Też jestem chora na epilepsję tak naprawdę od dziecka i najgorsze jest to, że nie da się jej wyleczyć poza tym ona strasznie mnie ogranicza w życiu codziennym, boję się każdego napadu i generalnie nie wychodzę z domu, bo nie wiem, czy mnie na ulicy nie złapię. Fajnie byłoby połączyć się z kimś na tym forum, kto też jest chory na padaczkę, bo w grupie lepiej.