I jeszcze coś, dla mnie zdradzieckie jest słońce nagły błysk prosto w oczy i zaczyna się dziać nieciekawie. Wraz z upływem lat, kontroluję to na tyle, że ataku dostaję dopiero przed snem, w łóżku. Więc myślę, że każdy z was może tego spróbować. Trening czyni Mistrza.