Reklama:

Poznajmy się (581)

Forum: Padaczka

gość
04-09-2018, 09:50:25

Odstawiła stopniowo .Bo tego od razu sie nie robi . Sposób pozytywnego myślenia moge napewno potwierdzić że to działa bo u mnie sie poprawiło .Po samym przeczytaniu książki miałam 2 tygodnie spokoju bez ataków a przed tym miałam nawet codziennie . Pózniej miałam podświadomy powrót starego przyzwyczajenia niestety . Zmiana nie jest łatwa ale jest możliwa .To tak jak pozbycie się nałogu :) . Jesli chodzi o tą babeczke to masz tu np link https://www.youtube.com/watch?v=Mwnp0E9JrVw . Jest ich troche filmików . Na facebook ma stronke . Ona jest tylko jedna z wielu . . Wszystko zależy jakie są przyczyny epi ale nasz umysł gra tu główne skrzypce czy cos się zmieni ... Ja u siebie szukałam przyzczyny epi i kilka takich było co mogło to spowodować .np tuż przed nią mialam astme (możliwością przyczyny jednego i drugiego jest zarobaczenie glisty ,nie wiem czy miałam robaki bo miała 3 lata ale jest mozliwość) Jakoś mniej wiecej w tym wieku pogryzł mnie pies -być może jakaś trauma .W tym wieku miałam szczepionke ( niepamietam jaka) co w ubocznych miała padaczke. i wiele innych podobnych rzeczy. ale czasu nie cofniesz .Teraz to liczą się czynniki co mogą wywoływać ataki więc najlepsze teraz rozwiązanie to bierz zeszyt i pisz codziennie : jaka dawka , faza cyklu , czy chora ,czy coś boli , co jadłaś , ile spałaś ,opis dnia ,itd .A po miesiącu podsumować co wspólnego gdy ataki ... To też wazne dla lekarza .Im więcej mu powiesz tym wieksza szansa że do czegos się dojdzie i bedzie rozwiazanie . . Radze sobi8e po troszku ćwiczyć ,spacerki ,dobre dotlenienie ,joga itp .Powodzenia . Callisto Jeszcze pytanie brałas wcześniej inne leki czy tylko vimpat ?
gość
04-09-2018, 15:59:00

Bralam levetiracetam teva, w dawce 2750,rano 1500,wieczor 1250.nie pomagał. Vumpatu nie chcę podnosić, bo też na pewno nie pomoże. Jestem zalamana. Skąd to się wzięło, badania wszystkie ok, eeg, rezonans. Może to spowodowal dlugi stres w jakim żyłam? Muszę kupić tą książkę. Dziękuję Ci Callisto. Nie mam woli walki.
gość
04-09-2018, 18:32:03

Callisto nie otwiera się ta strona niestety która podesłałas. A czy znasz inne osoby które wyszly z choroby dzięki zmianie myślenia? Ja już nie mogę, to jest dramat, każdy dzień to katorga. Nie mogę, nie mam sił.
gość
05-09-2018, 10:19:54

Treść zablokowana przez moderatora

gość
05-09-2018, 10:24:59

Gdzie mieszkasz ? może też byś spróbowała do dr Zwolinskiego ? On mi leki od razu dobrał . Na dzien dobry potrzebne sa filmy z atakami żeby rozróżnił jakie to są no i właśnie wizyta u psychoterapeuty czy właśnie tam wina nie leży .Callisto
gość
05-09-2018, 15:47:45

Dziękuję za wszystko Callisto, za wsparcie. Czyli nie znasz innych przypadków? Ja szukalam i nie znalazlam. Niestety
gość
22-09-2018, 14:58:21

Jeżeli mogę coś doradzic to to, żeby leki podzielić na trzy dawki w ciągu dnia. Niby leki powinno się podawać dwa razy dziennie, ale one tyle nie działają. Mniej więcej po 5 godzinach działanie słabnie i wtedy jest prawdopodobieństwo ataku. Lekarz polecil podawać trzy razy dziennie :rano, w południe i wieczorem. Jest ok. Może też spróbujcie? Tą samą dawkę, ale podzielona na trzy. 17
gość
19-08-2021, 07:58:21

Witajcie. Jestem tu nowa i pisze w imieniu mojego 20 letniego syna. Gdzie i jak napisać do dr Zwolinskiego? Na Messenger? Podpowiedźcię Proszę
gość
23-08-2021, 07:47:43

Poszukaj informacji w sieci na pewno coś jest.
gość
18-12-2022, 09:14:50

Witajcie kochani.Dlugo mnie tu nie było,bo widzę swój wpis który dałem 4 lata temu.Od tamtego wpisu trochę się tu wydarzyło.Lecz nie ma zbytnio dużego przełomu.Mialem robione EEG wideo w Warszawie i jedyny plus tego jest taki,że ustalono mi rodzaj epi.Jest to padaczka lekooporna.Mam wprowadzony Vimpad 200 rano i wieczorem.Mam też Lawetilacetam tewa 200 po jednej rano i wieczorem,Lamitrin 100 po 2 rano i wieczorem. A przelomu jak nie było tak i nie ma.Ataki jak były tak i są.Po 20 albo i więcej na miesiąc.A przełomu nie ma i nie będzie bo mam już leki wprowadzone do maksymalnej dawki i nie można już jej zwiększyć.Tak więc jedynie co to zaproponowano mi wszczepienie stymulatora ale się nie zgodziłem.Bo zobaczcie sami i postawcie się w mojej sytuacji.Wszczpiajac sobie stymulator nie mógłbym zrobić żadnego badania.Ani TK,EEG,MRI,a przecież to są szczegółowe badania przy leczeniu epi.Telewizor,tel.,komputer,itd.wszystko odpada musiał bym odstawić.Nawet samochody zakłócałyby pracę stymulatora.Więc jaki był sens wszczepianie stymulatora.Tym bardziej, że mam synka na wychowaniu bo żona zmarła 7 lat temu.Synek miał rok, miesiąc i 4 dni.Kto go wychowa jak mi się coś stanie.W latach 2009-2013 byliśmy z żoną uczestnikami Środowiskowego Domu Samopomocy w Mrągowie.Po śmierci żony w 2015r.,wróciłem w 2017r.do SDS-u i jestem pod stałą kontrolą psychologa w tamtejszym ośrodku.A najgorsze jest to że w 2015r.jak zmarła moja żona to my w sierpniu mieliśmy 2 rocznicę ślubu a ja w październiku ją pochowałem.To mnie dobiło totalnie.W dalszym ciągu nie mogę sobie z tym poradzić.Już sam nie wiem od czego mam tyle tych ataków.Ze stresu,czy z jakiegoś innego powodu.Sama nazwa rozpoznania mówi padaczką lekooporna to mówi samo przez sie,że leki prędzej czy później leki przestaną działać.A mam leki typowo od padaczki lekoopornej.A mało tego to ostatnio mało co się nie zabiłem,bo dostałem ataku i poleciałem do tylu.Jeszcze dowiedziałem się,że moja mama ma raka piersi.Samo słowo rąk mnie paraliżuje,bo moja żona zmarła na raka.Tez na sprawy kobiece ale nie wchodźmy w szczeguly.Tak więc sami widzicie,że nie mam lekko,a momentami to chciałbym się położyć i już się nie obudzić.Wiem,że każdy z nas nie ma lekko bo każdy z nas ma coś,a sami wiecie jak żyje się z padaczką.Powiedzcie sami czy takie życie ma jakiś sens.Jestem sam,mama pomaga mi wychowywać synka a przecież nikt nie jest wieczny.Jak mamy zabraknie to kto mi pomoże.Bo jeśli synek będzie starszy i będzie wstanie mi pomóc to co innego,ale teraz on ma 8 lat.Mowie wam mam już tak dosyć tego życia,że tylko Bóg wie jak bardzo.Ale są rzeczy na które nie mamy wpływu.Pozdrawiam was bardzo serdecznie.Arek.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: