Daniela nie jest dobrze dla organizmu zwłaszcza w nocy mieć atak epilepsji. ie to Twoja wina. Choroba epilepsji ma to do tego,ze wszystko musi być pod kontrolą.
Twój neurolog musi Wam dopasować leki, ewentualnie zmienić w razie czego. Niestety wymagane jest podczas choroby epilepsji bezpieczny seks w zabezpieczeniu.
Daniela ja posiadam wiedzę teoretyczną i praktyczną.
Przeszłam swoje 15 lat, a mam teraz prawie 29 lat.
Pozdrawiam Ania
---------------------------

Jaki seks w zabezpieczeniu, o czym ty mówisz, choruję już 12lat i pierwsze słyszę coś takiego. Kto ci takich rzeczy nagadał bądź gdzie to przeczytałaś.
Jeżeli ci chodzi o to, że ciążę musimy planować to żadna nowość ale tu wystarczy brać kwas foliowy.
Aniu więc o co chodzi?????

Kwas foliowy też. Moja pani ginekolog mi powiedziala,że muszę w zabezpieczeniu się kochać.:)

A dzieci bocian przyniesie hehe
Byłam u kilku neurologów i żaden mi nie powiedział nic podobnego, z resztą ginekolog również nie.
Osoby z epi mogą mieć dzieci i to nie jest choroba dziedziczna. Owszem w zabezpieczeniu jak sie nie chce mieć dzieci ale jak się planuje i stara no to jak??? Znaleźć w kapuście?

Witaj Aniu. Ja już mam dopasowane tabletki, pomaga mi TORAMAT, biore 150mg rano i wieczorem a KARBAGEN biore po 600mg rano i wieczór ale co jakiś czas lekarz ubiera mi dawkę bo jednak te nie okazały się dobre. Rozmawialiśmy też z lekarzem na temat tego że chcemy mieć dzieci, a lekarz na to że nie ma żadnej przeszkody i że tabletki też są takie dobrane że w niczym nie powinny zaszkodzić. POZDRAWIAM

Spokojnie ja wiedzę na temat posiadam tylko lekarze są przewrażliwieni. Każdy ma inny rodzaj Maju epilepsji:)

Wiem, że są różne rodzaje, wiem również, że co niektórzy mają po kilka ataków dziennie-tak miała moja kuzynka i wiem, że już w takim przypadku nie ma co mówić o ciąży bo by jej nie donosiła ale jak już piszesz o takich rzeczach to pisz konkrety bo widzisz później takie nieporozumienia powstają-sorki za to ale .... nie wiem nawet jak się wytłumaczyć hehe no sorki.

W moim przypadku nie mam ciężkich ataków. I od samego początku wiedziałam że będe chciała mieć dzieci. Tym bardziej że tak jak Maju piszesz wiem że epilepsja nie jest dziedziczna.

"Aniu"
Nie da się zapanować tak nad naszym mózgiem, aby ataki były tylko w dzień lub wieczorem, po prostu w moim wypadku, w wypadku Danieli większość ataków występuje w nocy, wtedy kiedy by się wydawało, że mózg odpoczywa i nie powinny następować wyładowania.
Aniu przy epilepsji lekoopornej minimum dwa ataki w roku to norma.
Aby szybko zapobiec ciężkiemu atakowi podaje się choremu relanium we wlewie ( czyli do żyły), w domu jest to nie możliwe. Ja kiedy przychodzę na oddział szpitala zawsze mam wkuwany wenflon na wszelki wypadek.
Co do seksu w zabezpieczeniu pierwsze od Ciebie słyszę, byłam mężatką wiele lat, ale żaden z lekarzy ani neurolog, ani ginekolog nie mówili mi o stosowaniu zabezpieczenia. Zresztą jak w takiej sytuacji planować dzieci?
Pozdrawiam gorąco Alicja.

Zawsze powstają nieporozumienia. Nie da się pewnych rzeczy wyjaśnić konkretnie, przyznam, gdyż nie jestem lekarzem:)
Jestem tylko skromną portalowiczką, ekspertem w niektórych tematach, skromną osóbką:)