Callisto, myśl, że to nie padaczka. Nie nakręcaj się. Może jako dziecko miałaś ataki, ale pewnie z tego już wyrosłas, tak często się zdarza. Teraz to jest nerwica, leki też mogą wywoływać ataki. Słuchaj lekarza i myśl pozytywnie. Już w sobotę neuropsycholog. Wszystko się ułoży. Nigdy nie porównuj swojego pezypadku z innymi, każdy jest inny. Życzę Ci, zebys jak najszybciej odstawila leki, myślę, że wtedy i ataki się skończą. Nadal bierzesz konska dawkę. Napisz po wizycie w sobotę