Powiem tylko jedno jak macie jakiś problem z tym Panem to idźcie do lekarza on z miłą chęcią weźmie 200zł A czy pomoże to inna rzecz. Ja już to przeżyłem i wolę do Józka jechać niż wydawać kasę i się męczyć. Każdy ma wybór.

Przeraża mnie ilość osób, które korzystają z usług tego człowieka. Tego pana należałoby przebadać psychiatrycznie. Sposób zachowania, wulgarny język, całkowity brak szacunku dla obcych osób, tylko to potwierdza. Równie dobrze możecie dać majstrować przy kręgosłupie pierwszej osobie z Krępy napotkanej poi drodze.

Witam wszystkich serdecznie. Kilka słów o Panu Józefie z Krępy. Po latach męczarni z bólu i braku możliwości leczenia przez wspaniałych lekarzy polskich, którzy z siedzenia zrobili mi durszlak trafiłem do Pana Józefa. Po pierwszej wizycie mogłem ruszać już głową, podnosić ręce, wstawać normalnie z łóżka z uśmiechem, zacząć bezpiecznie jeździć samochodem I cieszyć się życiem. Dostosowałem się do jego bardzo prostych rad, t.j. proste ćwiczenia poranne, basen ile się da I dieta czyli kontrola wagi I podstawowa zasada NIE DAĆ SIĘ POCIĄĆ!!!!! Znajomi I rodzina zmusiła mnie jednak do przebadania się I tak trafiłem do kliniki do Wrocławia. Diagnoza - zespół zesztywnienia stawów kręgosłupa i leki biologiczne. Recepta: UWAGA!!! Od profesorów : ćwiczenia poranne, basen ile się da, dieta...bo w przeciwnym razie - operacja. Pomyślcie teraz kto pierwszy tę receptę wystawił? Najważniejsze w życiu według Pana Józefa I teraz według mnie NIE DAJ SIĘ POCIĄĆ!!!
Szczęśliwy i korzystający z życia Andrzej po 23 latach stosowania rad Pana Józefa

Pan Józek ma się dobrze.
Dzisiaj starał się pomóc w moich kłopotach zdrowotnych.
Wszystkiego zrobić nie może, ale 10 lat temu pomógł, dzisiaj też czuję poprawę. A każdy wybiera własną drogę do zdrowia.

Pan Józek ma się dobrze.
Dzisiaj starał się pomóc w moich kłopotach zdrowotnych.
Wszystkiego zrobić nie może, ale 10 lat temu pomógł, dzisiaj też czuję poprawę. A każdy wybiera własną drogę do zdrowia.
Pani z wpisu z 13-08-2009, 12:36:00 prawdopodobnie nie ma odwagi napisać, dlaczego pojechała do Pan Józka. Czy jechała by tam, gdyby lekarze pomogli? Autorka wpisu z przed 12-lat miała lat 27. Ja mam dzisiaj 58. Moje problemy z ustawicznym bólem głowy trwały chyba z 20 lat. Lekarze nic nie pomogli. Okazało się po latach, że to problem urologiczny i styl pracy (biuro, 1 kawa w czasie pracy) powodował ustawiczne odwadnianie organizmu. To powodowało bóle głowy, problemy z głosem, a po latach wyszły schorzenia stawów. Ale poprawa higieny życia, systematyczne poprawia mój stan zdrowia. Jednak te wiedzę zdobyłem dopiero po latach od lekarza który pochodzi z Rosji, więc nie był szkolony tak, jak większość tych gamoni w białych kitlach i leczy w miarę możliwości naturalnie.

Mój znajomy sędzia zawsze mówi: Aby prawidłowo ocenić sytuację należy wysłuchać jeszcze drugą stronę. Z treści wpisu nie wiemy co Gość 2014-10-10 14:03:51 mówił do Pana Józka, aby usłyszeć to co usłyszał.

Czy ktoś wie czy pan Józef przyjmuje jeszcze . Od tygodnia dzwonię i nikt nie odbiera

Ja też dzwonię i telefon sygnał raz i wyłącza się, może ktoś wie czy Pan Józef przyjmuje, to proszę o info,

Nie przyjmuje, odłączył telefon. Niedawno pochował bliską osobę, ma dziecko pod opieką i prace na roli.
Też ma już chyba dość ludzi... Mi pomógł wiele razy i jestem mu bardzo wdzięczny.