widze Ty konsultowałaś się z również z wieloma lekarzami i Cie uspokoili.
A Ty uspokoiłaś mnie;_D
Dzięki...

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: