Kurcze mam podobnie - mrowienie twarzy, po kilku miesiącach dołączyły się mrowienia i uczucie przechodzącego prądu w kończynach, czasem przytykanie ucha. Rezonans głowy nic nie wykazał. Wysiadam już psychicznie bo wywołuje to u mnie silny niepokój. Przychodzi mi jeszcze do głowy tężyczka. Co myślicie?