No właśnie ja przy tym leku który biorę nie mogę zmierzyć jaki jest poziom we krwi ... Przepraszam za malo składne zdania ale już późno jest wiec moja koncentracja jest włączona na minimum ....
A właśnie próby wątrobowej to miał ktoś jakieś zmiany czy to naprawdę trzeba brać tabletki kupę lat aby coś wyszło ? A i czy probe robi sie normalnie z krwi tak ?
A jak można Anno spytać jaką miałaś operacje ?

A miał ktoś coś takiego że np. leże sobie na łóżku i nagle podskakuje mi noga lub ręka , takie nie kontrolowane ruchy ciała albo jak wstaje np. z lawki to jestem taka sztywna( + takie nie kontrolowane ruchy) że musi minąć pare dobrych sekund zanim bede mogłą pojsc dalej normalnie . Czy można to zaliczyc do skurczów mieśni przez padaczke ?

Ja mam czasami takie niekontrolowane ruchy, ale lekarce ciężko mi to wytłumaczyć.
Mówię jej, że miałam drgawki to ona mówi mi, że ja nie powinnam o nich wiedzieć tylko dowiedzieć sie od osoby trzeciej, że zauważyli u mnie coś takiego. To jest dziwne uczucie jak ręka czy noga ci szarpnie i nagle wraca.
Ja to trochę traktuje jak atak, bo niby nie miałam przeszło 3 lata ataku z utrata świadomości ale zażądałam podniesienie dawki i te drgawki/ruchy ustały. Więc nie wiem może i mam ataki małe.....

ten od zatok:
ja mam tak, że od tygodnia-czyli po ostatnim ataku mam drżenie prawego kciuka. lata mi bezwładnie, drży. nie cały czas, ale co kilkadzisiąt minut podrży kilka minut i przestaje..nie wiem co to jest. mam jeszcze tak, że jak budze sie po ataku to nie poznaje mojej żony, jakis czas temu nakrzyczałem podobno na nią że mnie do szkoły nie obudziła..

ten od zatok :P:)
Nie przejmuj się to dosyć normalne że nie poznajesz żony bo jesteś splątany i można być agresywnym :...ja tez wyzwałam moja klase kiedyś ze wezwali karetke ale tego nie pamietam :P:P a podobno ostre słowka polecialy :P:P:
Nie wiem ja mam narazie w urlop od mojej chroby i nie pzrejmuje sie niczym musze psychicznie odpoczac.......
A ze tu mi cos lata tam skacze no trudno zdarza sie :P:P:P

Grunt to mieć dobry humor i nie myśleć o bzdurach

Wszystko da się przeżyć, a i ta operacja powolutku, spokojnie a doczekasz się jej.

Z jednej strony dobrze, że pielęgniarki i lekarze skaczą nad tobą, tzn. będzie dobrze.
Trzymaj się tam.

dziękuje bardzo. przynajmniej pogoda taka że nie żal człowiekowi leżeć w szpitalu hehe

Tylko spać hehe

uciekam spać bo zaczyna mnie chyba po lekach mulić, poza tym piguła lewatywą straszy jak nie wyłącze komputera dobranoc, do następnego razu

Czyli wesoło w szpitalu ma pan :P:P najważniejsze to dobre towarzystwo :P:) pozdrawiam spokojnej nocy