Reklama:

Padaczka a prawo jazdy (694)

Forum: Padaczka

gość
07-01-2008, 18:23:00

nie muwisz konfidencie
gość
08-01-2008, 21:26:00

a takie pytanko: czy WKU przesyla do WORD'u stosowne dokumenty o mojej niezdolnosci do kierowania pojazdami jesli po komisji wojskowej zostalem zakwalifikowany jako chory na padaczke (kat D), prawa jazdy nie mam (o to tez pytal lekarz, zgodnie z prawda odpowiedzalem ze nie)
gość
09-01-2008, 11:56:00

Ludzie jestescie tacy nie poważni!!!!Zaden EPILEPTYK nie ma prawa miec PRAWA JAZDY !!!!!Atak za kierownica ,policja i lekarz dowiaduja sie-ten gosc to epileptyk !No i co dalej?OGROMNY PROBLEM !!!!!!!!!!!!!Tak ,tak Pomyślcie nad tym-o tym ! Poważna sprawa! Pozdrawiam! Małgorzata z Wroclawia.
gość
11-01-2008, 14:17:00


09-01-2008 o 12:56, gość :
Ludzie jestescie tacy nie poważni!!!!Zaden EPILEPTYK nie ma prawa miec PRAWA JAZDY !!!!!Atak za kierownica ,policja i lekarz dowiaduja sie-ten gosc to epileptyk !No i co dalej?OGROMNY PROBLEM !!!!!!!!!!!!!Tak ,tak Pomyślcie nad tym-o tym ! Poważna sprawa! Pozdrawiam! Małgorzata z Wroclawia.


nie powazni??a co ty wiesz o ludziach chorych na padaczke!!oczywiscie ze moga miec, chociazby jesli ktos ma napady tylko podczas snu!!(tak jak ja :/) w ogole skad to oburzenie??to sa normalnie ludzie!! duzo wieksze zagrozenie moze sprawiac debil ktory sobie kupil prawo jazdy a nie osoba ktora jest chora na epilepsje :/ ale stosuje sie do wszystkich zalecen lekarza :///
gość
14-01-2008, 20:09:00

jeszcze raz trzymam sie swojego zdania! Nie tylko ja!Co wiem o padaczce ,bardzo duzo ,bo sama jestem epileptyczka juz 25lat !Nic zlego nie napisalam wrecz przeciwnie! Zresztą Ty uwazasz tak,a ja inaczej,ale to epileptyk za kierownica jest w OGROMNYM NIEBEZPIECZENSTWIE Nie miej zalu,ze tak pisze,stwierdzam!Pozdrawiam! Malgorzata z Wroclawia.
gość
15-01-2008, 14:50:00

Jestem chory na padaczkę; sam odniosłem prawko do wydziału komuni.; leczę sięjuż 20 lat; biorę trileptal 600 od; miałem napady typu deja vu i czasami nocą sie budziłem po napadzie. Od 10 lat nie miałem napadu , lekarz prowadzący napisał ze jestem w : remisji choroby. oczywisćie starałem się o zwrot prawka już 2 razy; Pierwszy był śmieszny bo skłamałem świadomie u lekarza powiedziałem ze nie mam epilepsji a na badaniach mi nic nie udowodniono eeg było piekne a i tak nie wystawiono mi opini z ośrodka - nie wiedziały panie na jakiej podstawie maja mi wydać. Po 2 latach zaatakowałem ponownie ale powiedziałem wszystko zgodnie z prawdą i wyniki były doskonałe .Napadów nie miałem zadnych od 10 lat. Po dość długiej naradzie panie wysłały mnie do ośrodka medycyny pracy w
Łodzi. tam pani doktor nazwiska nie pamiętam stwierdziła na podstawie zrobionego eeg ze reakcja zatrzymania jest obecna czyli zle ale zapis eeg bez zawartosci patologicznej. I co najważniejsze nie kwalifikuę się do kierowania poj mechanicznymi . mam byc obserwowany przez lekarza . Zgodnie z |DzU nr 58 poz 515 z 2003r
Udałem się do lekarza co do padaczki dość znanego i liczącego się w tym co robi. Jestem obserwowany od 2001 - robiono mi eeg , mówiłem prawdę i napisał mi że jestem w remisji od 2001 r mamdługi okres beznapadowy i on proponuje przyznanie czasowego prawa jazdy. W poniedziałek atakuje ponownie 3 raz zamierzam zgodnie z prawem poddać się Tym nieomylnym i znającym się na kazdej chorobie KOBIETom. To tyle tytułem mojego zdrowia.
Nie ukrywam że jeżdze samochodem od zasze nie spowodowałem żadnego wypadku, nie stwierdzm u siebie żadnych napadów nawet ze zmianą smaku włłącznie bo gdybym miał takie coś nie wsiał bym za kółko w trosce przede wszystkim o własne zdrowie.
gość
30-01-2008, 09:53:00

Mojemu facetowi stwierdzili padaczke nikt mu prawa jazdy nie zabrał lekarz mu powiedział żeby dla własnego dobra nie jeździł autem chyba jak ktoś ma padaczke to sam sobie powienien odpowiedziec na pytanie czy powienien jeździć .Uważam że jeżeli jest się pod stałą kontrolą lekarza i przez wiele lat nie ma sie ataku to można wrócić do jazdy autem.
gość
30-01-2008, 09:53:00

Mojemu facetowi stwierdzili padaczke nikt mu prawa jazdy nie zabrał lekarz mu powiedział żeby dla własnego dobra nie jeździł autem chyba jak ktoś ma padaczke to sam sobie powienien odpowiedziec na pytanie czy powienien jeździć .Uważam że jeżeli jest się pod stałą kontrolą lekarza i przez wiele lat nie ma sie ataku to można wrócić do jazdy autem.
gość
02-02-2008, 13:33:00

A czy mógłby mnie ktoś uświadomić czy padaczka uniemożliwia również zrobienie prawka kat A (motocykle)??
gość
02-02-2008, 18:48:00

z calym szacunkiem ale moim zdaniem to jeszcze glupsze niz robienie prawka kat. B eot.
Junoumi

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Rezonans głowy 15 latka
Chłopak 15 lat, z ASD, ADHD,zaburzeniami koncentracji i uwagi, dodatkowo drżenia kończyn dolnych i górnych najbardziej intensywne w obrębie dłoni. Dodatkowo homocysteina 25 oraz na zmianę powyżej normy wapń całkowity lub wapń zjonizowany.
gość
Pomoc dla mojej żony
Witam, piszę tutaj ponieważ moja żona potrzebuje pilnie pomocy https://zrzutka.pl/marysia-walczy-z-oporna-padaczka z góry dziękuję za wsparcie
gość
Fasd
Witam serdecznie chciałabym porozmawiać z neurologiem dziecięcym na temat diagnozy u 3 letniego dziecka któremu zdiagnozowano po 2 latach od narodzin Fasd. Otóż przedstawię państwu moją historię. Byłam w toksycznym związku mój partner a ojciec naszego dziecka to specyficzna osoba. Podczas kłótni wyrzucał nas z domu . Ja po kilku dniach wracała z dzieckiem spowrotem. Ojciec dziecka jest wrogiem alkoholu nie pije i nie pali. Jak i również ja jestem wrogiem alkoholu. Tak owszem pale papierosy. Z naszych kłótni wyszła taka sytuacja że odebrano nam dziecko tymczasowo z powodu kłótni i niestebilizacji. Dziecko będąc w rodzinie zastępczej 10 miesięcy temu miało badanie pod kątem fasd. Z badań rozwoju dziecka wyszło że moja córka ma Fasd. Ja nie piłam w ciąży i nie pije alkoholu, ojciec dziecka również nie pije. . Czy na podstawie rozwoju można stwierdzić u dziecka Fasd. ? Jestem załamana ta diagnoza i wogole się z nią nie zgadzam. Czytając szukając po internecie wiem że wyszło by to na badaniach USG jak i po urodzeniu dziecka. Jednak takiego czegoś nie stwierdzono u mojej córki. Jestem przerażona ta diagnoza. Córka po swojej babci odziedziczyła w genach jedno większe ucho i odstające. Do tego badanie rynienki pod nosem miała wąskie przed podcięciem wędzidełka górnego pod górną warga. Jeżeli by się odezwała jakaś pani neurolog pediatra bo nawet nie wiem gdzie zaczerpnąć informacji może wysłać na priv wyniki badań. Gdzie dostałam je od pani opiekunki po 10 miesiącach od ich wykonania. Nawet nie wiedziałam że moja córka miała robione takie badanie. Dodam iż doktor rodzinny również potwierdził że to nie możliwe by dziecku po 2 latach stwierdzono Fasd gdy matka i ojciec nie pili alkoholu. Pani z opieki społecznej również potwierdziła i potwierdzi w sądzie że u nas alkoholu do domu nigdy nie było. Nie mogę sobie dać z tym rady że z mojego dziecka jest robione dziecko kaleka. Proszę o jakąś odpowiedź Email pani jakieś neurolog bym mogła uzyskać jakiej kolwiek informacji . Dziękuję
gość
Torbiel rathkiego lub plata tylniego
Ratunku!!! Bole glowy i oczu mgla przed oczami coraz częściej bole glowy,wymioty co drugi dzień... Zaraz się wykończę w oczekiwaniu neurologa a gdzie jeszcze rezonans... Torbiel od 4 lat
Reklama: