emilly26, piszesz do nas, że podzielisz się swoją wiedzą, ale z tego co przeczytałam to nic nie napisałaś. Takie sygnały jakie opisałaś nie koniecznie mogą być związane z padaczką. W postach jest mowa o atakach, a nie o sygnałach. Epileptyk z bardzo dobrze dopasowanymi lekami sygnały miewa. Nic nie napisałaś o jakiej porze dnia takie sygnały jakie opisałaś Ci się zdarzają.

A jakie leki bierzesz? Ja rok vetire a teraz odstawiłam oczywiście stopniowo i włączy łam depakine dwa razy 500 i miesiac czasu dobrze się czulam ale niestety teraz wracają dziwne objawy jako tako nie mam ataków ala tak jak piszesz przez różne czynniki jak jasne światło, słońce , zmęczenie , przy okresie , stres , praca przy komputerze sprawiaja że czuje się dziwnie, nie umie dokladnie opisać tego co mi jest na kilka sekund się zwieszam w pracy w danej sekundzie nie wiem co mam robić, nie wiem co sie wokół mnie dzieje czasami normalnie wykonuje wszystko w pracy ale jakby we śnie i nie wiem czy może złe tabletki dalej ale dopiero miesiac je biore podobno są bardzo dobre tak moja neurolog mowi bo raczej dawki nie chce zmienić na większą bo za dużo by było może jakieś inne jeszcze dołożyć tabletki moja znajoma bierze depakine i lamitrin. Zobaczymy nie dlugo ide do lekarza, pani neurolog już pewnie się załamie bo co się lepiej poczuje to znowu szukanie od nowa , a moim zdaniem to dlatego że choruje od 12 lat a lecze się zaledwie ponad rok na padaczke skroniowa

witam wszystkich dawno nie pisałam po prostu nie było kiedy troszkę nerwów ale mam nadzieję że niedługo wszystko wróci do normalności napiszę o wszystkim co się stało już po wszystkim pozdrawiam i życzę wam miłoego wieczorka

Witam jednak depakina nie jest taka wspaniała jak myślałam na poczatku ataki mam codziennie jutro ide do lekarza i dam wam znać ale nie chce już brać tych tabletek masakra

i po wizycie u neurolog, hmm mam zwiększoną dawkę na 800 mg dwa razy dnia stopniowo, a jak nie pomoże to lamitrin próbuje zobaczymy jak to bedzie

Wydaje mi się, że takich wspaniałych, idealnych leków nie ma i dobranie indywidualne to często eksperymentowanie. Jakis czas jest lepiej, a potem bywa różnie..., ja przez wszystkie lata choroby miałam juz najróżniejsze kombinacje - depakina też była.
Teraz mam Levetiracetam 1500-0-1000 i Lamictal 200-0-200. Lamictalu miałam 250 rano ale od miesiąca włączam nowy lek Vimpat i powoli wycofuję Lamictal. Ataki mam przeciętnie 1-2 razy w miesiącu ale Absence lub małe - ostatnio dwa razy upadłam ale trwało to krótko, sama wstałam. Teraz mam więcej ataków, bo ma do tego depresję, a stres tylko pogarsza sytuację napadową.

a ja w piątek mialam duży napad padaczkowy z drgawkami i z toczeniem piany, utratą przytomoności a dawno juz nie mialam... najpierw mroczki jak zawsze tak mam a potem był napad... zawsze mam mroczki i albo przejdą albo wystepuje atak tak jak teraz, zazywam lamilept rano 75 mg i wieczorem 75 mg plus rano 5mg elicea....

Cześć! Sama choruję na epi. I piszę artykuł o naszym życiu :) I współpracuję z osobami, które bardzo interesują się osobami z epi. W pozytywnym sensie :) Także jest szansa!
właśnie zbieram informacje do kolejnego artykułu. potrzebne mi ankiety. Czy mogę Was prosić o pomoc?
www.ankietka.pl/ankieta/169280/samoleczenie-a-padaczka.html
Dziękuję, wesołych świąt ! E.

A w jakiej gazecie będzie ten artykuł ?

Witam, bardzo dobre efekty leczenia padaczki ma zastosowanie ziół. W razie potrzeby możecie pisać- mogę pomóc.