oj ale jesteś nabuzowana.
Może te dane są odbiciem prawdy a może tylko niewłaściwą interpretacją. Widzisz przy opracowaniu danych statystycznych ważne jest aby przed wyciąganiem wniosków sprawdzić, czy uwzględniło się wszystkie kryteria, które na te dane wpłynęły. A tego tutaj nie wiesz.
Podam ci abstrakcyjny przykład: zebrano grupę 100 ochotników i poddano ich badaniom serca. W grupie było 20 łysych. Po 10 latach sprawdzono ile wystąpiło powikłań w układzie krążenia. okazało się że powikłania wystąpiły u 40 % pacjentów, w tym u 10 łysych. Wniosek z badań: łysina znacznie zwiększa ryzyko zachorowania na atak serca. Albo lepiej - w tej grupie było 20 osób z niebieskimi oczami a w tej grupie z powikłaniami 10 osób z niebieskimi oczami. Wniosek: niebieski kolor oczu predysponuje do ataku serca.
mam nadzieje że chwyciłaś o co mi chodzi.
Nie można takich badań interpretować wprost.
Pomija się rożne sytuacje towarzyszące - lekarze maja znajomych wśród lekarzy. Maja lepszy dostęp do leków i do terapii, więc mogą z tego korzystać w większym zakresie niż pacjent i na pewno z tego próbują skorzystać, zanim podejmą decyzje. My tego nie mamy. Jest też efekt psychologiczny - jeżeli masz z czymś na codzień do czynienia to staje się to obsesyjną myślą. Znasz syndrom studenta medycyny III roku? W skrócie wszyscy mają raka. Oczywiście w swoich opiniach. wtedy uczą się o symptomach chorób i okazuje się, że każdy z nich przechodzi etap, kiedy symptomy chorób o których się uczy widzi u siebie. Potem im to przechodzi. Oni widzą efekty powikłań, więc jest im też trudniej podjąć decyzję. bardziej niż my się boja więc dłużej cierpią - maja większą blokadę w podejmowaniu ryzyka.
Czy ten aspekt w tych badaniach statystycznych też ujęto? nie - po prostu tylko ktoś podliczył procent, tak jak w moim abstrakcyjnym przykładzie.
A żeby nie było gołosłownie - pan prof Podgórski z Warszawy, który wstawia implanty do kręgosłupa, sam też ma implant w kręgosłupie.
Masz prawo mieć swoje zdanie ale nie patrz ślepo w dane statystyczne.według tych danych rok temu mieliśmy pandemie grypy i mieliśmy w dużej części prawie że wyginąć bez szczepionek. tam tez nas straszono liczbami.
Asia