Reklama:

Po porodzie - czy to anemia?zaburzenia błędnika?czy co? (34)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
03-01-2007, 20:00:00

Witajcie mam na imię Aneta mam 23 lata w lutym zeszłego roku urodziłam swoje 1 dziecko miesiąc po porodzie zaczęło się ze mną dzić to samo co z wami bóle dretwienia zawroty głowy duszności mrowienie pieczenie duszenie i wszystko co najgorsze i trwa to juz 10m z 3 miesieczną przerwą przez 2tyg leżałam w łóżku w ogóle nie wychodząc z wyżej wymienionych powodów ciągle boli mnie czubek głowy jestem cała zdrętwiała miałam takie bóle głowy że waliłam w ścianę to było dużo przyjemnejsze i jakby łagodziło ból z miesiąca na miesiąc robiłam badanie krwi i moczu które zawsze wychodziły w normie zrobiłam tomografię komp głowy i wyszła ok eeg głowy również w porządku usg jamy brzusznej ok odwiedzałam najlepszych profesorów neurologów okulistów i wszystko w porządku rtg odcinka szyjnego ok kregosłupa również badanie kału ok moczu ok wszystkie badania OK!!a ja jestem i chodzę jak niezywa!!nie potrafie sie własnym dzieckiem zająć trafiłam w koncu do psychiatry i -psychologa przeszłam terapie i nic!!dalej to samo mam znajomą mongołkę miałąm akupunkturę-pomogło..wyciszyła nerwy stres i było ok ..i znów wraca ale z mniejszym złem mówią mi że to deopresja poporodowa bardziej nerwicA moim zdaniem..ale nie mogę w to uwierzyć bo boli i nie przestaje wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem bardzo silnego zawału a tu wszystko w p[orządku ekg super!!dziewczyny pomaga mi muzyka relaksacyjna dzwieki natury synchronizacja półkul mózgowych również dobra do kupienia wszedzie mąż mi pomaga troszczy sie zajmuje dzieckiem czy nie czujecie sie przypadkiem obciążone obowiazkami??powiem wam tak..niemożnosc POŁYKANIA...to niewypowiedziane słowa....BÓLE GŁOWY ...to nagromadzone myśli i emocje których nie potrafimy okazac lub sie boimy zważamy na reakcje innych itd....dretwienia to ZAMIANA LĘKU NA BÓL!!tak jest nam łatwiej prościej....spróbujcie zauwazyć kiedy dopada was ból..kiedy sie tak czujecie??o czym wczesniej myslicie zauważcie to u siebie może jeteście przenoszone dzieckiem??lulanie usypianie na rękach??dodam jeszcze że miałam tez ze 3 razy silne drgawki i byłam juz bliska obłędu! mówią że to depresja poporodowa ale ja nie czułam niechęci do swojego syna kochałam i kocham jak zasze zajmowałąm ie nim normalnie jak zdrowa i kochająca matka dziwne to prawda...kobietki zauważcie tez czy jak rozmawiacie i swoich bólach i dolegliwościach czy one nasilają sie bardziej??nie prowokujmy tego wszystkigo psychiką..jeżeli macie podstawowe badania w normie i inne też to uwieżcie w swoje zdrowie choć troszkę i wyluzujcie bedzie was to kosztowało wiele nerwów i emocji ale poradzicie sobie ..depresja to taka dziwna choroba która maskuje swoje objawy pod postacią bólu szczególnie głowy ..zrelaksujcie się....wiem wiem powiecie że gadam jak nawiedzona i *** fanatyczka ale swoje przeżyłam i przeżywam do tej pory 2kroki do przodu i jeden do tyłu taka jest norma ...dużoss exu nawet jeżeli nie macie ochoty ..pieszczoty masaż piersi przez meża wzystko pomaga ...magnez pijcie ...zestawy witamin itp ...śpijcie w ciągu dnia jeżeli to możliwe ..no kobitki wszystkiego co najlepsze zycze jesteśmy na własciwiej drodze!!poradzimy sobie jakoś....powiem jeszcze że mam zdretwiałą najbardziej lewą część ciała skóra mi się mniej nawet poci na dłoni na skórze mam zanikmi czucia ...a łeb mi pęka !! jeżeli macie na toi jakąś radę byłabym wdzięczna ..pozdrawiam jeżeli ktos chjce pogadać moje gg 3822635
gość
03-01-2007, 20:06:00

dodam jueszcze że poród miałam naturalny bez znieczulenia trwający 7godzi ...na sucho wody mi przebili pozniej jak urodziłam...syn 3900 i 59cm w skalni 10 dostał 10 ...wiec co jest nie tak??
gość
03-01-2007, 20:19:00

Witaj. Jestem autorką kilku wcześniejszych postów. Może rzeczywiście to wszystko ma podłoże psychiczne. Mnie po 3 miesiącach zaczęło przechodzić. Leżałam w szpitalu, zrobiłam dużo badań. Nie wszystkie wyniki były dobre: niestabilny kręgosłup, cholesterol 308, eeg nie bardzo, zmiany naczyniowe w skroniach, reszta w porządku. Biorę betaserc, coś tam na cholesterol, na naczynia. Czuję się lepiej. Jak będę miała chwilę, odezwę się na gadu. Mały mnie wzywa.
gość
03-01-2007, 20:34:00

mam do was pytanie czy po cesarskim cieciu ktore mialyscie,zaraz po urodzeniu dziecka,lezalyscie przez dobe na lozku nie podnoszac glowy do gory,lezac dobe na plasko,bez podnoszenia głowy?czy odrazu siedzialyscie itd?
gość
03-01-2007, 22:00:00

Mnie kazano siąść 12 godzin po znieczuleniu, a 13 wstać. Położna twierdziła, że tak trzeba, bo się porobią zrosty. Dobę później już robiłam wszystko koło dziecka, przaz kilka dni nie zmrużyłam oka. Byłam naprawdę wyczerpana, tym bardziej, że przed nieplanowaną cesarką 6 godzin rodziłam w strasznych bólach. Rzeczywiście, słyszałam wielokrotnie, że za wcześnie wstałam po cesarce, ale w szpitalu, w którym rodziłam wszystkie kobiety tak wstają. Ciekawe, ile z nich miało podobne objawy...
gość
06-01-2007, 19:52:00

mi po cesarce powiedzieli ze musze lezec dobe na plasko inaczej bolu plecow a w szczegolnosci glowy sie nie pozbede do konca zycia.i tak zrobilam.Nic mi nie dolega do dzis.
Początkująca
06-01-2007, 20:39:00

Zastanawiam się tylko, "służba zdrowia" zdaje sobie sprawę, jak potem ludzie muszą się męczyć przez ich błędy. Po pierwsze nie szkodzić. He he.
Amma
gość
09-01-2007, 07:32:00


22-12-2006 o 17:45, gość :
Mogą to być objawy pochodzące od kręgosłupa. Po ciąży gwałtownie zmienia się punkt ciężkości, kręgi mogą uciskać rdzeń. Najlepiej to sprawdzić robiąc rezonans rdzenia kręgowego, ewentualnie prześwietlenie kręgosłupa.
gość
09-01-2007, 09:23:00

jestem 5 lat po cesarce lezalam cala dobe i jak do tej pory jest wszystko okpozdrawiam
gość
17-01-2007, 11:54:00

Witajcie! ja nie rodziłam jeszcze dziecka, ale ostatnio z niektórymi z powyżej przez was wymienianych objawów trafiłam do szpitala, miałam bóle głowy, nadwrażliwość na zapachy i zawirowania tzw. karuzele w głowie. Przyjęli mnie na oddział laryngologii i wyszło że mam problemy z błędnikiem. Obecnie właśnie jestem już w domu i zaczynam łykać Betaserc. Odezwe się za jakiś czas i powiem czy to pomaga. A jeśli chodzi o tę autosugestię i psychologiczne podejście do tych objawów to jest jak najbardziej wydaje się możliwe tylko że my to robimy nieświadomie i trudno nam z tym walczyć. Pozdrawiam.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: