Życzę Ci powodzenia i oby Twoje EEG zawsze było w granicach normy.

Moje EEG zawsze ale to zawsze było w normie co też się zdarza. Ciekawi mnie tylko jak na to popatrzy WOMP przy wydawaniu orzeczenia o nadaniu uprawnień do kierowania pojazdami... hmm...

Jeśli Ci przy takim zapisie nie dadzą prawka, to już nie wiem jaki musi być zapis.
Ale podejrzewam, że WOMP dopuszcza pewne odchylenia.
Mi mój neurolog prowadzący powiedział, że dla niego nie liczy się EEG, ale dla WOMP już może.
Po nie zbyt dobrym EEG, powiedział, że zaświadczenie wystawi.
"Jeżeli prawo jazdy zostało zabrane przez WOMP to w momencie odzyskiwania go nie obejdzie się bez badań, mimo że lekarze rodzinni mają uprawnienia do badań kierowców. "
No niestety takie jest prawo. Badanie musi być przeprowadzone w WOMP.
Następne może być już przeprowadzone u lekarza np. rodzinnego, który ma uprawnienia do badań lekarskich kierowców.
Ps.
Badanie EEG i tak zostanie powtórzone w WOMP.

W sumie przy badaniu EEG boje się tylko tego, że przed badaniem podirytuje mnie jakiś pseudo specjalista, który będzie do mnie z pretensjami startował. Co prawda nie wiem czy takie nerwy wpływają na EEG ale tego sie ciut boje. Co prawda teraz jak robiłem to też mi jeździli po ambicji a mimo to wyszło "w granicach normy".
Zastanawia mnie też odpowiedzialność neurologów. Ja zmieniłem teraz neurologa ponieważ poprzedni wypisywał tylko recepty i nic nie robił. Zastanawia mnie teraz czy neurolog musi w jakiś sposób znać pacjenta zanim wypisze zaświadczenie czy też wyniki badań będą dla niego wystarczające

Postanowiłem się zarejestrować, powyższy post należy do mnie. Zastanawiam się jeszcze nad kwestią kategorii WKU. Podczas poboru otrzymałem kategorie E i to WKU przesłało informacje do starostwa o tym, że wystąpił napad padaczkowy. WOMP z tego co się zorientowałem to przy badaniach, które mnie czekają wymaga książeczki wojskowej, w której mam wpis o kat. E.
Czy będzie to miało jakiś wpływ na decyzję skoro bede miał pozytywną opinię neurologa i własciwy wynik EEG?

Raczej kat. E w wojsku Ci nie będzie przeszkadzać.
Ale jak na zaświadczeniu od neurologa będziesz miała, że ostatni atak miałeś 4 lata temu, a na komisji wojskowej, że 3 lata temu. To prawka Ci nie oddadzą uznając, że kłamiesz lekarza i jesteś nie wiarygodny. I tylko dla tego otrzymałeś zaświadczenie od neurologa.
tu masz link do strony lekarza medycyny pracy, możesz mu zadać pytanie:
Oczywiście jak chcesz.
http://www.badania-na-prawo-jazdy-wroclaw.com/Prawo-jazdy-przeciwwskazania.html#INV

WKU miałem chyba początkiem 2007 roku poprzedzone napadem w wakacje 2006. Ostatni napad miałem 01-01-2010r. stąd moja aktywność w kwestii odzyskania prawka.

Jak chcesz odwiedzić się więcej możesz napisać do lekarza medycyny pracy uprawnionego do badań lekarskich kierowców. Ale nie spodziewaj się bardzo konkretnej odpowiedzi.
Ja osobiście jak tylko będę miał wystawioną opinię, to pójdę do lekarza rodzinnego uprawnionego do badań lekarskich kierowców i będę chciał się wszystkiego dowiedzieć.

lekarskich kierpcow? hihihi

Już poprawione.
Wprawne oko potrzebne na każdym forum.