Witajcie
Mam pytanie mieszkam w UK ale niestety tu są konowaly pierwszego kontaktu. Moje bóle zaczęły się 6 tyg temu niewiem czy można to nazwać bólem a raczej niedogodnoscia, pojawia się to w okolicach skronina nawet poniżej, jest to taki ucisk, raz więcej raz mnie, czasem nie ma wogule ale to rzadkość i bardzo krótko, w nocy to samo nieraz nie mogę spać musze się położyć na prawej stronie głowy żeby tego nie odczuwać, lekarz zdiagnozował to po wywiadzie, miałem robione zatoki, mri głowy jest ok, w wakacje przeszedłem zapalenie ucha prawego, niewiem czy to nie od tego, ale wracając do bólu jest to ucisk czasami mam tak jakby takie ataki że jest mi gorąca po prawej stronie twarzy i po max 10-15 mim przechodzi stopniowo, ale ten uciks jest zawsze , niemam jakiś buli głowy, szczypania etc jest to sporadyczne, mam zepsuty
kręgosłup szyjny od 8 lat od tego mam bóle glowy, i teraz się zastanawiam czy to nie jest od tego, lekarz przepisał mi carbamazepine 100mg 2x/d ale nie biorę tego bo to silny psychotropowych, po konsultacji ze znajomym neurologiem w Polsce stwierdził ale nie potwierdził bzento raczej nie neuralgia tylko jakieś zapalenie nerwów, na odległość nieda sie zdiagnozować, i moje pytanie się nasowa teraz jakie macie wasze objawy, jak to wygląda u was, jakie są te bole, ile trwaje cokolwiek chciał bym się dowiedziec. Kontakt zemną to gg 4017959 lub mail maclubow@yahoo.pl bym był bardzo wdzięczy za pomoc lub napisanie czegoś tutaj na forum. Pozdrawiam