Witam kochani, po dwoch nocach, kiedy tracilismy nadzieje, znowu przyszly trzy, bez zadnych problemow. W dzien M. mowi czasem, ze czuje sie, jakby miala miec napad, ale ten nie nadchodzi. Znowu wrocil optymizm.
M. Miala wielokrotnie i w przerozny sposob badane ognisko, a raczej gdzie sie znajduje. SPED, PET skaning Video EEG. I nic nie wykryto. Przy PET scaningu pojawila sie nadzieja, ze cos tam widac, jednak nic na tyle pewnego, zeby zoperowac.
No i pojawila sie koncepcja wszczepienia elektrod pod czaszke, ale o tym juz pisalam.