Reklama:

O epilepsi i o naszym życiu ;) (5652)

Forum: Padaczka

gość
23-02-2013, 20:32:05

Cześć Słoneczka Moje Kochane,
wiem, wiem, zaniedbuję Was, ale tyle ostatnio dzieje się w moim życiu, że ech.... :(
Najpierw coś przyjemnego tj. byłam dwa dni w Bałtowie na nartach. Ale się wyszalałam. Było bosko. Mało ludzi. Zjazd-wjazd, bez kolejek, przepychanek, tłumów na stoku.
Po powrocie zaczęłam chodzenie po lekarzach.
Zaczęło się od mammografii. Coś tam na niej wyszło. Raczej nic złego, ale lepiej zbadać. Byłam u onkologa. Mam skierowanie na USG (21.03) i na biopsję cienkoigłową (03.04).
Potem znów do onkologa - mam zarezerwowaną na koniec kwietnia (24.04) wizytę u babki, która się specjalizuje w cyckach. Także jeszcze 2 miesiące i powinnam ostatecznie coś wiedzieć
Może byłoby wcześniej, ale mam do konkretnego lekarza iść na biopsję. Jeśli nawet w USG nic nie wyjdzie to ten lekarz na podstawie mammografii jest w stanie namierzyć, gdzie trzeba się wkłuć i pobrać materiał.
Wtorek i środę miałam wyjęte z życiorysu, bo we wtorek u lekarza neurologa miałam atak i wciąż dochodzę do siebie. Pani doktor miała atrakcje w gabinecie. Razem z moja Kasią mnie ratowały. Pół wtorku spędziłam na obserwacji w szpitalu. Wypuścili mnie do domu, ale dawkę Vetiry mam o 100% zwiększoną.
Teraz być może będę mieć badanie PET-CT czyli takie specjalne badanie tomografem z kontrastem radioaktywnym. Ukierunkowane na leczenie operacyjne. Jeśli zrobią, jeśli okaże się, że można zoperować to będę próbować pozbyć się epi.
I tak minął mi ten tydzień. W domku, na półśpiąco, na zwolnieniu.
Ściskam Was mocno
Doris
‎"Zasady są dla zwykłych ludzi. Geniusze potrafią żyć w chaosie"
gość
23-02-2013, 20:41:21

Witam Was Dziewczęta.
Dzięki za miłe słowa.
Wczoraj potrzymało mnie trochę, zawsze ataki u mnie zaczynają się w ten sposób do tego dochodzi szum w głowie, ale tym razem było się bez szumu, tylko z uczuciem pełnej buzi i z bólem w lewej skroni, trzymało mnie to długo, miałam dzwonić po kuzyna aby zawiózł mnie na pomoc doraźną, ale wiadomo, w takiej sytuacji jestem uzależniona od kogoś, a że to wieczór, czekałam na rozwój sytuacji, prawdę mówiąc to nie zbyt mądra decyzja, wzięłam jeszcze jedną tabletkę wyciszającą mózg i położyłam się spać, jak się obudziłam o 00:30 było po wszystkim. Dzisiaj z pół minutki powtórzyła się sytuacja, w tej chwili jest dobrze. Wczoraj się bardzo zdenerwowałam, nie było takiej potrzeby tak samo z siebie się zaczęło, zawsze jakieś tam myśli do głowy przyjdą, a skutek tego był nieprzyjemny.
Duszku, faktycznie doznałaś zaszczytu, ale myślę, że nie przemalowałaś na tą uroczystość włosów na czerwono.
Czytałam w internecie, że ta góralka wzięła sprawy w swoje ręce, to ona w tym związku nosi spodnie, ile w tym prawdy trudno powiedzieć, o samym związku jak na razie cicho.
Maju, aby tak dalej było wszystko ok. dzidzia grzeczna czy dokucza mamusi?
Już coraz bliżej do końca.
Renia, jak wróci będzie miała moc wrażeń.
Buziaki dla Wszystkich.
gość
24-02-2013, 05:51:03

witam was dziewczynki, ale sie napisałyście miałam co czytać,
za pamieci do Doris-można robić biopsje z usg i wtedy lekarz jeden przykłada usg w miejsce gdzie cos masz a drugi widzi na ekranie i centralnie sie w to wkłuwa, wiem bo też tak miałam, wyszły mi torbiele ale ze rosną to kazał je ściągnąć igłą,mi nic nie wkazało ale co roku na kontrol,we wtorek akurat ide,mojej siostrze to samo na nfz robili bez usg wiec ją pokłuli i jeszcze krew jej wpłynęła w te dziure po torbieli bo nikt jej nie powiedział ze ma piersi ścisnąć, ja na te biopsje pojechałam z bandażem elastycznym i sie nim owinęłam po badaniu i 2 dni chodziłam w nim, plecy b.od tego mnie bolałynie wiem czemy ,ale takie zalecenie jest, jak biopsja to cycki ciasno.
Duszku muzykoterapia to oni wyrażają emocje poprzez muzyke,mają jakies instrumenty i jaki mają nstrój to biorą instrumenta i grają , no a tak dokładnie to dziś po obiadku jade do niego bo w tygodniu to ma cały czas zajęcia do 18h więc musiałby opuszczać je lub ja po nocy bym jeździła, jedzenia jak to w prywatnym mają w bród fajki mu dałam mają kiosk to se dokupił, a taak to niech siedzi i sie leczy po to tam jest, w dobie komórek kontakt jest ułatwiony, dzwoni do mnie ze 2 x na dzień i nie ma nierz już o czym gadać bo wszystko już powiedziane co u niego co u nas, wiec nieraz tylko oddychamy do telefonubo aż tematów brak,
Ala jak sie czujesz, uważaj na siebie i wy dziewczynki też,
Joa ----------
gość
24-02-2013, 06:52:41

duszek to ty masz tam fajne przygody, jak nie strzelanki to tłuczone garnki albo celebryci, a Duszek tyci tyci to sie wszędzie wklici
a ja od rana po forum buszuje i podczytuje, siostrze zdechła o 5rano komórka i trzepała sie po domu jak Marek po piekleno i mnie obudziła, jutro jedzie do siebie i znowu sama zostane,
ciekawa już jestem miny mena jak mnie zobaczy za kierownicą naszego auta pod szpitalem bo jest pewny ze z teściem przyjade jego autkiem, teścia biore jako nawigatora bo mamy łatwiejszą drogą jechaś dzisiaj, prawie 30km,w jedną stronę. ale sie chciaż podszkole a jak bedzie mi marudził to go w lesie wysadze i niech na pieszo albo stopem wraca
Renia pewnie zwiedza, nawet nie wiem kiedy wraca, w brzuchu mi już burczy ide coś wszamać
Joa ----------
gość
24-02-2013, 08:44:20

Joa, dzięki za info więc i ja informacyjnie:
na USG jak dotąd nic nie wyszło. Na mammografii jest torbiel 0,5 cm i zacienienie 1 cm. Dlatego mam powtórzyć USG. A lekarz, który robi biopsje nie robi USG. Istnieje ryzyko, że na USG znów nic nie wyjdzie dlatego muszę iść do speca, który zrobi wkłucie nawet na podstawie mammo.
Temat mi znany. Przerabiałam parę lat temu. Biopsje cienkoigłową można robić przy USG jak coś na nim wychodzi, u mnie USG zrobione tydzień przed mammo było czyściusieńkie :P
Buzia, miłego dnia :)
‎"Zasady są dla zwykłych ludzi. Geniusze potrafią żyć w chaosie"
gość
24-02-2013, 09:02:24

pozdrawiam również, dużo zdrówka i pomyślnych wyników,
ja miałam sam płyn wiec miałam kłucie z usg, i na usgg wyszło wiec tamten przyłożył od razu aparacik w to miejsce i było widac, rozumiem o co chodzi, no to czekaj na speca, jak jest specem to sie zna lepiej chwile poczekać a nie na szybko byle gdzie zeby niepotrzebnie nie kłyli, ja we wtorek na kontrolne ide i jak mi wyjdą ze znów jest płyn to na priw,na biopsje ide bo szybciej i dobry lekarz z Łodzi przyjeżdża,
pozdrawiam raz jeszcze, buziaki
Joa ----------
gość
24-02-2013, 19:14:07

Witaj Dorotko, fajnie że się odezwałaś
Widzę że też nie ciekawie u Ciebie....ale myślę że wszystko będzie dobrze.
A ten atak to pewnie też za dużo nerwów i stresów
Dobrze że to było u lekarza to przynajmniej otrzymałaś od razu pomoc. Także nie martw się wszystko będzie dobrze
Trzymam kciuki za dobre wyniki....i dużo zdrowia życzę....
Alicjo a jak tam u Ciebie lepiej coś ??? Daj znać jak się czujesz
Pozdrawiam wszystkich
gość
24-02-2013, 20:10:17

Alus , bylas dzisiaj w kosciolku?, czy stan przedatakowy minal po zazyciu leku?, napisz jak dzisiaj zdrowko , czy poprawilo sie?
Dorotka tez uwazaj na siebie i dbaj , jak dlugo pozostaniesz na zwolnieniu?
Dani a to niespodzianka , nie wiedzialam , ze masz prace , nie pisalas po powrocie z Francji albo ja przeoczylam, zycze zdrowia , wszystkie jestesmy niezbyt zdrowe i odporne
Joa ja mialam operacje , wycieto mi guzek , to bylo bardzo dawno , ale prawda, jeszcze mieszkalam w Polsce.
Oblosiowi napadalo sniegu na puszek
chetny do zdmuchniecia -duszek
Komentatorka
25-02-2013, 13:22:51

Jejku, widzę, że otworzyłam fatum atakowe... puszkę pandory.... oby to już koniec był na tym.
Dorotko i Alu wracajcie do zdróweczka, ja też miałam tyle czasu spokoju a tu 2 pod rząd wtedy ( w tym jeden w szpitalu), teraz ciągle te aury... ale na szczęście już rzadziej....
Jutro wizyta u gina, już nie mogę się doczekać ;)
Marlena
gość
25-02-2013, 16:37:58

Maju kochana daj znać jak poszło u ginekologa, bo wszystkie bedziemy siedzieć jak na szpilkach jak długo nie będziesz pisać to poumieramy z ciekawosci

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: