Jak się dowidzą, że chorujesz to skierują Cię do WOMP.
Jak ujawnisz chorobę na badaniach lekarskich na prawo jazdy, to w razie próby skierowania Cię do WOMP przez starostwo można taką decyzję zaskarżyć i są duże szanse na jej uchylenie. Oczywiście jeśli nie będą Cię chcieli skierować na badania z powodu ataku padaczki.
Lepiej WOMP omijać szerokim łukiem.
Badania są tam drogie(369 zł), oraz bardzo dokładne.
I często się zdarza, ze zdrowi ludzie są tam kierowani np. za jazdę po alkoholu. No i idą na te badania, wszystko ok. zdrowie kat. A - najlepsza, no i próby wątrobowe wychodzą nie najlepiej WOMP im przypisuje, że są alkoholikami(prawka oczywiście nie oddaje) i każe iść na terapie.
Dopiero jak próby wątrobowe wyjdą ok. oddaje prawko.
Oczywiście jak ma się pozytywną kartę konsultacyjną neurologiczną i przejdzie się wszystkie badania(próby wątrobowe, cukier, badanie równowagi, suchu, badania okulistyczne,
badanie neurologiczne oraz jeszcze ekg serca.) i niczego nie wykryją, to prawko muszą dać.
Łaski nie robią.
Ale w twoim przypadku pisałaś, że stwierdzono u Ciebie żylak w głowie?
"3. Zdolność do kierowania pojazdem osoby ubiegającej się o prawo jazdy lub posiadającej prawo jazdy, u której stwierdzono strukturalną zmianę śródmózgową lub śródczaszkową, podlega ocenie indywidualnej przez lekarza neurologa. Lekarz neurolog może określić wymagania dotyczące dalszej obserwacji lekarskiej oraz wskazać okres, w którym osoba posiadająca prawo jazdy nie może kierować pojazdami."
No wiec być może podpadasz pod ten punkt.
Nawet jeśli twój lekarz neurolog nie będzie miał zastrzeżeń, to już lekarz neurolog w WOMP może je mieć.
" podlega ocenie indywidualnej przez lekarza neurologa"
I neurolog w WOMP może wskazać np. 12 czy 24 w których nie możesz kierować pojazdami.
Masz duże szanse, że jak po tym okresie zmiany się powiększą, to lekarz neurolog w WOMP wyda pozytywną opinię i oddadzą Ci prawko.
Ale lepiej tego uniknąć.
Lepiej, po ujawnieniu choroby, w razie skierowania na badania lekarskie do WOMP, odwołać się od decyzji, do samorządowego kolegium odwoławczego, ewentualnie do sądu administracyjnego niż iść tam i przechodzić te wszystkie badania.
Nie jest powiedziane, że na 100% z wynikiem negatywnym, ale ten przepis mi się nie podoba.
Bo zostawia ww. przypadki do decyzji uznaniowej.
Oczywiście blokować zawsze prawka nie mogą, ale kilka lat.