Podczas śpiączki farmakologicznej cały organizm człowieka regeneruje się dużo szybciej. Zazwyczaj wprowadza się wtedy kiedy w wyniku wypadku lub NZK pacjent ma problemy z oddychaniem, urazy sa rozległe ktore są bardzo bolesne i naraża to dodatkowo na tzw stres pacjenta, urazy mózgu. Zachowanie pacjenta podczas śpiączki farm. zależy od głębokości sedacji przy założeniu że mózg nie jest uszkodzony. To z mojej osobistej obserwacji. Madzior

Dziękuję za odpowiedź. Czyli jest szansa na to że wróci do zdrowia?

Zawsze są szanse , ale ja Tobie na takie pytanie nie odpowiem. MUSISZ rozmawiać z lekarzami. Nie podajesz szczegółów więc trudno mi się odnieść.. Madzior

moja mama 9 czerwca trafiła do szpitala z powodu niskiego cukru na poziomie 35 i jak się okazało i niewydolności nerek, diagnoza kwasica metaboliczna. miała dwie reanimacje ( mózg uszkodzony) jedna trwała 4 min druga 5 min. Funkcje życiowe zostały przywrócone, nerki funkcjonują. Dziś mama kochana jest w śpiączce samoistnej, odruch kaszlu jest i lekko otwiera oczy, rusza gałkami, źrenicami, wodzi za palcem. Lekarze mówią jej szanse na wybudzenie są małe. Mają przenieść ją do zakładu opiekunczego bo nie chcą już jej trzymać. Lekarze mówią, że nie ma reakcji. Mimo to kiedy ktoś z rodziny do niej mówi ruszą głową. Ja nie wierzę, że nie ma reakcji, na pewno to nie przypadek. Co robić? jak pomóc? czy są szanse?

Jesli tylko masz możliwość nie oddawaj mamy do Zolu, zabierz do domu. Walcz o konsultacje neurologiczną , jeśli dostanie przy konsultacji odpowiednią ilośc punktów zakwalifikują ją na oddział rehabilitacyjny . Bądź przy tym badaniu to bardzo ważne wtedy pacjent reaguje lepiej! Zarządzaj w szpitalu o skierowanie na rehabilitacje (najlepiej w tym szpitalu ). W Zol-u nie ma szans na pobudzanie. Bardzo ważne jest aby dostała się na oddział rehabilitacyjny! Jeśli będziesz mieć z rym problem napisz do mnie podam Ci meila i powiem jak to załatwić. Jedno jest pewne NIEODDAWAJ MAMY do Zol-u. Madzior

Z jakiego powodu był tak niski cukier, czy została przebadana trzustka, wątroba i jelita? Madzior

Mama ma cukrzyce. W domu nie mam możliwości. Każdy musi pracować. Czemu w takim zakladzie nie ma szans na pobudzenie? Będę rozmawiać z lekarzem na temat zeby ja przenieść do ośrodka rehabilitacyjnego w takim razie. Proszę o informacje. Mój mail marlenaflisek@gmail.com w domu sami faceci ja mieszkam za granica,musi pracować ktos to musi wszystko oplacac.

Dlatego że zazwyczaj w Zolach nie ma rehabilitacji ruchowej i neuropsychologicznej. Pacjenta trzeba stymulować zapachem, dotykiem smakiem. To możecie robić sami. Natomiast rehabilitację ruchową i neuropsychologiczną muszą prowadzic specjaliści z odpowiednim programem dla Twojej mamy. Jest to bardzo ważne.Wtedy Cały organizm jest pobudzany lepiej , bardziej dotleniony. Szybciej regenerują się neurony w mózgu. Już teraz zawalczcie o rehabilitacje łóżkową dla mamy. Są rehabilitanci którzy przychodzą na oddział tylko trzeba przycisnąć ordynatora. Jeśli nie masz możliwości zabrać mamy do domu to walcz aby dostała rehabilitanta dochodzącego ibyła jak najdłużej na tym oddziale . W międzyczasie zalatw przyjęcie na oddzial reh. napisze Ci w meilu. Życzę powodzenia . Madzior

Madzior potrzebuje się z Tobą skontaktować

pisz na emaila magdagajda31@wp.pl oddzwonię albo odpisze jak wolisz. Madzior