Reklama:

śpiaczka (15631)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
04-06-2009, 20:35:00


04-06-2009 o 22:15, gość :

03-06-2009 o 22:36, gość :

03-06-2009 o 22:05, gość :
Napisz proszę jak stosować ten balsam Szostakowskiego?
Naniesc troche balsamu na wyjalowiony gazik i przylozyc na rane

a co ile zmienialiście opatrunek? 2 razy dziennie czy cześciej, jaka to była odleżyna? którego stopnia? jakiej wielkości?
Opatrunek zmienialismy 2 razy dziennie.Nie przypominam sobie jaki byl stopien tej odlezyny a wielkoscia byla zblizona do dna szklanki.Jak dlugo lezy juz twoj chory.Moj brat lezal 16 lat i jak byl w domu nigdy odlezyny nie mial wystarczylo ze poszedl na 2 dni do szpitala i zrobila sie odlezyna ktora potem leczylismy pol roku.Wszpitalach maja takie porzadne materace -my przy pozniejszych pobytach w szpitalu zabieralismy wlasny materac do szpitala.Pozdrawiam i zycze wytrwalosci i cierpliwosci
gość
05-06-2009, 06:18:00

Leżał 16 lat - o jej to długo - a czy był świadomy? co się z nim dzieje?
gość
05-06-2009, 13:52:00

Caly czas podczas choroby byl swiadomy chorowal na SM a zmarl w ubieglym roku a w obecnej chwili mamy takiego nieswiadomego spiocha u siostry po porazeniu pradem .Od 10 kwietnia lezy niekontaktowy w szpitalu i tez zabieralismy wlasny materac do szpitala jak go przewiezli blizej domu.Pozdrawiam
gość
06-06-2009, 19:39:00

Witam prosze o odpowiedz opiekunów śpiochów od dłuższego czasu bo u nas stało sie dziś coś bardzo dziwnego nasza Pati po 19 miesiącach zaczeła śmiać się w głos trwało to ok 1.5 godz z małymi przerwami reagowała na żarty gilgotki i wspominanie tego co ja smieszyło to było .....................BOŻE!!! pozniej wszystko wróciło do normy .Prosze jeśli komuś z waszych bliskich to się zdarzyło powiedzcie czy to cos oznacza czy tylko podrazniły sie receptory w mózgu odpowiedzialne za smiech prosze bardzo o odpowiedz bo bardzo to przezyliśmy
Początkująca
06-06-2009, 19:46:00

Witam dawno do Was się nie odzywałam Przypomnę - mój brat miał wypadek 16marca, od 17. kwietnia leży na oddziale opieki długoterminowej w Sokółce, 40 km od Białegostoku.
Codziennie ktoś u niego jest, żeby go dokarmić, umyć, poruszać. Jest strasznie chudy, same kości, wszystkie mięśnie mu zaniknęły. Wiecie, to jedzenie szpitalne 3 razy dziennie po dwie strzykawki to śmiech - porcja głodowa.
Niestety mimo naszych starań - smarowanie, ruszanie itd. na stopach porobiły mu się odleżyny, na dwóch palcach od opierania o drewnianą ramę łóżka i na bokach stópek od ich nacisku na materac. Nieładnie to wygląda. Zwłaszcza na palcu, bo zrobiła się dziura, na stopach jeszcze się nie otworzyły.
Stosujemy od kilku dni balsam Szostakowskiego. Zobaczymy, czy pomoże.

Do jedzenia dajemy mu zupę zrobioną z zupki dla dzieci + jakaś kasza do tego - sporo tego jest. Na wzmocnienie sok z noni. Witaminy. Jogurt naturalny. Nutridrinki, soki. Z tym jedzeniem ciężko zaszaleć, bo wszystko musi się przecisnąć przez sondę nosową.

Ruszamy mu ręce, nogi. Prawej ręki nie da się zgiąć w łokciu od dawna, do tego zgięla mu się jeszcze w nadgarstku. Lewa ręka za to jest ciągle zgięta w łokciu, da się ją rozginać niewiele ponad 90 stopni.

Nogi najbardziej mnie martwią, bo gdy się spinał, to nie można było ich ruszyć, a często tak było. Teraz nie można mu zgiąć kolan. Poza tym od wypadku miał czworogłowy lewej nogi non stop skurczony, więc wydaje mi sie, że teraz ten mięsień mu skamieniał czy cos w tym rodzaju. Nie dawała się zginać od wypadku.

Co jeszcze, lekarz jest niezły. Gdy zapytałam go pierwszy raz o te odleżyne na palcu, to powiedzial, że to nieważne i to nie jest rzecz pierwszorzędna..... Aha i że sama z siebie się zrobiła... a on po prostu zsuwał się z materaca do ramy i na nią naciskał..
Często jeszcze braciak ma tak, że jak przyjeżdżamy, to strasznie jest spocony, mokrutki jak szcurek, trzeba wszystko zmieniac... Od czego moze sie tak pocic? Przy tym tez ma taką złą minę.

Rusza troszkę tą zgięta lewą ręką, palcem wskazującym i kciukiem i całą. Czy to dobrze/?

Ale sie rozpisała, pewnie nikomu nie bedzie sie chcialo tego czytac. Macie jakies przepisy na kaloryczne dania do sondy? Pozdrawiam




pysiakmaxi
gość
06-06-2009, 20:05:00

my gotowalismy mieszanke warzywna na skrzydełkach z kurczaka lub indyka i mocno miksowalismy blenderem .Sinlak tam gdzie mleka i kaszki dla dzieci jest syty i kaloryczny i portagen z apteki to było polecane przez dietetyka dawalismy przez sade i ładnie przybierała na wadze
Wtajemniczona
06-06-2009, 21:18:00

Czesc Pysiakmaxi, jesli chodzi o jedzenie to my dawaliśmy Tomkowi zupy własnej roboty tzn: na cielęcinie, dobre sa tzw gicze cielęce, do tego kasza, mnóstwo warzyw- najlepiej na parze i jajka. Można tez zupe gotowac na rapach kurzych bo tam duzo jest tego kleju. W zasadzie Tomek po tych zupach nam nie przybierał bo to wszystko zmiksowane ale był odżywiony wystarczająco i nie miał odleżyn - jedną mała na pięcie ale to smarowaliśmy czymś tłustym + sudocrem. Teraz jak Tomek je już nie miksowane to dopiero zaczyna przybierać. Ja kupowałam też odżywki Freshubin HP energy ale czy to pomogło to nie wiem. Poszukaj sobie na forum tutaj ktoś wcześniej podawał co powinien jeśc śpioszek, chyba na stronie Grzesia też jest informacja. Nie mam pojęcia czym może być spowodowane , ze Twoj brat sie poci może dostaje jakieś leki, które powodują takie pocenie sie, zapytaj lekarzy. Powodzenia.[addsig]
Aga
Wtajemniczona
06-06-2009, 21:19:00

Pysiak zapytaj też lekarzy czy brat dostaje leki na spastykę, w przypadku mojego Tomka bardzo mu to pomogło.[addsig]
Aga
gość
07-06-2009, 05:33:00

PYSIAKMAX.moj syn tez sie strasznie poci,stopy,kark,głowa,własnie miał konsultacje neurologiczna,stwierdzono ze taka nadmierna potliwosc spowodowana jest uszkodzeniem pnia mozgu,a co do wychudniecia moj syn lezy juz 8 miesiecy,mati był taki chudy ze praktycznie same kosci powleczone skora,ale to juz za nami zawziełam sie i bardzo ładnie przybrał,jezeli chcesz to napisze co mu podaje,napisz prosze co dajecie twojemu bratu,dora923@wp.pl.mama matiego
gość
07-06-2009, 08:37:00

Pysiaku Twój brat jest w stanie burzy wegetatywnej spowodowanej urazem mózgu,stąd ta potliwość.Powinien być monitorowany- ma wysokie tętno?jeśli tak , to trzeba zlecić mu lek ,który spowolni tętno/z grupy betablokerów / gdy się nim wysyci nie będzie się pocił.Pacjenci w okresie burzy wegetatywnej bardzo się "wypalają",powinni otrzymywać ok 5000kalorii dziennie. Na głębokie, drążące odleżyny polecam sorbalgon-jest bardzo skuteczny.Pozdrawiam

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: