Reklama:

MAMY SWÓJ CHAT EPILEPTYCY!!! (25)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
30-09-2008, 23:19:00

ZAPRASZAMY WSZYSTKICH CHETNYCH NA CHAT PADAKA NA POLCHACIE< GOOGLE->POLCHAT-> POKOJE->PADAKA> I JESTEŚ Z NAMI!!! W KUPIE RAZNIEJ I W SUMIE KTO NAS NIE ZROZUMIE JAK DRUGI EPILEPTYK!!!POZDRAWIAM
gość
01-10-2008, 07:35:00

nie podoba mi się określenie padaka
gość
01-10-2008, 10:30:00

wytłumaczysz dlaczego???moze nie do konca sie jakoś pogodziłeś z choroba??? i wogole czy nazwa padaka ma jakieś znaczenie???to tylko nazwa miala być zabawna i tyle....
Początkująca
01-10-2008, 15:18:00

czat, czatem, ale jest nowa super strona tacy jak ja . pl gdzie mozna prowadzić anonimowo dzienniczek padaczki. Zaznaczasz w kwestionariuszach odpowiedzi na pytania i automatycznie robia sie wykresy i statystyki twoich objawów i leczenia. Fajne. Mozna to wydrukowac i zabrać do lekarza. Poza tym można tez zobaczyć ile osób stosuje jaki lek, jakie ma objawy uboczne itd. Jest forum i bedzie czat, ale najwiekszy..czad to z tymi dzienniczkami. Otwarte dopiero co
gość
12-11-2008, 12:02:00

o ciekawe... padaka moze sie nie podobac wlasnie dlatego ze nie pogodzil/ila sie z tym tak jak ja. ale jakos mniej mi to juz przeszkadza bo mam przyjaciol ktorym moge zaufac i moge o tym pow jaka jestem na prawde. i akceptuja mnie taka. musze na to forum wpasc jaka str? damy rade i wyjdziemy z tego... wiara czyni cuda
gość
05-06-2010, 12:05:00

dla poważnego epileptyka co bardzo dużo wie o swojej chorobie w żaden sposób nazwa "padaka" nie jest śmieszna. sama choroba nie jest śmieszna. epileptyk który ma aure powinien wiedzieć o co mi chodzi. i póżniejsze uczucie po ataku.
widocznie człowieku tylko udajesz że niby rozumiesz epileptyków.a to nie ładnie.
gość
22-01-2011, 00:09:51

wolę określenie Epi
gość
22-01-2011, 22:42:59

Nie mam epilepsji, mialam kolezanke ktora cierpiala na te chorobe od dziecinstwa, zmarla juz.Od tamtego czasu wiele czytalam o tej chorobie. Kiedys przypadkiem zainteresowalam sie okresleniem " choroba swietego Walentego". Ten swiety umilowal sobie chorych na padaczke, i to dla tych chorych swiety stal sie opiekunem i patronem. Kiedy biznesowcy wprowadzili dzien walentynek aby sprzedawac czerwone ( przewaznie tandetne cudenka) i zarabiac krocie, wiedzialam ze "ukradli " ten dzien chorym na epi, mydlac oczy ludziom ze to dzien zakochanych. Corocznie obchodze ten dzien jako swieto chorych , przewaznie wykonuje mnostwo telefonow, tlumacze zdrowym, ze to nie ich swieto i tak wlasnie w tym roku mam zamiar protestowac przeciwko tym , ktorzy kreca lody.Mysle napisac na jakims forum, nie wiem czy uda sie wyplenic chamstwo i pazernosc. Mnie w Walentynki cholera bierze kiedy ludzie zadowoleni sa i szczesliwi , czasem moze nieswiadomie ze ciesza sie ukradzionym swietem.Jadwiga
Początkująca
09-06-2013, 07:56:24

Witam wszystkich!
Jestem w trakcie pisania pracy licencjackiej " Funkcjonowanie dziecka z epilepsją w szkole". Muszę przeprowadzić 10 wywiadów. 5 z osobami chorymi oraz 5 z nauczycielami cierpiących na padaczkę. Oto pytania na które muszę znać odpowiedzi.
Dla epileptyka
1. Czy istnieje konkretna przyczyna Pana/Pani choroby ? ( jeśli tak, to jaka)
2. Jakie były Pani/Pana kontakty z rówieśnikami w dzieciństwie a jak wyglądają teraz?
3. Czy przypomina Pani/Pan sobie wystąpienie u Pani/Pana ataku w szkole ?
4. Jaka była reakcja otoczenia na atak?
5. Jakie ograniczenia powodowała choroba w Pani/Pana życiu?
6. Co Pani/Pan czuje widząc ludzi, którzy robią coś na co Pani/Panu choroba nie pozwala ?
7. Jak wspomina Pani/Pan swoje wyniki w nauce, czy choroba miała na nie wpływ?
8. Na zakończenie proszę mi opowiedzieć czy z perspektywy minionego czasu, zauważa Pani/Pan błędy popełniane przez nauczycieli i rówieśników, wobec Pani/Pana jako osoby chorej na padaczkę?
Bardzo proszę o pomoc. Na innych forach mnie zwyczajnie olano a czas się kończy :((
gość
09-12-2013, 22:09:58

witam, bliska mi osoba jest epi, bardzo przykry jest widok tej osoby podczas ataku. Gdy 1 raz go zobaczylam serce stanelo mi w miejscu, zupelnie nie wiedzialam jak sie zachowac,co sie dzieje. Wczesniej wiedzialam ze ma padaczke z atakami nieswiadomosci, nie bylo wspominane nic o grand mal.. wiec naprawde byl to dla mnie szok,akurat nastapilo to w momencie gdy weszlam do domu po pracy. Oczywiscie spanikowalam i ryczalam jak dziecko gdy atak ustal. Ciezko zachowac spokoj gdy sie ta osobe kocha i widzi jak cierpi. Teraz dzukam rozwiazan by jakos pomoc w zmniejszeniu atakow choc wciaz mi na to brakuje mozliwosci. Jest strach. Nieraz chcialabym zrezygnowac z tego zwiazku aby tylko on mogl byc bezpieczny przy rodzinie, bo boje sie ze gdy niema mnie w domu przez caly dzien bp pracuje jemu cos sie stanie i nie musze wspominac chyba ze mam obsesje na tym punkcie? eh

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: