Mój tata miał udar krwotoczny. Po 10 dniach od operacji otworzył oczy. Teraz po dwóch tygodniach jest w pełni świadomy, reaguje na wszystkie polecenia słowne,próbuje coś powiedzieć, czasami płacze... Rusza prawą nogą i ręką. Nadal jest jednak pod respiratorem. Nie radzi sobie z oddychaniem, tzn.oddycha sam częściowo. Lekarz twierdził,że tata nie może być świadomy, bo jest pod respiratorem i najpierw powinien zacząć oddychać. Wiem,że oddychanie to podstawowa czynność organizmu i często mózg jest bardzo uszkodzony,ale pacjent oddycha,dlaczego w takim razie mój tata nie potrafi oddychać, skoro już nie jest w śpiączce i odzyskał pełną świadomość???Proszę o pomoc.