Reklama:

Pulsowanie w uchu (24)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
14-10-2016, 03:56:30

Wyleczyla się pani z tych zatok?
Gość 2011-10-06 14:17:54
Witam.
Od kilku miesięcy pulsuje mi w uchu.słysze swój puls.Przy wysiłku jest szybszy,tak samo jak bije szybciej serce.Zaczeło się to jakoś po lub w czasie infekcji którą przechodziłam.Leczyłam sie sama,bez interwencji lekarza.Udało sie ale pulsowanie nie ustało.Po miesiacu udalam sie do lekarza rodzinnego z pytaniem,o czym moze świadczyc takie pulsowanie w uchu.Dostalam na poczatku reprymende,że w czasie infekcji nie przyszlam tylko miesiac po i ze człowiek zdrowy na umyśle zawsze powinien isc do lekarza gdy zaczyna sie goraczka ,katar itd...
Niestety teraz wiem,ze lekarz miał rację..
Dostalam skierowanie do laryngologa,ale wczesniej mialam wykonac badania poziomu balka we krwi swiadczącym o istniejącym zapaleniu w organizmie.Niestety zapalenia juz nie stwioerdzono a laryngolog nie stwierdzil nic.Zaznaczałam kilka razy ,ze często chorowalam na zatoki,ale larygolog stwierdzil ze jesli wynik krwi wypadl dobrze i nie ma zapalenia,wiec zatoki do pulsowania w uchu nie maja nic wspolnego i mam iść na wizyte do neurologa.Poszlam do neurologa.Pani postukala w moje kolana młoteczkiem,pomachala palcem przed oczami i stwierdzila,ze jestem zdrowa ...:) i nie wie skad mam to pulsowanie w uchu.. Kazała zrobić badania poziomu cholesterolu,czy miażdzycy nie ma,przez miesiac badać cisnienie dwa razy dziennie i zrobić badanie USG tetnic szyjnych i tarczycy.Wszystkie badania wykonalam i wszystko wyszlo ze znakomitym wynikiem,a tetenienie nie ustawlao.Z dnia na dzien zaczęłam sie robic bardziej nerwowa,nie moglam spac i czaly czas myslalam o tym,co mi siedzi w głowie i tętni..Ta świadomośc byla nie do zniesienia.Neurolog nastepnie zlecila zrobic badania dna oka,ktore tez wyszły bardzo dobrze i jak powiedziala nie zostało nic jak tylko zrobić tomografie komputerową z kontastem,ktora wykluczy tetniaka,guza itp.. Byłam u kresu sił jak to usłyszalam,ale trezba było to zrobić.Czekalam miesiąc na badanie a pozniej dwa tygodnie na wynik.Wspólczuję Wszystkim chorym w tym momencie...Wynik wyszedl bardzo dobrze,a ja wreszcie sie uspokoilam,choc nadal tętniło w uchu.Udalam sie jeszcze raz do neurologa a ta skierowala mnie na rezonans magnetyczny.Zarejestrowalam sie na to badanie. ale przed tym udalam sie jeszcze raz do do laryngologa. Wpomnialam znowu o czestych infekcjach zatok i ciagłym katarze,ale ten po raz kolejny powiedzial ze nie przez zatoki tetni,bo zapalenia nie ma i skierowal mnie do centrum badania sluchu.Wykonano mi tam wszystkie badania jakie tylko mogli wraz z badaniem fal dochodzacych z pnia mózgu,czyli: ABR ,AT,OAE .Wszystkie wyniki mialam w jak najlepszym porzadku i tam lekarz zaznaczył,ze powinnam być wczesniej pokierowana do stomatologa z wykonaniem zdjećia szczęk i na badania zatok i jeśli juz to na rezonans w kierunku naczyniowym,a tetnienie moze byc spowodowane przez niedrożne zatoki itd.. Nie wykonałam tych badan,bo na drugi dzień mialam miec wykonane badanie rezonansu magnetycznego w ktorym wyszło:istota biała i szara,pień mózgu,móżdzek oraz okolica kątów mostowo-móżdżkowych bez uchwytnych zmian ogniskowych.Układ komorowy móżgowia symetryczny i nieposzerzony. Natomiast: Dosć masywny okrężny obrzęk błony śluzowej zatok szczękowych.W schyłkau zębodołowym lewej zatoki szczekowej współistnieje przyścienna struktura miekkotkankowa o wymiarach .... ,o cechach polipa lub torbieli retencyjnej. Koniec..
I teraz po tym badaniu jak mozna ufać lekarzom? Mówiłam od samego poczatku ze bardzo często choruję na zatoki i mam ciagły katar i gdyby mnie skierowano na badania w tym kierunku,to ominełoby mnie to wszystko i nie musialabym teraz jeść tabletek uspokajajacych i nie twało by to wszystko 10 miesiecy. ...Ale lekarz przeciez jest mądrzejszy od zwykłego człowieka i wie jak i gdzie kierowac ,a okazalo sie co innego niestety.To co wyszło w wyniku RM nie jest niczym złym cale szczescie,tylko denerwuje to,ze nie wzieto tych zatok w ogóle pod uwagę,sugerując sie jednym wynikiem krwi na poziom białka....
Napisalam to wszystko po to ,zeby dodac otuchy wszystkim ,ktorzy maja problem tętnienia w uszach.Jak będę na to leczona,to jeszcze nie wiem,bo otrzymalam dopiero dzisiaj wynik z rezonansu,ale juz sie wreszcie nie boje:))))) Pozdrawiam ciepło Wszystkich i to że pulsuje w uchu,nie świadczy o poważnych chorobach,tętniakach itp,ale trzeba zrobić badania wykluczajace,ale najpierw zbadajcie zatoki !!!!... a pozniej tę całą reszte.
gość
28-06-2018, 10:41:02

Mi też zaczęly się problemy z uchem. Kilka tygodni temu zaczęlo mnie kluc ucho. Poszlam do laryngologa. Skierowanie na TK zatok, na TK wyszedł polip lub torbiel w lewej zatoce. Laryngolog powiedziala, ze to od torbieli i trzeba ja wyciąc. Zalatwila mi operacje bardzo szybko.
Torbiel wycinali mi metodą Caldwella Luca, w pelnej narkozie, naciecie nad zebami a potem wiercą dziure do zatoki i przez tą dziure wycinaja torbiel. Okazalo sie, że to byl jednak polip i moglam spokojnie sprobowac to przeleczyc kropelkami, ale nikt mi tego nie zaproponował
Jestem 3 tygodnie po tej operacji i złapalam katar. Niestety, ale ucho wrócilo, zaczęlo mi dziś pulsować i lekko boleć, pewnie od kataru. Ogolnie to ja sie juz boje lekarzy i tych ich durnych pomysłów.
Antybiotyków brac nie chce, po operacji bralam i zoładek mi wysiadł, dostalam okropnej biegunki. Pulsowanie ucha jest nadal katar mam nadal.
Wnioski moje są takie, że trzeba iśc do dobrego lekarza, kogoś komu pomógł w podobnym przypadku. Inaczej kazdy laryngolog wam powie co innego i tak wam namacą, że tylko sobie zaszkodzicie.
Ja teraz nie wiem już do którego mam iść. Mojej laryngolog już nie ufam, po tym jak mnie popchala na szybko do tak radykalnej operacji.
Może ktoś poleci dobrego laryngologa ze Śląska?Wracasz
gość
23-02-2021, 21:12:38

Dziękuję za tę wypowiedź, od kilku dni tętni mi w lewym uchu. Choruję przewlekle na zatoki i mam polip...... Jestem już spokojniejsza! 🙂👍
gość
24-02-2021, 19:00:28

przewlekłe zatoki są często powiązane z długotrwałą infekcją bakteryjną związaną z boreliozą/bartonellą/mykoplazmą warto zrobić testy w tym kierunku u prof. Wielkoszyńskiego.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: