Reklama:

Tętniak tętnicy szyjnej. (48)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkująca
23-10-2012, 15:50:32

Miałam tylko angiografie, prof Jukszat zdecydował, że nie ma sensu embolizować bo są za małe. Za rok kontrola angioKT.
gość
23-10-2012, 17:11:36

Adelko , dobrze , ze dalas znac , wiesz moj ma 5na 6 mm100, 100 tez nie chca embolizowac , tez kaza obserwowac , u mnie jest wszystko w porzadku , czasem silnie boli , tak dzga w mozgu , ale niezbyt czesto . Musze uwazac na cisnienie stale brac proszki na regulacje , bo mi skacze , kilka dzi temu skoczylo na 180 /100, trzymaj sie i napisz co jakis czas jak sie czujesz , JK pozdrawia Ciebie
Początkująca
09-01-2013, 22:59:26

Witam.
Mam zdiagnozowanego tętniaka 6mm w angioTK. Byłam na 2 konsultacjach u neurochirurgów jeden stwierdził, że można embolizować drugi, że trzeba zaopatrzyć operacyjnie. Czy jest tutaj ktoś kto miał podobne doświadczenia? Podpowiedzcie proszę co dalej z tym zrobić?
ebea
gość
10-01-2013, 18:11:08

WITAM. Ja mam tętniaka tętnicy szyjnej wewnętrznej prawej. Jestem po dwóch krwotokach. Pierwszy krwotok był tak rozległy, że tomografia ani angiografia nie uwidoczniły tętnika. Miałam 6 tygodni nie wstawać z łóżka. Po tygodniu zrobiono mi kolejną angiografię na której uwidocznił się tętniak. Jest umiejscowiony za okiem i mogłam mieć tylko embolizację. W czasie zabiegu wystąpiły duże skurcze naczyń i lekarze wycofali się z zabiegu. Po kilku dniach miałam kolejny krwotok i lekarze zdecydowali że muszą mnie operować. Zabieg się udał, ale dostałam wodogłowia. Mam założoną zastawkę. Po tym zabiegu zaczęłam wracać do zdrowia. W szpitalu leżałam 9 tygodni. Po 3 latach miałam założony stent. Teraz czuje się w miarę dobrze, chociaż mam spore problemy z pamięcią. Pozdrawiam.
gość
27-03-2013, 13:22:28

W zeszly poniedzialek moj ojciec stracil przytomnosc jak jechal autem, po trafieniu do Szpitala okazalo sie, ze ma tetniaka szyjnego. Po 4 h trawil na stol i byl operowany. Rozcieli mu nad lewym uchem. Podobno operacja sie udala. Ojciec na dzien dzisiejszy ma niedowlad prawej strony i praktycznie nic nie mowi. Jestem zalamany... Zyc sie nie chce...
Wtajemniczony
27-03-2013, 22:11:45

najprawdopodbniej doszło do udaru mózgu, stad niedowład , szczerze współczuje, sam przez to pzreszedłem , tylko zoperowano mi tętniaka aorty
gość
31-03-2013, 19:06:08

No, a cos wiecej ? jak z rehabilitacja ? mowieniem ? wrociło do normy...
gość
18-09-2013, 15:43:49

a co jesli pacjentka ma już 86 lat?
gość
14-01-2014, 11:22:56

Witam, w zeszłym roku (dokładniej 27-03-2013, 14:22) dokonałem wpisu odnośnie choroby ojca... 18 marca minie rok od tamtego dnia... Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda następująca: tato samodzielnie się porusza - choć ma osłabioną prawą stronę, biega - dużo dała rehabilitacja - nie obeszło się bez zakupu sprzętu do tego potrzebnego - codzienne ćwiczenia z gimnastyki po około 1 h. Trochę gorzej jest z mową, ponieważ ciężko jest mu dobrać słowa "tak jakby miał wszystko rozsypane w głowie". Ale jak powoli stara się coś powiedzieć to wychodzi mu nawet ładnie. Pisze. Jeździ na rowerze. Na dzień dzisiejszy ma przyznaną rentę oraz st. niepełnosprawności. Ważne, że jest...
gość
04-04-2015, 07:43:29

Witam od 2 lat mam 2 lustrzane tętniaki tętnic szyjnych wewnętrznych jeden był olbrzymi bo miał 3,2cm na 2,7a drugi mniejszy 0,7 na 0,3.Za czeło się od paraliżu nerwu odwodzącego 6 oka (za czełem podwójnie widzieć)trafiłem na dobrego lekarza z Gdyni dr Michalak który szybko mnie zdjagnozował i załatwił mi badanie w Gdańsku u Dr Zapaśnika Radiologa , który zakwalifikował mnie i wraz z Profe***m Szajnerm pżeprowdzili embolizację i wszczepienie stentu.Na dzień dzisiejszy tętniak olbrzymi jest zaopatrzony i nic się nie dzieje a drugi wymaga jeszcze wszczepienia stentu(po embolizacji). Paraliż oka prawie całkiem ustąpił, mam lekkie dolegliwości bólowe głowy ale znośne.Jeżeli ktoś potrzebuje więcej info mogę napisać na e-maila.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: