Witaj a też choruję na tyle że na drgawki dzienne czy Keplera jest lekiem skutecznym bo jak mówisz że po Keppra źle się czujesz to mam brać tą Keppra era 1000 lub 2000mg bo jak brałem to mi pomagało na początku ale internista nie wypisuję mi bo powiedział że musi ieć podkład od neurologa pozdrawiam Piotrek z Krakowa

Witam! Ja z padaczki lekoopornej z napadami częściowymi leczę sie od około roku,wczesniej Neurotopem ze zmienianyi dawkami-bez rezultatów,a od około trzech miesięcy Kepprą,najpierw 2x po 250mg a teraz 2x po 500mg i nie zauważam specjalnej poprawy,czuje sie zmęczona i senna,zaczęłam studia,zaliczyłam pierwszy rok a na drugi juz mi sił nie starczyło bo nie mam na to poprostu sił,chyba najlepsze rezultaty leczenia są wówczas kiedy człowiek wysypia sie ile trzeba i nie denerwuje się,tylko pytanie jak to zrobić?!?!?! W moim przypadku nerwy są nieodłącznym elementem mojego zycia :/ i tak zostanie wiec podejrzewam że chyba nigdy sie nie wyleczę z padaczki,a miewam napady własnie takie jak opisywało kilka osób wczesniej,tracę świadomośc na kilkanaście sekund,wiem niby co sie dzieje,potrafie odebrac telefon i rozmawiać ale nie dociera nic do mnie,potem niewiele z tego pamietam,jakieś tylko hasła i ogóolny zarys tematu ale nie wiem co powiedziałam,raz dostałam ataku w pociągu,zamiast wysiąść na odpowiedniej stacji chciałam sie wrócić,jak by jechac w zupełnie odwrotnym kierunku,zamiast do pracy to jak by z pracy,dobrze ze kolezanka ze mna była i wyprowadziła mnie w odpowiednim momencie z pociagu,ataków mam powiedzmy mam średnio ok.5 w miesiącu mimo zmian dawek i leków.Keppra nie zauważyłam zeby była jakaś szczegóolnie szkodliwa jak pisza poprzednicy,ale u mnie póki co cudów nie zdziałała :/ pewnie za krótko i dawka nie taka jak powinna być,niby dopiero rok sie leczę ale juz mam dośc,zastanawiam sie ile to jeszcze potrwa.Jak czytam ze niektórzy lecza sie pół lub całe zycie typu np.25 lat to podziwiam! Ja lecze to niecały rok i mam juz dość!! Szczęscie w nieszczęściu ze sa to napady częsiowe,ze nie mam drgawek,ale wczesniej wyczytałam w czyjejś wypowiedzi ze też nie miał a potem raz sie trafiła taka sytuacja z drgawkami wiec troche sie boję. Co do Keppry to póki co na mnie nie działa ale za krótko biorę zeby chyba być wiarygodna w tym temacie...

Witajcie! Pisze pierwszy raz. moja mama lat 80 rok temu miała pierwszy napad padaczkowy. Lekarz leczył ją lekiem o nazwie Gabapentin. Niestety ten lek nie pomagał, choć dawka byla zwiększana. Od 3 miesięcy przepisał kepprę i ...lek zadzialal, napadow na razie nie ma. Moim problemem jest cena tego leku. Dla jej dawki wynosi ponad 400 zl na miesiąc. Lekarz nie chce przepisać tego leku na fundusz, ponieważ mowi, że sie nie należy. może ktoś z was wie jak zalatwić lek refundowany? Będę wdzięczna za porady. Finansowo nie daję już rady. Karolina

Kupię zdecydowanie keppre 500 bez recepty. Proszę o kontakt na citizen2010@wp.pl

Najlepiej udac sie prywatnie na wizytę,ja tak chodze i zawsze Keppre dostaje refundowaną,moze nie wszędzie dają ale uważam ze jeśli lekarz wypisuje lek na padaczke to nie na katar,a padaczka to choroba przewlekła wiec osobiście nie widzę podstaw żeby komuś kto ma napady czegoś takiego nie przepisywać jako leku refundowanego!! Za wizytę płacę raz na dwa miesiące ok 120zł a opakowanie Keppry mam za 18zł wiec nie jest tak źle.Brałam wczesniej NEurotop ale nie pomagał a szkoda-bo był za darmo!

Witajcie drodzy az mnie ciarki przechodza.Ja lecze sie na raka i biore co dwa tyg chemie wlasnie jestem w trakcie ale przed wczoraj zemdlalam i dwa dni wczesniej trafilam do szpitala a lekarz dzisiaj stwierdzil ze mam zazywac ta keppre a przeswietlenie czaski zrobi mi za tydzien po calej tej chemii.Czy w kazdym przypadku sa takie straszne skutki uboczne?Pytam sie poniewaz sama chemia mnie juz wykancza.Pozdr.serdecznie

Ja wlasnie skonczylem nieudana kuracje keppra. Niedosc,ze nie pomogla przy napadach to wrecz podczas jej brania bylo ich wiecej. Pomiajac juz skutki uboczne takie jak zlosc,agresja,nerwowosc,depresja,jakies zmiany osobowosci. Mi ten leki nie pomogl w zadnym stopniu, a tylko uprzykrzal i utrudnial funkcjonowanie normalne. Ale niektorym ludziom bardzo pomogl, takze nie mozna go skreslac,moze bedziecie w grupie ludzi,ktorym akurat pomoze;)

Generalnie Keppra jest lekiem, który przepisuje się na leczenie padaczki lekoopornej.
Do zamieszania z lekami na początku 2012r. była wypisywana normalnie i internista także (po wpisie od neurologa ją dawał). Niestety w 2012r. lekarze się boją i jak w dokumentacji nie jest wyraźnie napisane, że padaczka jest lekooporna, to jej nie dostaniecie ani w przychodni publicznej ani w prywatnej. Chyba że lekarz jest wyluzowany i ewentualna kara dla niego (dopłata z kilku-po refundacji, do kilkuset złotych za opakowanie) mu nie straszna.
Ja nie miałem odpowiedniego wpisu w k***e, bo nikt o to nie zadbał, mimo że leczę się już kilka lat. Ale dzięki uprzejmości neurologa wpisaliśmy wskazania wstecznie w kartę dzięki czemu uniknąłem nagłego odstawienia leku co z pewnością spowodowałoby kilka napadów.
Osobiście radzę porozmawiać z lekarzem spokojnie, ewentualnie trochę podkolorować dokumentację medyczną że brało się to i tamto i nie działało, wiec pozostała keppra.